Polska

Inflacja w Polsce spada. Od dwóch miesięcy ceny nie rosną

GUS szacuje, że ceny w Polsce były w czerwcu jedynie o 11,5% wyższe niż rok wcześniej. Jedynie, bo jeszcze kilka miesięcy temu inflacja w Polsce wynosiła 18,4%.

Inflacja w Polsce spadła w czerwcu kolejny raz z rzędu. Spadek był głębszy od oczekiwanego przez ekonomistów. Ceny w Polsce w samym czerwcu nie wzrosły.

  • Inflacja w Polsce spadła z 13% w maju do 11,5% w czerwcu — wynika z szybkiego odczytu GUS.
  • W ujęciu miesięcznym ceny w Polsce drugi raz z rzędu nie rosły.
  • Tanieje żywność oraz energia. Ceny w obu tych kategoriach spadły w czerwcu o 0,3% m/m.
  • Podwyższona inflacja niestety zostanie z nami jeszcze przez wiele kwartałów.

Inflacja w Polsce z kolejnym spadkiem

Główny Urząd Statystyczny opublikował szybki szacunek inflacji za czerwiec. Wstępne dane urzędu statystycznego napawają optymizmem. Ekonomiści oczekiwali, że inflacja w Polsce wyniesie w tym miesiącu 11,7%. Tymczasem odczyt pokazał, że była ona o 0,2 p.p. niższa. Inflacja w Polsce wyniosła w czerwcu 11,5% w ujęciu rocznym. Jeszcze w lutym wynosiła ona 18,4%. Oznacza to, że spadła już o ponad 1/3.

Inflacja jest obecnie najniższa od marca 2022 roku, gdy wystrzeliła ona po wybuchu wojny na Ukrainie. Dobrze wyglądają także dane miesięczne. Podczas gdy rynek oczekiwał, że wzrosną one o 0,1%, to były takie same jak w maju. Warto przy tym wspomnieć, że w maju inflacja również wyniosła 0,0% m/m. Oznacza to, że od dwóch miesięcy ceny w Polsce nie drgnęły.

Inflacja w Polsce w czerwcu
GUS

Dlaczego inflacja spada? Jest to zasługa taniejącej energii, paliw oraz żywności. W samym czerwcu ceny energii oraz żywności napojów bezalkoholowych spadły o 0,3%. Z kolei paliwa są o 0,9% tańsze niż miesiąc wcześniej. Jest to po części zasługa wysokich stóp procentowych, ale również globalnych trendów. Ceny żywności na świecie spadają od dobrych kilku miesięcy, dzięki czemu, również na półkach sklepowych w Polsce widać delikatne spadki.

Inflacja nie wróci do celu jeszcze przez długi czas

Czy niedługo inflacja wróci do celu? Tutaj mamy niestety złą wiadomość. Zarówno prognozy NBP jak i analityków rynkowych wskazują, że dezinflacja nie będzie tak szybka jak obecnie. Spadek cen niedługo wyhamuje, a podwyższona inflacja w Polsce ma być faktem jeszcze przez wiele kwartałów. Dla przykładu analitycy banku ING prognozują, że jeszcze na koniec 2024 roku inflacja wynosić będzie ok. 6%. To ponad dwa razy więcej niż wynosi cel inflacyjny NBP.

Co będzie napędzać spadek cen w najbliższych miesiącach? Wygaśnie wzrost cen energii, a paliwa będą tańsze niż rok wcześniej. Wolniej będą rosnąć także ceny żywności. Główną składową inflacji w najbliższych miesiącach będzie inflacja bazowa. Widać to na poniższym wykresie, który prezentuje prognozę inflacji wraz z jej dekompozycją.

Prognoza inflacji w Polsce
ING

Mimo to wielu ekspertów ocenia, że już w tym roku możemy oczekiwać pierwszych obniżek stóp procentowych w naszym kraju. To dobra wiadomość dla kredytobiorców, ale nie dla gospodarki. Część ekonomistów ostrzega przed zbyt szybkimi obniżkami. Ich zdaniem mogą one przedłużyć utrzymywanie się podwyższonej dynamiki cen w naszym kraju.

Płaca minimalna w inflacja w Polsce

Innym problemem podnoszonym przez część ekonomistów jest wysoki wzrost płacy minimalnej. Zgodnie z zapowiedziami rządzących, płaca minimalna wyniesie od 1 stycznia 2024 roku ponad 4242 zł. Od lipca ma zostać podwyższona drugi raz — tym razem do 4300 zł. Tak wysoki wzrost płacy minimalnej w Polsce ma wynagrodzić pracownikom wzrosty cen. Jej dynamiczny wzrost wiązać się może ze wzrostem bezrobocia czy bezdomności. Innym skutkiem może być podwyższona inflacja. Część ekonomistów skłania się do tezy, że to właśnie dynamiczne podwyżki płacy minimalnej sprawiły, że wzrost cen w Polsce już przed pandemią przekraczał momentami cel inflacyjny.

Rok 2021 przyniósł dynamiczny wzrost do ok. 48% średniego wynagrodzenia. Zeszły rok wiązał się ze względnie niską płacą minimalną w Polsce. Tymczasem dynamiczny wzrost cen sprawił, że nominalne wynagrodzenia poszybowały w górę. Tak wysoki wzrost płacy minimalnej w 2024 roku może sprawić, że ta wyniesie ponad 50% średniego wynagrodzenia — wynika z szacunków ekonomistów banku Pekao. Tak duża płaca minimalna względem średniego poziomu wynagrodzeń w kraju może wywindować koszty pracy i przyczynić się do umocnienia podwyższonej dynamiki cen w kraju.

Zdaniem niektórych zbyt obecne stopy procentowe są zbyt niskie. Zdaniem ekonomistów OECDstopy procentowe nadal są zbyt niskie i powinny wzrosnąć do 7,25%. Nie powinniśmy też oczekiwać obniżek w ciągu najbliższego roku.

Wyższa inflacja pozostanie z nami na dłużej! Niskie stopy procentowe już nie wrócą?

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Radosław Ditrich

Świat postrzegam przez pryzmat liczb. Kocham przeglądać wykresy, tabele i mapy. Lubię także pobiegać i podróżować komunikacją publiczną.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker