Inflacja w Wenezueli cały czas spada! Jest najniższa od dekady

Inflacja w Wenezueli coraz mocniej wytraca swój impet. Obecnie jest już najniższa od 10 lat i jest to kontynuacja trendu spadkowego.
Inflacja w Wenezueli najniższa od dekady
Wenezuelski Bank Centralny Banco Central de Venezuela poinformował, że inflacja w kraju cały czas hamuje i w marcu wyniosła 1,4% w stosunku do lutego. W lutym z kolei wyniosła 2,9% i wówczas była najniższa od ośmiu lat. Również informowaliśmy o tym na naszych łamach.

Indeks cen w Wenezueli, wykazuje wolniejszy wzrost od czasu, gdy rząd prezydenta Nicolasa Maduro zaczął łagodzić kontrolę dewizową, aby umożliwić szerszy obieg twardej waluty, co prowadzi do bardziej stabilnych cen.
Ile wynosi inflacja w Wenezueli?
Skumulowany wzrost cen w ciągu ostatnich 12 miesięcy wyniósł 284,4% na koniec marca. To bardzo duży spadek w stosunku do całego 2021 roku, kiedy to inflacja wynosiła 686,4%. Z kolei w pierwszym kwartale inflacja w Wenezueli wyniosła 11,4%. Tak przynajmniej wynika z obliczeń Reutersa, opartych na oficjalnych danych. Choć jak na standardy europejskie inflacja w Wenezueli jest gigantyczna, to jak na standardy Wenezueli wcale taka nie jest. Obecnie jest ona najniższa od dekady. Dla porównania w 2020 roku ceny rosły w tym kraju w tempie 3000% rocznie! To oznacza, że wzrost cen był ponad 30-krotny.
Tendencja spadkowa inflacji może zostać jednak odwrócona po wprowadzeniu w tym miesiącu podatku od operacji w twardej walucie, co jest posunięciem Maduro mającym na celu zwiększenie dochodów rządu. Wenezuelskie instytucje poinformowało w tym tygodniu o problemach z wdrożeniem podatku przez sklepy i firmy, dodając, że to stwarza podstawy do wzrostu cen.
Co ciekawe Wenezuela cały czas poszukuje źródeł twardej waluty. Jak się okazuje, obecnie dużym źródłem dolarów jest złom. W wyniku sankcji nałożonych na wenezuelski przemysł naftowy bardzo mocno on podupadł. W efekcie wiele maszyn nie nadawało się kompletnie do użytku, pełniąc wyłącznie funkcję bycia złomem. Dlatego też prezydent Maduro postanowił wykorzystać ten fakt. W 2021 roku uznał on złom za strategiczne dobro, zaznaczając przy tym, iż trzeba zamienić go w waluty obce. Państwowe przedsiębiorstwa takie jak PDVSA zaczęły rozmontowywać stare maszyny, a następnie uzyskane z nich części przekazywać innej państwowej firmie Ezequiel Zamora. Ta z kolei transportuje złom do tamtejszych portów, a następnie sprzedaje go prywatnym firmom za dolary.
Wenezuelska ropa trafi do Europy?
Niebawem dostęp do twardej waluty w Wenezueli może być jeszcze łatwiejszy. Coraz więcej się mówi o możliwym złagodzeniu sankcji nałożonych przez USA na wenezuelski przemysł naftowy. Miałoby to być rozwiązanie, które pozwoli Zachodowi zerwać kontrakty na surowce z Rosją za wywołanie wojny w Ukrainie. Trudno na razie mówić, czy i kiedy się to wydarzy, jednak obecnie trwają rozmowy między Wenezuelą a USA, a sam kraj szuka na rynku tankowców, którymi mógłby dostarczać ropę do odbiorców.
Wenezuelska ropa popłynie do Europy? USA i Wenezuela negocjują zniesienie sankcji