Polska

Płaca minimalna w Polsce rośnie tak szybko, że zaczyna być problemem

Rząd zapowiedział, że płaca minimalna w Polsce przekroczy w przyszłym roku poziom 4200 zł. Tak wysoki wzrost płacy minimalnej może być już problematyczny. O ile w przeszłości dynamiczny wzrost minimalnej stawki nie miał znacznego wpływu na inflację i bezrobocie, to sytuacja ta może ulec zmianie.

Płaca minimalna w Polsce rośnie

Ostatnie lata są czasem bardzo wysokiej inflacji. Rosnące ceny dają się Polakom we znaki. Rekordowa dynamika cen sprawiła, że realne zarobki Polaków w ostatnim czasie malały. Nie pomagała nawet bardzo wysoka nominalna dynamika wynagrodzeń w Polsce. Za cenami nadążyć będzie chciała płaca minimalna. Obecnie ustawowa płaca minimalna wynosi 3490 zł brutto, jednak od lipca wzrośnie o 110 zł do 3600 zł brutto. Kwoty te dają w przybliżeniu odpowiednio 2709 zł i 2780 zł wynagrodzenia netto.

Zgodnie z zapowiedziami rządzących, płaca minimalna wyniesie od 1 stycznia 2024 roku ponad 4242 zł. Od lipca ma zostać podwyższona drugi raz — tym razem do 4300 zł. Tak wysoki wzrost płacy minimalnej w Polsce ma wynagrodzić pracownikom wzrosty cen. Realnie jej wartość wcale nie będzie znacznie wyższa niż w 2020 roku.

Minimalne wynagrodzenie nie może być oderwane od realiów rynkowych

Warto jednak pamiętać, że wzrost płacy minimalnej nie może być oderwany od realiów rynkowych. Najprościej mówiąc, powinien on być dopasowany do poziomu produktywności czy średnich wynagrodzeń w gospodarce. Zbyt wysoka płaca minimalna może negatywnie wpływać na rynek pracy. Choć ekonomiści udowodnili już, że nie każdy wzrost płacy minimalnej wiąże się ze wzrostem bezrobocia, to nie znaczy, że jej podwyższanie nie powoduje żadnych szkód.

Jej dynamiczny wzrost wiązać się może ze wzrostem bezrobocia czy bezdomności. Innym skutkiem może być podwyższona inflacja. Część ekonomistów skłania się do tezy, że to właśnie dynamiczne podwyżki płacy minimalnej sprawiły, że wzrost cen w Polsce już przed pandemią przekraczał momentami cel inflacyjny. Niemieckie badacze postanowili kilka lat temu obliczyć jaka jest optymalna wysokość płacy minimalnej.

Średnie wynagrodzenie w Polsce rośnie wolniej od minimalnej.

Wysokość płacy minimalnej względem średniego wynagrodzenia w Polsce rośnie od wielu lat. W pierwszej dekadzie XXI wieku płaca minimalna w Polsce stanowiła ok. 33-35% przeciętnego wynagrodzenia. Relacja ta jednak zaczęła dynamicznie się zmieniać po 2008 roku. W latach 2008-2019 rosła ona do ok. 43-44% średniego wynagrodzenia. Już wtedy był to jeden z najwyższych wyników w całej UE.

Rok 2021 przyniósł dynamiczny wzrost do ok. 48% średniego wynagrodzenia. Zeszły rok wiązał się ze względnie niską płacą minimalną w Polsce. Tymczasem dynamiczny wzrost cen sprawił, że nominalne wynagrodzenia poszybowały w górę. Wysoki wzrost płacy minimalnej w 2024 roku może jednak sprawić, że ta wyniesie nawet 55% średniego wynagrodzenia — wynika z szacunków ekonomistów banku Pekao.

Zobacz też: Wyższa płaca minimalna? Jasne, ale to również wyższe ceny Big Maca [BADANIE]

To już zdecydowanie jeden z najwyższych poziomów, nie tylko w UE, ale również na świecie. Niektórzy ekonomiści od kilku lat apelują, żeby płaca minimalna wynosiła 50% średniej lub 60% mediany. Polska może być pierwszym krajem UE, który znacznie przekroczy tę granicę. Mediana wynosi w Polsce od wielu lat ok. 80% średniego wynagrodzenia. Oznacza to, że płaca minimalna w 2024 roku może wynieść ponad 65% mediany. Jak zauważają ekonomiści Pekao, w ciągu zaledwie 3 lat płaca minimalna w Polsce wzrośnie aż o 52%. Dla porównania, średnie wynagrodzenie w tym okresie wzrośnie o zaledwie 33%.

Ile powinny wynosić zarobki najuboższych w Polsce?

To, jak wysoka powinna być minimalna stawka, jest elementem sporu od dziesiątek lat. Samo stosowanie odgórnej państwowej stawki minimalnej wydaje się dla wielu złym rozwiązaniem. W wielu państwach świata jej wysokość zależy od władz samorządowych. Niektóre kraje ustalają płacę w zależności od branży.

Zgodnie z badaniami niemieccy ekonomistów, jej wysokość powinna wynosić od 38% do 60% średniego wynagrodzenia na poziomie kraju i od 50% do 58% na poziomie regionu. Dolne widełki pozwalają na zwiększenie dobrobytu bez wpływu na zatrudnienie, a górne pozwalają na maksymalizację poziomu życia najgorzej zarabiających. Obecnie zbliża się więc do górnej granicy. Niektórzy politycy apelują, aby była ona niższa niż obecnie. Dla przykładu Ryszard Petru chce, aby wynosiła ona 40% średniego wynagrodzenia.

Płaca minimalna wyniesie 4300 zł w 2024 roku! To oznacza wzrost o 23,2%

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Radosław Ditrich

Świat postrzegam przez pryzmat liczb. Kocham przeglądać wykresy, tabele i mapy. Lubię także pobiegać i podróżować komunikacją publiczną.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker