Bezpieczeństwo Ekonomiczne

USA i Chiny – gospodarcze tło konfliktu o Tajwan

Dlaczego niewielkie wyspiarskie państwo nieuznawane przez większość społeczności narodowej jest jednym ze źródeł polityczno-ekonomicznego konfliktu między Stanami Zjednoczonymi i Chinami? Dlaczego dla Stanów Zjednoczonych warunkiem sine qua non jest podtrzymanie tajwańskiej suwerenności opartej o demokratyczne rządzenie państwem wobec autokratycznych Chin? W końcu, dlaczego i dla nas Europejczyków, konflikt o Tajwan jest kluczowy? Okazuje się, że choć polityczne czynniki wydają się odgrywać najbardziej kluczową rolę w „sprawie tajwańskiej” to gospodarka jest swego rodzaju tłem dla konfliktu na linii USA/Tajwan — Chiny.

Nancy Pelosi w Tajwanie

Wczorajsza wizyta przewodniczącej amerykańskiej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi na Tajwanie wywołała uwagę całego świata, co nie obyło się bez reakcji rynków finansowych — głównie azjatyckich. Zaraz po tym „incydencie”, Chińska Republika Ludowa wydała oświadczenie, w którym zakomunikowano, iż chińskie siły nie zamierzają czekać bezczynnie, gdyby doszło do zagrożenia suwerenności i integralności terytorialnej Chin. Wkrótce po tym chińska marynarka wojenna rozpoczęła ćwiczenia nieopodal wyspy, na której położony jest Tajwan.

Zobacz także: Republika Chińska (Tajwan) zainwestuje ogromne środki na Litwie

Tajwański cud gospodarczy

Produkt krajowy brutto w PPP Tajwanu wzrósł z zaledwie 61,6 mld dolarów w 1980 r. do 1603,7 mld dolarów obecnie. PKB per capita w PPP wzrósł w tym kraju z nieco ponad 8,2 tys. dolarów w 1980 r. do prawie 57 tys. dolarów w 2022 roku. Na 2018 r. Tajwan był 15 krajem pod względem poziomu PKB per capita, wyprzedzając m.in. Niemcy, Francję i Wielką Brytanię. Można stwierdzić, że Tajwan żyje z eksportu, który tworzy aż 70% tamtejszego PKB. Ten jeszcze 40 lat temu biedny kraj oparty o rolnictwo, dziś jest jedną z najprężniej rozwijających się gospodarek na świecie. Jak doszło do tajwańskiego cudu gospodarczego?

Główną rolę odegrały czynniki kulturowe oparte na przemianach społecznych i stricte ekonomiczne. Od lat 90. Tajwan wpisuje się w przykład państwa demokratycznego. Liberalizacja polityczna przeprowadzana od lat 80. pozwoliła rozwinąć demokratyczne instytucje funkcjonujące na zasadach państwa prawa. Sprawczość takiej przemiany społeczno-politycznej miała swoje odzwierciedlenie w gospodarce. Amerykańskie finansowanie umożliwiało rozwój tajwańskiej gospodarki. Dziś Tajwan jest w posiadaniu amerykańskich obligacji o wartości ok. 250 mld dolarów. Na dzień dzisiejszy Tajwan ma jedne z największych rezerw walutowych (jest w pierwszej piątce świata) oraz dysponuje bardzo rozwiniętą infrastrukturą badawczą i szerokim zasobem eksperckim. W wyniku tego Tajwan jest największym eksporterem układów scalonych na świecie (64% udziału na globalnym rynku). Gospodarka światowa uzależniona jest od tajwańskich półprzewodników i czipów. Sam Tajwan jest niejako stymulatorem dla rozwoju gospodarki 4.0 polegającej na transformacji technologiczno-cyfryzacyjnej.

Zobacz także: Lądowanie Nancy Pelosi na Tajwanie śledziła rekordowa liczba osób

Światowa gospodarka jest sukcesorem tajwańskiego cudu. Model gospodarczy polegający na wysokim nakładzie inwestycyjnym na nowoczesne technologie pozwolił wyspecjalizować się Tajwanowi w układach scalonych, z czego korzysta Europa, obie Ameryki i reszta świata kontynentalnego. Do najpopularniejszych marek należących do Tajwanu zalicza się Acer, Assus i BenQ. Ponadto sektor technologiczny (a dokładniej firma Foxconn) tego kraju produkuje dla Apple, Sony czy IBM. To m.in. tajwańska gospodarka pozwala raz po raz produkować nowe modele telefonów iPhone. Tu znajduje się clou tych rozważań.

Strategiczne miejsce na geopolitycznej mapie świata

Tajwan znajduje się pomiędzy strategiczną walką mocarstwa (USA i Chinami), a co istotniejsze jest w centrum zainteresowań obu państw. Zarówno dla Chin, jak i USA, Tajwan jest dostarczycielem układów scalonych, co odgrywa dziś nie bagatela rolę w tej gospodarczo-politycznej rywalizacji. To dzięki tajwańskiej quasi-suwerenności możliwe są inwestycje takie jak budowa fabryki półprzewodników firmy TCSM (tajwańskie przedsiębiorstwo specjalizujące się w produkcji układów scalonych) na amerykańskiej ziemi.

Konflikt o Tajwan

Takie są właśnie gospodarcze oblicza batalii o Tajwan. Stany Zjednoczone nie mogą dopuścić do przejęcia firmy TSMC przez Pekin, gdyż odcięłoby to amerykański rynek od niezbędnych dostaw podzespołów, co poniosłoby za sobą kolosalne skutki gospodarcze. Z kolei Chiny mają ambicje pełnego uzależnienia od siebie „zbuntowanej prowincji”. Problem w tym, że roszczenia te oparte są o nie do końca jasne „prawa historyczne”. Jak widać, w tej batalii pomiędzy amerykańsko-tajwańską demokracją a chińską autokracją, gospodarka odgrywa ważną rolę.

Gospodarka Tajwanu w 2022 roku będzie rozwijać się szybciej niż przypuszczano

 

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Gabriel Chrostowski

Analityk makroekonomiczny, w wolnych chwilach uprawiający piłkę nożną oraz biegi krótko- i długodystansowe

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker