Wzrost gospodarczy w USA w 2021 roku był najwyższy od czasów prezydentury Reagana, wyniósł on 5,7 proc. Choć warto zaznaczyć, że analitycy przewidują, że w tym roku amerykańska gospodarka będzie rosnąć wolniej.
Wzrost gospodarczy w USA był najwyższy od prezydentury Reagana
Jak informują redaktorzy portalu ABC news, gospodarka Stanów Zjednoczonych w ubiegłym roku rosła w historycznie szybkim tempie. Wzrost gospodarczy w USA w 2021 roku wyniósł aż 5,7 proc. i był on najwyższy od 1984 roku, kiedy to wyniósł on 7,9 proc. Stało się tak między innymi za sprawą znacznego zwiększenia wielkości wydatków inwestycyjnych i konsumpcyjnych. Te pierwsze wzrosły w zeszłym roku o 9,5 proc., a te drugie o 7,9 proc. Do tego z pewnością pomógł tak zwany efekt bazy. Otóż w 2020 roku PKB USA skurczył się o 3,4 proc., co było największym jego spadkiem od 74 lat.
Zobacz także: Zatrudnienie w USA rośnie 3 razy szybciej niż po Wielkiej Recesji
Co warto zaznaczyć w analizowanym okresie stosunkowo szybkiemu wzrostowi produkcji, towarzyszył dynamiczny spadek bezrobocia. Według raportu U.S. Bureau of Labour Statistics stopa bezrobocia spadła w grudniu do 3,9 proc., znajdując się w okolicach historycznego minimum sprzed pandemii (3,5 proc. w lutym 2020 roku). Odczyt ten spadł z 6,7 proc. na początku roku, co czyni roczny spadek największym w danych od 1949 roku.
Amerykańska gospodarka będzie dalej rosnąć, ale wolniej
Jednakże analitycy oczekują, że w tym roku wzrost gospodarczy w USA spowolni. Choćby według szacunków Międzynarodowego Funduszu Walutowego wyniesienie on w bieżącym roku około 4 proc. Stanie się tak z wielu powodów. Po pierwsze wzrost wydatków konsumpcyjnych najpewniej znacznie wyhamuje w tym roku. Wynika to między innymi z tego, że rządowe programy wprowadzone na czas pandemii, mające wspomóc finansowo wielu amerykanów, zaczynają już teraz wygasać.
Zobacz także: Spłata kredytów studenckich w USA zawieszona do 1 maja
Do tego do wyhamowania wzrostu wydatków konsumpcyjnych przyczyni się zapowiedziane przez Bidena wznowienie spłaty kredytów studenckich. Otóż aktualny prezydent USA zapowiedział, że zawieszanie spłaty tych kredytów będzie trwało do 1 maja i ani jednego dnia dłużej. Oznacza to, że po tym dniu wielu amerykańskich konsumentów będzie musiało częściowo ograniczyć wydatki, aby móc spłacić studenckie długi.
Ponadto, wzrost gospodarczy w USA spowolni, gdyż najpewniej w tym roku dojdzie do podwyżek stóp procentowych. Eksperci spodziewają się, że pierwsza będzie miała miejsce już na marcowym posiedzeniu Rezerwy Federalnej. Co więcej, sądzą oni, że w tym roku dojdzie łącznie do 4 podwyżek stóp procentowych. Działania te spowodują, że zaciąganie kredytów będzie droższe, a wzrost inwestycji wyhamuje.
Niskie bezrobocie w USA zwiększa presję na podwyżkę stóp procentowych
