W 2021 roku gospodarki wielu państw znowu zaczęły rosnąć, co przyczyniło się do znacznego wzrostu światowego zapotrzebowania na energię elektryczną. Sytuacja ta spowodowała, że węgiel wrócił do łask, a energia uzyskiwana z jego spalania osiągnęła historycznie wysoki poziom. Jednakże jak zapewniają analitycy PIE w swoim najnowszym tygodniku, jest to jedynie chwilowy trend, a wykorzystanie węgla do produkcji energii w następnych latach będzie znowu spadać.
Wzrost gospodarczy spowodował, że węgiel wrócił do łask
W 2021 roku gospodarki zarówno rozwiniętych, jak i rozwijających się państw znowu zaczęły rosnąć. Według najnowszych szacunków Międzynarodowego Funduszu Walutowego globalne PKB miało w zeszłym roku wzrosnąć aż o 5,9 proc. Koniunktura gospodarcza na świecie doprowadziła do znacznego zwiększenia zapotrzebowania na energię elektryczną. Z danych Międzynarodowej Agencji Energii (MAE) wynika, że wzrost zapotrzebowania wyniósł w ubiegłym roku 6 proc. Jak zaznaczają analitycy PIE, był to największy procentowo i bezwzględnie (1500 TWh) wzrost od końca kryzysu finansowego w 2010 roku.
Zobacz także: Ceny węgla w 2021 roku wzrosły o 239%! Wolniej rosły nawet BTC i Tesla
Opisana sytuacja doprowadziła do tego, że węgiel wrócił do łask. W ubiegłym roku energia elektryczna uzyskiwana ze spalania tego surowca osiągnęła historyczny szczyt. Wraz ze wzrostem popularności węgla, wzrosły również emisje dwutlenku węgla. Te powstałe podczas spalania paliw kopalnych wzrosły w ubiegłym roku o 7 proc. i również osiągnęły historyczny szczyt. Jednakże, jak zaznaczają ekonomiści PIE, jest to jedynie chwilowy trend. W następnych latach wielkość energii elektrycznej uzyskiwanej ze spalania węgla znowu zacznie spadać. Podobnego zdania jest MAE, z której szacunków wynika, że w najbliższych latach globalny wzrost zapotrzebowania na energię zostanie zaspokojony głównie przez odnawialne źródła energii.
W Polsce produkcja energii z węgla osiągnęła rekordowy poziom
Co interesujące, w Polsce w 2021 roku również doszło do wzrostu produkcji energii elektrycznej z węgla. Jak widać na zamieszczonym powyżej wykresie, w zeszłym roku energia uzyskana ze spalania tego surowca wyniosła 138,8 TWh, czyli o około 12 proc. więcej niż przed rokiem. Tak dużo energii z węgla nie produkowaliśmy od 8 lat!
Co prawda, eksperci nie są zgodni odnośnie tego, czy w przyszłości będziemy uzyskiwać mniej energii z tego źródła. Jednakże jednego są pewni, produkcja węgla w naszym kraju spadnie. Analitycy MEA szacują, że spadek ten do 2024 roku wyniesienie 8 Mt. Oznacza to, że krajowa produkcja węgla zmniejszy się z obecnych 107 do 99 Mt.
EIA: Produkcja paliw kopalnych w USA osiągnie rekord w 2023 roku!
