Z szybkiego szacunku inflacyjnego wykonanego przez GUS wynika, że inflacja wyniosła w kwietniu 1,1 proc. w stosunku do marca tego roku.
Inflacja w stosunku do marca wyniosła 1,1 proc., natomiast w stosunku do kwietnia 2018 roku 2,2 proc. Oznacza to, że jest blisko celu inflacyjnego NBP, który wynosi 2,5 proc.
Największy wzrost cen odnotowano w paliwach do prywatnych środków transportu. W tej kategorii inflacja wyniosła 8,5 proc. w stosunku do kwietnia 2018 i aż 4 proc. w stosunku do marca tego roku. Wzrost cen na stacjach paliw wynika ze wzrostu cen ropy na globalnych rynkach, co siłą rzeczy musi się odbić na naszych portfelach.
Wyraźnie podrożała też żywność i napoje bezalkoholowe, które w stosunku do poprzedniego roku były o 3,3 proc. droższe, natomiast w stosunku do marca o 1 proc.
Tańsze w stosunku do kwietnia 2018 były nośniki energii, których ceny spadły o 0,8 proc. Natomiast porównując do marca tego rok podrożały one o 0,5 proc.
