Praca zdalna w USA głównym winowajcą znacznego wzrostu cen mieszkań

W ostatnich latach ceny mieszkań w Stanach Zjednoczonych rosły w rekordowo szybkim tempie. Zaledwie w ciągu dwóch lat od listopada 2019 roku na rynku wtórnym domy jednorodzinne podrożały łącznie aż o 24 proc. Jeżeli zaś chodzi o winowajcę tego stanu rzeczy, to nie była nią spekulacja amerykańskich inwestorów, a praca zdalna w USA. Wedle badania zatytułowanego „Remote Work and Housing Demand” opublikowanego przez Bank Rezerwy Federalnej w San Francisco nagły wzrost jej popularności był odpowiedzialny za aż 60 proc. wspomnianego wzrostu.
Praca zdalna w USA stała się bardzo popularna, a ceny mieszkań poszybowały
Jak widać na zamieszczonym poniżej wykresie, wzrost cen mieszkań w Stanach Zjednoczonych po wybuchu pandemii istotnie przyspieszył. W trzecim kwartale 2019 roku medianowa cena sprzedanego domu w USA wyniosła 318 400 dolarów. Z kolei już dwa lata później była ona wyższa aż o 92 800 dolarów. Oznacza to, że w analizowanym okresie medianowa cena wzrosła aż o około 29 proc. Co warto zaznaczyć, na rynku wtórnym wzrost nie był aż tak duży, ale nadał był on znaczny. Indeks Cen Domów mierzący średnie zmiany cen w powtórnej sprzedaży nieruchomości jednorodzinnych wzrósł w ciągu dwóch lat od listopada 2019 roku aż o 24 proc.
Zobacz także: Praca zdalna w Polsce nadal jest mało popularna, mimo że powinno być inaczej
Wybuchowi pandemii towarzyszył również znaczny wzrost zainteresowania wykonywaniem swoich obowiązków zawodowych z domu. Z danych zaprezentowanych na zamieszczonym poniżej wykresie wynika, że praca zdalna w USA w 2020 roku stała się niezwykle popularna. Podczas wiosny dwa lata temu 60 proc. amerykańskich pracowników wypełniało swoje obowiązki zawodowe zdalnie lub hybrydowo. Co prawda, potem ten udział spadł, ale i tak utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie. Z danych cytowanych przez autorów badania wynika, że w tegorocznym sierpniu ok. 30 proc. amerykańskich pracowników nadal pracowało z domu.

Czy drożejąca mieszkania oraz rosnącą popularność pracy zdalnej są ze sobą powiązane?
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że oba te fenomeny są ze sobą powiązane. W końcu osoba pracująca z domu potrzebuje nie tylko dobrego internetu, ale również odpowiedniego lokum. Z tego powodu, jak wskazują ekonomiści to, że praca zdalna w USA stała się tak popularna, mogło znacznie podnieść popyt na mieszkania, doprowadzając przy okazji do spektakularnych wzrostów cen. Jednakże, czy rzeczywiście zjawiska te były powiązane?
Zobacz także: W USA powstaje „korytarz czystego frachtu”. W projekt zaangażowani są liderzy branży logistycznej
Augustus Kmetz, John Mondragon, and Johannes Wieland, którzy są autorami przytoczonego na początku badania, postanowili na nie odpowiedzieć. W tym celu postanowili oni wykorzystać dane o obszarach statystycznych oparty na rdzeniu (CBSA). Te definiowane są przez prawo jako:
Jednostka geograficzna składająca się z hrabstwa lub hrabstw związanych z co najmniej jednym obszarem zurbanizowanym/zgrupowaniem miejskim o liczbie ludności co najmniej 10,000, plus hrabstwa przyległe o wysokim stopniu integracji społecznej i gospodarczej.
Po tym autorzy postanowili sprawdzić, czy istnieje korelacja między popularnością pracy zdalnej przed wybuchem pandemii a wzrostem cen mieszkań po jej wybuchu. Może dziwić, wybór tych pierwszych danych, ale jak zaznaczają autorzy, właśnie dzięki nim są oni w stanie wyizolować i określić ilościowo wpływ pandemicznej pracy zdalnej na ceny domów. Do tego warto również pokreślić, to co widać na zamieszczonym poniżej wykresie, czyli im więcej ludzi pracowało z domu przed 2020 roku w danym obszarze statystycznym opartym na rdzeniu, tym więcej osób wykonywało swoje obowiązki zdalnie, po wybuchu pandemii.

Zobacz także: Praca zdalna obniża wzrost płac i ich udział w PKB, ale zmniejsza nierówności [BADANIE]
Na samym końcu badacze skorygowali otrzymany wynik o migrację. Otóż do niektórych jednostek CBSA w czasie pandemii przeprowadziło się relatywnie dużo ludzi, doprowadzając tym samym do wzrostu popytu, a w innych na skutek migracji mieszkańców ubyło, obniżając tym samym presję na wzrost cen mieszkań.
Jeszcze jak!
Po zrobieniu tego wszystkiego okazało, że praca zdalna w USA miała istotny wpływ na wzrost cen mieszkań w obszarach statystycznych opartych na rdzeniu. Obliczenia autorów pokazały, że wzrost pracy wykonanej z domu o jeden punkt procentowy przekłada się na wzrost cen domów o ok. 0,9 punktu procentowego. Przy czym wpływ na ceny najmu był identyczny. Biorąc te dane oraz szacunki według których, odsetek pracy wykonywanej zdalnie wzrósł w Stanach Zjednoczonych łącznie o 16 punktów procentowych, autorzy wyliczyli, że jedynie na skutek wzrostu jej popularności od listopada 2019 r. do listopada 2021 r. ceny domów w USA wzrosły o 15 proc. Oznacza to, że praca zdalna w USA była odpowiedzialna za aż ponad 60 proc. podrożenia mieszkań w analizowanym okresie.
