EuropaGospodarka

Szwecja. Niegdyś wzór egalitaryzmu. Dziś? Wzrost nierówności jest najszybszy w OECD!

Dlaczego?

Kraje skandynawskie są przykładem zamożności i postępowości. PKB per capita należy do jednych z najwyższych na świecie, co oznacza, że gospodarstwa domowe cieszą się relatywnie wysokim dobrobytem. Skandynawia to także wzór egalitaryzmu i inkluzywności, w których istnieje umowa społeczna co do opiekuńczej roli państwa. Jednak w Szwecji nastąpił swego rodzaju zwrot. Nierówności dochodowe w Szwecji mierzone wskaźnikiem Giniego dynamicznie rosną, a kraj spadł aż o dziesięć miejsc na 20. pozycję w globalnym wskaźniku zaangażowania w walce z nierównościami. Podczas gdy Norwegia i Dania pozostają na szczycie rankingu. Czy Szwecja – największa gospodarka regionu nordyckiego – stopniowo odchodzi od typowego dla Skandynawii modelu państwa opiekuńczego? 

Nierówności dochodowe w Szwecji znacznie wzrosły po 2000 roku

Na początku lat 90. XX wieku nierówności dochodowe mierzone wskaźnikiem Giniego w Szwecji należały do najniższych spośród gospodarek rozwiniętych (grupa państw OECD). Jednak w kolejnych dekadach indeks Giniego dynamicznie wzrósł. Obecne jest on wyższy nie tylko w stosunku do krajów regionu nordyckiego (Islandia, Norwegia, Dania, Finlandia), lecz także w stosunku do niektórych krajów regionu Europy Środkowo-Wschodniej (Słowenia, Czechy, Słowacja), a nawet Europy Zachodniej (Belgia, Austria i Holandia). Oczywiście, Szwecja jest wciąż relatywnie egalitarnym społeczeństwem, acz widać, że dochodzi do dużych zmian w strukturze społeczno-ekonomicznej. Współczynnik Giniego w żadnym innym kraju OECD nie wzrósł tak silnie jak w Szwecji. Skąd to wynika?

Współczynnik Giniego w krajach OECD przed (market income) oraz po opodatkowaniu i transferach (disposable income)

Źródło: OECD

Można wskazać trzy główne przyczyny wzrostu nierówności dochodów w Szwecji: trendy strukturalne, imigracja i osłabienie polityki redystrybucyjnej.

Zobacz także: W Szwecji nadchodzi kryzys! PKB w 2023 r. ma spaść o 0,7%

Trendy strukturalne

O. Robling i J. Pareliussen (2017) wskazują, że aż 70% zmiany współczynnika Giniego mierzonego dochodem rynkowym (przed opodatkowaniem i transferami) w latach 1987-2013 można przypisać takim czynnikom jak zmiany składu gospodarstw domowych, struktury wiekowej populacji, edukacja, imigracja, a także przemianom strukturalnym gospodarki. Co prawda, polityka redystrybucyjna osłabiła wzrost nierówności dochodów, tak że Gini mierzony dochodem do dyspozycji (dochód rynkowy po uwzględnieniu transferów i podatków) wyjaśniany jest już jedynie w 40% poprzez trendy strukturalne i zmiany demograficzne. Niemniej, wciąż za blisko połowę wzrostu nierówności dochodowych pod względem dochodów rozporządzalnych, odpowiadają czynniki strukturalne.

W ostatnich dekadach wzrósł udział jednoosobowych gospodarstw domowych i rodzin z jednym rodzicem (ang. single and single parent households), które charakteryzują się niższymi dochodami. Z danych OECD wynika, że od lat 60. XX wieku współczynnik małżeństw spadł w Szwecji silniej, niż średnia dla krajów OECD. Generalnie, czynniki związane z liczebnością poszczególnych gospodarstw domowych zwiększyły nierówności dochodowe w Szwecji bardziej, niż w każdym innym kraju (O. Robling i J. Pareliussen, 2017).

Wzrost nierówności jest częściowo efektem starzenia się społeczeństwa (O. Robling i J. Pareliussen, 2017). Emeryci mają relatywnie niższe dochody rozporządzalne, niż osoby w wieku produkcyjnym. Ponieważ zwiększył się udział osób w wieku emerytalnym w populacji, nierówności dochodowe wzrosły. Czynnik ten odpowiada za około 11% wzrostu Giniego po uwzględnieniu transferów i podatków po 1990 roku.

Przemiany strukturalne polegające na relokacji siły roboczej z przemysłu do usług, zakwaterowania i branży IT również odegrały dość istotną rolę we wzroście nierówności (9%), a także ubóstwa relatywnego (8%). Dlaczego? Spadło zatrudnienie w dobrze opłacanym, lecz stosunkowo egalitarnym pod względem zarobków w przemyśle. Zwiększył się zaś odsetek zatrudnionych w relatywnie nisko płatnym sektorze usług gastronomicznych i w zakwaterowaniu oraz w bardzo dobrze płatnych branżach – IT oraz usługi profesjonalne i biznesowe. W rezultacie wzrósł odsetek pracowników zarabiających zdecydowanie poniżej średniego wynagrodzenia i powyżej średniego wynagrodzenia, co zwiększyło nierówności dochodowe.

