GospodarkaNews

Wzrost gospodarczy Indii szokuje, a wielkość inwestycji niepokoi

Jak donosi Bloomberg, wzrost gospodarczy Indii w 2021 roku był jednym z największych na świecie. Z szacunków poczynionych przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) wynika, że PKB tego kraju wzrosło w analizowanym okresie o 9,5 proc. Jednakże w najbliższych latach wzrost gospodarczy Indii może zacząć wyhamowywać, ze względu na spadający już od niemal dekady poziom inwestycji. 

Wzrost gospodarczy Indii ukrywa niepokojący trend

Z szacunków MFW wynika, że wzrost gospodarczy Indii wyniósł w 2021 roku 9,5 proc., a w bieżącym roku lekko spowolni i osiągnie 8,5 proc. Jak zaznaczają redaktorzy Bloomberga, wzrost ten jest imponujący, jednak ukrywa on niepokojący trend. Otóż już od niemal dekady poziom inwestycji w tym kraju spada, co może przyczynić się do tego, że ożywienie gospodarcze po pandemii będzie tam jedynie tymczasowe. Z danych Banku Światowego wynika, że nakłady brutto na środki trwałe już teraz stanowią w Indiach mniej niż jedną trzecią tamtejszego PKB. Dla porównania, w innym stosunkowo dużym rozwijającym się kraju, w Chinach, wskaźnik ten wynosi ponad 40 proc. ichniejszego PKB. 

Zobacz także: Wzrost PKB Indii będzie niższy niż oczekiwano, ale i tak imponujący

Co więcej, poziom inwestycji w Indiach wykazuje tendencję spadkową od niemal dekady, mimo tego, że aktualny rząd, na którego czele stoi Nerendra Modi, od wielu lat próbuje go odwrócić. W 2014 roku w Indiach wprowadzono program Make in India. Jego głównym celem było zachęcenie zagranicznych inwestorów do zakładania fabryk na terenie kraju. Jednakże ze względu na problemy z prawem pracy i prawem dotyczącym własności ziemi, program ten spalił na panewce. 

Narendra Modi nieskutecznie próbuje podnieść poziom inwestycji

Jednak Modiego nie zraziła opisana porażka i w latach 2019-2020 wprowadził on kolejne programy mające na celu podnieść stopę inwestycji. W 2019 roku ruszył on z inicjatywą, w ramach której  przekazane zostać miało ponad 1,9 mld dolarów na inwestycje w infrastrukturę. Do tego w 2020 roku wprowadził on nowy program, dzięki któremu firmy spełniające odpowiednie cele produkcyjne mogły otrzymać transfery pieniężne. Co więcej, po wybuchu pandemii indyjski bank centralny obniżył stopy procentowe do rekordowo niskiego poziomu. 

Działania te również nie przyniosły oczekiwanych rezultatów i poziom inwestycji jak spadał wcześniej, tak spadał dalej. Jednak, dlaczego mimo tylu zachęt przedsiębiorstwa nadal niechętnie inwestują w Indiach? Według ekonomistów wynika to głównie z tego, że sytuacja związana z pandemią jest w tym kraju nieprzewidywalna. Jak widać na zamieszczonym powyżej wykresie, w Indiach znowu w stosunkowo szybkim tempie rośnie liczba osób zakażonych koronawirusem. Inwestorzy obawiają się, że przyczyni się to do tego, że po raz kolejny wiele osób straci pracę, a zagregowany popyt spadnie, przez co zostaną oni z masą niesprzedanych towarów. 

Zobacz także: Populacja Indii zacznie spadać znacznie wcześniej niż sądzono

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Adam Suraj

Ekonomista zarażony miłością do tej nauki przez Ha-Joon Chang. To on pokazał, że ekonomia to nie są nudne obliczenia, a nauka o życiu społecznym.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker