Azja stoi przed perspektywą stagflacji. Region reaguje na trzy wstrząsy gospodarcze

Międzynarodowy Fundusz Walutowy ostrzega przed stagflacyjnym ryzykiem dotyczącym gospodarek Azji. Obecnie region zmaga się z trzema wstrząsami gospodarczymi. Perspektywy dla Azji ze stycznia zostały obniżone.
MFW ostrzega przez ryzykiem stagflacyjnym
Na konferencji MFW wskazano na bezpośrednie zagrożenie ze strony wojny, gwałtownie rosnące ceny surowców oraz spowolnienie gospodarcze Chin (Więcej: Chiny: spada konsumpcja, rośnie bezrobocie. Lockdowny negatywnie wpływają na gospodarkę). Pomimo że ekspozycja gospodarcza Azji na Rosję i Ukrainę jest ograniczona, kryzys mogą wywołać dynamicznie rosnące ceny surowców oraz wolniejszy wzrost u europejskich partnerów, np. Niemiec (Więcej: Niemcy: ceny hurtowe w marcu wzrosły w najszybszym tempie od 60 lat!).
Zobacz także: Indonezja wprowadza zakaz eksportu oleju palmowego. Odpowiada ona za połowę globalnego eksportu
Kolejnym zagrożeniem dla azjatyckich gospodarek może być spowolnienie gospodarcze w Chinach, które zwiększa presję na wzrost regionalny.
Anne-Marie Gulde-Wolf, pełniąca obowiązki dyrektora MFW Azji i Pacyfiku, powiedziała:
Dlatego region stoi w obliczu stagflacyjnej perspektywy, przy czym wzrost jest niższy niż wcześniej oczekiwano, a inflacja jest wyższa. (…) Zacieśnienie polityki pieniężnej będzie potrzebne w większości krajów, a tempo zacieśniania będzie zależne od rozwoju inflacji krajowej i presji zewnętrznych.
Zobacz także: Chiny i inne azjatyckie tygrysy deklasują USA pod kątem robotyki
Trzy wstrząsy gospodarcze wpływają na perspektywy dla Azji
Azjatyckie rządy stoją przed trudnym kompromisem związanym z reagowaniem na spowolnienie wzrostu i rosnącą inflację. Biorąc pod uwagę dług wielu gospodarek azjatyckich denominowany w dolarach, wyzwanie stanowią prognozowane stałe podwyżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną Stanów Zjednoczonych.
Obecnie istnieją trzy wstrząsy, które uderzają w tamtejsze gospodarki. Po pierwsze wzrost kosztów żywności i energii, powodujący wzrost inflacji zasadniczej. Po drugie niższy popyt w ChRL, który pcha eksport w dół. Po trzecie jastrzębi Fed i wyższa inflacja podnosząca krajowe stopy procentowe, zaostrzająca warunki finansowe. Biorąc to pod uwagę, banki mają mniejsze możliwości wspierania wzrostu. Oczekuje się, że Japonia wybierze wzrost i utrzyma stałe stopy procentowe, wobec czego stanie przed perspektywą wyższej inflacji i słabszej waluty (Więcej: Jen z największym spadkiem od 1971 roku. Słaba waluta na rękę Japonii?).
Według prognozy MFW gospodarka Azji wzrośnie w tym roku o ok. 4,9%, a więc o 0,5 pkt proc. mniej niż w poprzedniej prognozie ze stycznia. Inflacja wyniesie 3,4%, czyli o 1 pkt proc. więcej niż oczekiwano na początku roku (Więcej: Wojna spowalnia światowy wzrost gospodarczy. Ekonomiści z MFW rewidują prognozy).
Chiny chcą podwyższyć wiek emerytalny. Społeczeństwo szybko się starzeje