Omikron w USA: dlaczego tak wielu Amerykanów umiera na COVID-19?

Wariant Omikron w USA okazał się znacznie bardziej groźny, niż wcześniej sądzono. Obecnie w Stanach Zjednoczonych umiera znacznie więcej ludzi niż w innych, zamożnych państwach. Sytuacja ta została spowodowana między innymi problemami zdrowotnymi wielu Amerykanów, nieufnością wobec rządu oraz stosunkowo małym odsetkiem osób w pełni zaszczepionych.
Omikron w USA okazał się znacznie bardziej groźny, niż wcześniej sądzono
Jak donosi The New York Times, wielu Amerykanów oczekiwało, że wraz z pojawianiem się wariantu Omikron w USA, nie dojdzie do znacznego wzrostu liczby zgonów. Zostało to spowodowane między innymi tym, że sporo naukowców sugerowało, że nowy wariant COVID-19 nie jest już tak groźny dla zdrowia, jak te poprzednie. Jednakże przyszłość nie spełniła oczekiwań mieszkańców Stanów Zjednoczonych.
Liczba zgonów z powodu COVID-19 już przekroczyła tą z najgorszych dni jesiennej fali zachorowań. Ponadto codziennie w Stanach Zjednoczonych umiera więcej ludzi niż w rekordowych dniach ostatniej zimy, kiedy to szczepionki były w dużej mierze niedostępne. Co interesujące, jak wynika z danych zamieszczonych na poniższym wykresie, żaden inny zamożny kraj nie radzi sobie tak źle, jak USA.
Źródło: The New York Times
Zobacz także: Dania zniesie obostrzenia covidowe, głównie dzięki szczepionkom
Dlaczego tak wielu Amerykanów umiera na COVID-19?
Dzieje się tak z wielu powodów. Co prawda Amerykanie w początkowych miesiącach 2021 roku chętnie przyjmowali szczepionki. Jednakże potem wzrost odsetka osób w pełni zaszczepionych znacznie wyhamował. Doprowadziło to do tego, że jak widać na poniższym wykresie, obecnie odsetek takich ludzi w USA jest znacznie niższy niż w Kanadzie, czy Japonii. Co więcej, stosunkowo mało Amerykanów przyjęło dawkę przypominającą. Odsetek osób, które ją przyjęło, w USA nie przekracza nawet 30 proc., gdy w Belgii wynosi on ponad 57 proc.
Źródło: The New York Times
Ponadto, wiele osób starszych, które są szczególnie narażone na śmierć w wyniku zarażenia się koronawirusem, w Stanach Zjednoczonych nie chce się szczepić. 12 proc. Amerykanów mających więcej niż 65 lat nie jest w pełni zaczepione, a 43 proc. nie przejęło dawki przypominającej. Dla porównania w Anglii odsetki te wynoszą kolejno 4 i 9 proc.
Do tego tak wielu umiera na wariant Omikron w USA, ze względu na zły stan zdrowia wielu mieszkańców tego państwa. Choćby, jak wynika z danych zaprezentowanych na poniższym wykresie, wśród zamożnych państw, odsetek osób otyłych jest najwyższy właśnie w Stanach Zjednoczonych. Co warto zaznaczyć, nadmierna waga ciała jest dodatnio skorelowana z prawdopodobieństwem ciężkiego przebiegu COVID-19 i śmierci spowodowanej zarażeniem się nim.
Źródło: The New York Times
W ograniczeniu liczby zgonów spowodowanej zarażeniem się COVID-19 nie pomaga również nieufność mieszkańców tego państwa w stosunku do rządu. Jak stwierdził Thomas Bollyky, dyrektor globalnego programu zdrowia w organizacji Council on Foreign Relations, fakt, że w ostatnich dekadach Amerykanie stali się bardziej nieufni wobec rządu sprawia, że są oni zdecydowanie mniej skłonni choćby do ograniczenia kontaktów podczas fali zachorowań i noszenia maseczek.
Posłowie chcą nakłaniać pracowników do donosicielstwa. Wszystko w ramach walki z Covid