Ceny najmu w USA w niektórych miastach w ciągu ostatniego roku wzrosły nawet o 40 proc. Doprowadziło to do znacznego pogorszenia sytuacji finansowej wielu Amerykanów, którzy zaczęli naciskać na Bidena, aby rozwiązał on w jakiś sposób ten problem.
Ceny najmu w USA rosną w zawrotnym tempie
Z danych zaprezentowanych na zamieszczonym poniżej wykresie wynika, że średnia cena najmu w USA w ubiegłorocznym grudniu była wyższa rok do roku o 14,1 proc. i wyniosła ona około 1 877 dolarów miesięcznie. Co warto zaznaczyć, w niektórych miastach czynsze poszły jeszcze bardziej w górę. Jak podaje zajmująca się nieruchomości firma Redfin, w Austin, Nowym Jorku i Miami ceny najmu wzrosły nawet o 40 proc. Co więcej, Amerykanie spodziewają się, że czynsze w bieżącym roku również wrosną, choć co prawda już nie tak mocno, jak w poprzednim, bo o 10 proc.
Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych oczekują spowolnienia wzrostu czynszów głównie ze względu na nadchodzące podwyżki stóp procentowych. Dzięki nim oprocentowanie kredytów hipotecznych wzrośnie, przez co mniej ludzi będzie mogło takowe wziąć. Według analityków doprowadzi to do schłodzenia amerykańskiego rynku nieruchomości i spowolni wzrost cen najmu w USA.
Zobacz także: Na pandemii stracili wszyscy, oprócz rentierów
Wzrost czynszów przyczynia się do pogarszania sytuacji finansowej wielu Amerykanów, którzy już wcześniej musieli oddawać rentierom stosunkowo sporą część swojego dochodu. Z danych Joint Center for Housing Studies Uniwersytetu Harvarda wynika, że już w 2018 roku co czwarte wynajmujące mieszkanie gospodarstwo domowe wydawało na czynsz ponad połowę swojego dochodu.
Biden zamierza rozwiązać problem związany z wysokimi czynszami
Jak informuje portal Denton Record-Chronicle, rosnące ceny najmu w USA stają się coraz większym problemem politycznym. Wielu obywateli tego kraju zaczęło wywierać naciski na Bidena, aby rozwiązał on ten problem. Jak się okazało presja zadziała. Obecny prezydent Stanów Zjednoczonych obiecał, że podejmie działania mające na celu obniżyć czynsze. Jego administracja ostatnio postanowiła przeznaczyć cześć niewykorzystanych funduszy z programu pomocy w nagłych wypadkach na dopłaty do czynszów dla mieszkańcom miast takich jak Waszyngton D.C., Houston i San Diego.
Do tego, Biden zamierza uchwalić program, w ramach którego niektórzy deweloperzy będą mogli otrzymać nisko oprocentowane pożyczki. Ponadto już teraz zachęca on władze stanowe i samorządowe do wprowadzania zmian w przepisach, mających na celu ułatwić firmom budowlanym stawianie nowych nieruchomości w miastach. Według Bidena, dzięki tym działaniom w ciągu najbliższych trzech lat przybędzie prawie 100 000 przystępnych cenowo domów. W jego opinii sprawi to, że czynsze w wielu miejscach spadną.
