Polska

W 2022 roku skrajne ubóstwo w Polsce wzrosło o ponad 50%! Eksperci alarmują

Skrajne ubóstwo w Polsce mogło być w 2022 roku najwyższe od 7 lat! Mimo, że dochód rozporządzalny wzrósł o 9,1%, to stać nas na mniej niż w 2021 roku.

Ubóstwo w Polsce jest coraz powszechniejsze — alarmują eksperci. Przyczyną dużego wzrostu poziomu osób skrajnie ubogich ma być dynamiczny wzrost cen. Rosną one szybciej od dochodów Polaków. To zaś przekłada się na wzrost osób, które mają problem z opłacaniem rachunków.

Skrajne ubóstwo w Polsce

Najnowsze dane GUS sugerują, że rok 2021 był naprawdę dobry. Skrajne ubóstwo w Polsce wróciło w 2021 roku do poziomu z 2019 roku, czyli 4,2%. Informacje możemy znaleźć w publikacji Głównego Urzędu Statystycznego Zasięg ubóstwa ekonomicznego w Polsce w 2021 r. To o 1,0 p.p. mniej niż w 2020 roku. Jednocześnie 4,2% to najniższy poziom w historii. Poziom ubóstwa w Polsce w ostatnich latach prezentuje poniższy wykres.

Skrajne ubóstwo w Polsce
GUS

Oznacza to jednak, że skrajnie ubogie jest 1,6 mln Polaków. Rok wcześniej dotykało ono aż 2 mln mieszkańców Polski, więc to dość wyraźny spadek. Przyczyną wzrostu była oczywiści pandemia COVID-19 i związane z nią obostrzenia sanitarne, które uderzyły w naszą gospodarkę. Wskutek podjętych działań pracę straciło tysiące Polaków, a dochody wielu osób znacznie spadły. Rok 2021 przyniósł niejaką odwilż. Wzrost gospodarczy wystrzelił na nowo, a zarobki Polaków znów zaczęły rosnąć. Do poziomów sprzed pandemii powrócił poziom zatrudnienia w Polsce.

Jak GUS liczy skrajne ubóstwo?

W tym miejscu warto również wyjaśnić, jak liczona jest ta miara biedy. Skrajne ubóstwo to poziom minimum egzystencjalnego. Kwota kwalifikująca do tej grupy jest ustalana przez GUS. W 2008 roku było to 418 zł dla jednoosobowego gospodarstwa domowego. Z kolei w 2020 roku było to już 640 zł. W 2021 roku kwota wzrosła o 8,1% do 692 zł. Miesięczne dochody poniżej tej kwoty oznaczają, że GUS zalicza nas do osób skrajnie ubogich. Dla gospodarstwa domowego 4-osobowego (2 osoby dorosłe + 2 dzieci do lat 14) to 1868 zł.

Podstawę wyznaczania granicy ubóstwa skrajnego stanowi minimum egzystencji  szacowane przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych (IPiSS). Kategoria minimum egzystencji wyznacza bardzo niski poziom zaspokojenia potrzeb. Konsumpcja poniżej tego poziomu utrudnia przeżycie i stanowi zagrożenie dla psychofizycznego rozwoju człowieka.

Przygotujmy się na wzrost ubóstwa w Polsce

Eksperci z Europejskiej Sieci Przeciwdziałania Ubóstwu (EPAN) ostrzegają jednak, że rok 2022 może przynieść duży wzrost skrajnego ubóstwa w Polsce. Przyczyną ma być bezprecedensowy wzrost cen w naszym kraju. Inflacja wyniosła w 2022 roku 14,4%. Z kolei, jak informuje GUS, wzrost dochodu rozporządzalnego na osobę wyniósł 9,1%. Oznacza to, że o ile nominalnie mamy więcej pieniędzy, to realnie nasze wynagrodzenia są warte mniej.

Mniejsza siła nabywcza ma przełożyć się na wzrost problemów finansowych Polaków. Według szacunków Europejskiej Sieci Przeciwdziałania Ubóstwu, ubóstwo skrajne drastycznie wzrosło: z 4,2% w 2021 roku do 6,5% w 2022 roku. Byłby to najwyższy poziom skrajnego ubóstwa od 2015 roku! Oznacza to również, że dotknęło ono o 859 tys. więcej Polaków niż w zeszłym roku, czyli wzrosło o 54%. Wzrost cen energii sprawia, że na znaczeniu zyskuje ubóstwo energetyczne.

Realnie dochód rozporządzalny spadł w Polsce o 4,6%. To pierwszy spadek od 2011 roku. Wtedy wynosił on jednak jedynie 1,3%. Oznacza to, że obecny jest ponad 3 razy głębszy. W latach 2015-2019 wzrost realnego dochodu przekraczał 4% rocznie. W latach 2020-2021 było to jedynie 2,0% i 2,3%.

Ubóstwo w Polsce rośnie. Rosnąć powinny również zasiłki

Eksperci z EPAN zwracają uwagę na fakt, że poziom zasiłków stałych dla niezdolnych do pracy najbiedniejszych Polaków nie rosną, więc w praktyce ich siła nabywcza więc spada.

Zasiłek stały z pomocy społecznej dla bardzo ubogich osób całkowicie niezdolnych do pracy od stycznia 2022 wciąż wynosi maksymalnie 719 zł. Jeżeli uwzględnimy wzrost cen żywności od tego czasu, to jest on obecnie wart 559 zł! Jak można było do tego dopuścić?! – komentują.

Oznacza to, że za tę kwotę można kupić o 22% mniej żywności niż na początku 2022 roku, więc realnie świadczenie się kurczy z miesiąca na miesiąc. To bardzo dużo, szczególnie zważając na to, że minął jedynie nieco ponad rok. Warto też pamiętać, że ceny żywności są bardzo szybko rosnącą kategorią, więc ogólna siła nabywcza nie spada aż tak mocno. Zmianę siły nabywczej (wyrażonej w żywności) omawianego zasiłku prezentuje poniższy wykres.

Zasiłek dla najbiedniejszych
EPAN

 Od lat nie zwiększa się również kwota świadczenia 500+. To z kolei budzi liczne burzliwe dyskusje. Przeciwnicy tego programu cieszą się, że jego realna wysokość stale spada. Oznacza to bowiem jego ciche ograniczanie. Zwolennicy biją na alarm i apelują o wzrost świadczenia. Kilka dni temu minęło 7 lat funkcjonowania programu, więc zdaniem wielu to dobry moment na waloryzację. Jak bardzo spadła siła nabywcza świadczenia?

Dziś 500+ warte jest realnie jedynie 335 zł (po uwzględnieniu zmiany cen). Gdyby spojrzeć na to z drugiej strony, aby wartość świadczenia była realnie taka sama jak w 2016 roku, musiałoby ono wynosić już blisko 750 zł! Jeśli chcemy zachować jego realną wysokość, powinniśmy zwiększyć świadczenie nominalnie o połowę. Badacze uważają, że świadczenie miało istotny wpływ na spadek poziomu ubóstwa w Polsce. Część ekonomistów przekonuje jednak, że program jest bardzo drogi, więc mimo pozytywnych efektów należy go zmienić.

Mniej niż 700 zł miesięcznie? Skrajne ubóstwo nadal dotyczy co 24. Polaka

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Radosław Ditrich

Świat postrzegam przez pryzmat liczb. Kocham przeglądać wykresy, tabele i mapy. Lubię także pobiegać i podróżować komunikacją publiczną.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker