Podgrzewacze tytoniu – smakowe wkłady mogą zostać zakazane w UE

Unia Europejska chce ograniczyć sprzedaż podgrzewaczy tytoniu. Planowane prace nad wprowadzeniem zakazu sprzedaży smakowych wkładów mogą przyczynić się zwiększenia szarej strefy w Polsce i pozostałych krajach wspólnoty. Podgrzewacze tytoniu od lat sukcesywnie podbijają rodzimy rynek, jednak działania ze strony UE mogą zmusić użytkowników do szukania substytutów.
Podgrzewacze tytoniu – zakaz smakowych wkładów
Według danych w Polsce z podgrzewaczy tytoniu korzysta ok. 1 mln osób, z czego ponad 60% kupuje wkłady smakowe, głównie mentolowe. Podgrzewacze tytoniu uzupełniły lukę na rynku, która pojawiła się po zakazaniu papierosów mentolowych. Szacuje się, że alternatywne rozwiązanie dla palaczy w formie podgrzewaczy stanowi ok. 6-7% całego rodzimego rynku tytoniowego. Z badań giganta tytoniowego Philip Morris Polska wynika, że klientami IQOS i HEETS są przede wszystkim nałogowi palacze, który zrezygnowali z klasycznych papierosów na rzecz podgrzewaczy.
UE chce zakazać sprzedaży wkładów smakowych. W przypadku wcześniejszych rozporządzeń dotyczących tytoniu smakowego okres przejściowy od momentu uchwalenia ustawy do wprowadzenia prawa w życie trwał cztery lata. W przypadku podgrzewaczy tytoniu okres ten ma zostać znacznie skrócony i trwać dwa miesiące.
Zobacz także: Demokraci chcą sfinansować reformy podwyżką akcyzy na papierosy
Krótki okres przejściowy a poszerzenie szarej strefy
Według RP.pl zakaz dotyczący smakowych wkładów może zostać podjęty na podstawie unijnej dyrektywy unijnej z 2014 roku. Na jej podstawie organy UE mogą zakazać sprzedaż produktów zawierających tytoń, jeśli ich udział w rynku przekroczy 2,5%.
Problemem dla gospodarki może być bardzo krótki czas dostosowania się do nowych przepisów. W ciagu planowanych dwóch miesięcy właściciele sklepów i hurtowni nie zdążą pozbyć się zapasów. Co więcej, oczekuje się, że wobec zakazu wzrośnie przemyt z Białorusi, a tym samym szara strefa ulegnie pogłębieniu.
Zobacz także: Co dalej z ruchem kolejowym między Polską a Białorusią?
Wiele z przeprowadzonych badań wskazuje, że podgrzewacze są mniej szkodliwe dla zdrowia niż klasyczne papierosy. Jednak wkłady wciąż zawierają tytoń, a więc mogą zostać prawnie zakazane na terenie Unii Europejskiej. Co więcej, według raportu Instytutu Doradztwa i Badań Rynku Almares z października 2021 roku tytoniowa szara strefa w Polsce była rekordowo niska, kurcząc się regularnie od 2015 roku. W 2015 roku w Polsce udział nielegalnych papierosów w rynku wynosił 18,3%, natomiast w II kwartale 2021 roku było to już zaledwie 5,5%. Instytut IPAG szacuje, że każdy procent odzyskany z szarej strefy zapewnia wpływ 250 mln zł rocznie do budżetu. Wprowadzanie ograniczeń dotyczących sprzedaży smakowych wkładów mogą przyczynić się do wzrostu wolumenu nielegalnych transakcji, głównie ze Wschodu.
Zobacz także: Coraz mniej ludzi pali papierosy – to zasługa polityków i statystyków