Imigracja

W 2015 roku do Szwecji przybyło aż 160 tys. uchodźców ubiegających się o azyl. Był to efekt kryzysu migracyjnego, który miał miejsce w Europie. Szwecja przyjęła wówczas największy odsetek uchodźców w stosunku do liczby ludności spośród krajów UE i państw OECD. Imigracja osób spoza regionu nordyckiego lub szerzej, spoza krajów UE, zwiększa nierówności dochodowe. Imigranci charakteryzują się bowiem gorszym wykształceniem (czynnik edukacyjny), co bezpośrednio wpływa na rodzaj wykonywanej pracy i zarobków. W XXI wieku co roku do kraju napływa kilkadziesiąt tysięcy imigrantów niezarobkowych (na poniższym wykresie refugees and family reunions).

Napływ brutto imigrantów 

Źródło: OECD

Zobacz także: Kryzys nieruchomości w Szwecji: Deweloper SBB ze śmieciowym ratingiem

Redystrybucja

Wzrost udziału w dochodach 10% najbogatszych osób w dużym stopniu wyjaśnia wyższe nierówności w Szwecji. Udział górnego decyla jeszcze na początku XXI wieku wynosił 20,1%, podczas gdy przez kolejne kilkanaście lat wzrósł do 22,4% w 2020 roku. Jednocześnie udział dolnego decyla (najbiedniejsze 10% osób) spadł z 3,7% do 3,0%. W Danii udział górnego decyla również wzrósł, lecz w zdecydowanie mniejszym stopniu (o 1,5 p. proc.), natomiast w Norwegii spadł (o 0,8 p. proc.). Warto jednak zauważyć, że Szwecja charakteryzuje się bardzo wysoką mobilnością dochodów, co sprzyja obniżaniu nierówności. Ponad połowa osób opuszcza dolny decyl dochodów po pięciu latach.

Wzrost udziału w dochodach osób o najwyższym dochodzie w Szwecji wynikał głównie z zysków kapitałowych, które szybko rosły pod wpływem cen aktywów. Zwłaszcza po 2006 roku, gdy rząd dokonał reformy podatkowej w zakresie dywidend. Obniżono wówczas podatek od dywidend z 30% do 20%, co stworzyło zachętę do przenoszenia oszczędności na rynek akcji. Zyskały na tym relatywnie bogate gospodarstwa domowe dysponujące wyższym poziomem dochodu rozporządzalnego, w tym oszczędności. Ponadto w 2007 roku zniesiono podatek majątkowy, argumentując, że aż 83 mld dolarów – które mogłyby stworzyć nowe miejsca pracy i zwiększyć dobrobyt – znajduje się poza granicami kraju.

W 2007 roku wprowadzono także ulgę podatkową od dochodów (EITC) oraz obniżono świadczenie dla osób bezrobotnych (spadek stopy zastąpienia w ubezpieczeniach społecznych, tj. stosunku miesięcznej kwoty świadczenia do miesięcznego wynagrodzenia za pracę danego wnioskodawcy) w celu zwiększenia podaży siły roboczej (zachęty, które miały spowodować, iż osoby bezrobotne przejdą przynajmniej na niepełny wymiar pracy).

Pod wpływem powyższych zmian w systemie podatkowym osłabł efekt redystrybucyjny polityki fiskalnej. Na początku pierwszej dekady redystrybucja (podatki i świadczenia pieniężne) zmniejszała nierówności wśród osób w wieku produkcyjnym o około 40%, podczas gdy w drugiej dekadzie było to już jedynie 28% (OECD). To wciąż powyżej średniej OECD (25%), jednak spadek efektu redystrybucyjnego jest bardzo duży na tle innych krajów OECD.

Zatem, osłabienie efektu redystrybucyjnego to rezultat dwóch synchronicznych zjawisk: obniżania podatków (od zysków kapitałowych, majątku i dochodu z pracy) oraz relatywnego spadku świadczeń socjalnych.

Podsumowanie

Nierówności dochodowe w Szwecji wzrosły w ostatnich dekadach najsilniej spośród państw OECD. Spadek efektu redystrybucyjnego, zmiany strukturalne i imigracja to główne przyczyny pogłębienia luki dochodowej. Warto zauważyć, że aż 40% wzrostu nierówności wyjaśniają zjawiska strukturalne pozostające w dużym stopniu poza oddziaływaniem polityki podatkowej. Ponadto część reform podatkowych jak wprowadzenie ulgi podatkowej od dochodu z pracy (EITC) wydają się słuszne w obliczu kurczenia się udziału osób w wieku produkcyjnym (choć literatura naukowa jest niejednoznaczna w kontekście wpływu szwedzkiego EITC na podaż siły roboczej).

Niepokojący może być jednak fakt, że rosnącym nierównościom dochodowym towarzyszył wzrost wskaźnika zagrożenia ubóstwem (16% ~2020), który pozostaje na zdecydowanie wyższym poziomie niż w innych krajach skandynawskich (12,4% ~Dania, 12,7% ~Norwegia).

Szwedzka polityka społeczno-gospodarcza ma zatem wiele do zrobienia w zakresie poprawy dobrobytu osób najuboższych i zaktywizowania imigrantów na rynku pracy. Mimo to trudno wysnuć wniosek, że Szwecja odchodzi od modelu państwa opiekuńczego. Wydatki rządowe (49,2% PKB ~2019), w tym wydatki na ochronę socjalną (19,0% PKB) należą wciąż do jednych z najwyższych w krajach rozwiniętych (średnia OECD wydatków na cele socjalne ~13,3% PKB w 2019).

Nadchodzi kryzys finansowy w Szwecji? Wiele na to wskazuje! [ANALIZA]

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Gabriel Chrostowski

Analityk makroekonomiczny, w wolnych chwilach uprawiający piłkę nożną oraz biegi krótko- i długodystansowe

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker