Ceny nieruchomości w górskich miejscowościach rosną coraz szybciej

Jak donosi centrum analizy Banku Pekao, w tym roku wycieczki górskie cieszyły się niesamowitą wzięciem. W lipcu Tatrzański Park Narodowy odwiedziła rekordowa ilość turystów. Było ich prawie 770 tysięcy. Rekord frekwencji miał miejsce na szlaku do Morskiego Oka. 3 sierpnia przemierzyło go ponad 15 tysięcy ludzi. Podczas gdy Polacy wyjeżdżają na urlop w góry, ceny nieruchomości w górskich miejscowościach turystycznych rosną coraz szybciej.
Jak wskazują analitycy pracujący dla Banku Pekao, epidemia bardzo negatywnie wpłynęła na aktywność budownictwa w 2020 roku. Jednak obecnie widać wyraźne odbicie. W górskich miejscowościach turystycznych zdecydowanie rośnie liczba budowanych nieruchomości. Jak zaznaczają eksperci Banku Pekao:
„Najwyższe nasilenie budownictwa indywidualnego w 2021 mierzone liczbą mieszkań rozpoczynanych na tysiąc mieszkańców odnotowaliśmy w powiatach suskim, kieleckim, nowotarskim, tatrzańskim i myślenickim”.
Co ciekawe to właśnie budownictwo indywidualne odpowiada za zwiększający się wolumen inwestycji w mieszkania i domy. Jak informują badacze Banku Pekao:
„Budownictwo deweloperskie odgrywa w górach istotnie mniejszą rolę”.
Analitycy tę sytuację tłumaczą:
„Relatywnie wysokim nasyceniem analizowanego obszaru mieszkaniami oraz ograniczoną dostępnością gruntów budowlanych”.
Źródło: Puls Nieruchomości: Rynek nieruchomości w górach
Ceny nieruchomości w górskich miejscowościach rosną coraz szybciej
Wzrost zainteresowania budową domów i mieszkań na terenach górskich jest widoczny w statystykach udostępnionych przez Grupę PKO Banku Polskiego. Średni udział wniosków o kredyt na budowę domu w pasie górskim w latach 2016 – 2019 wynosił 5,475%. Z kolei od 2020 roku do połowy roku 2021 odsetek ten wzrósł do 6,4%.
Zwiększona aktywność budownictwa w górskich miejscowości turystycznych przekłada się na rosnące tam ceny domów i mieszkań. Jak wynika z danych Grupy Pekao Banku Polskiego średnia cen mieszkań i domów wzrosła tam od 2020 roku do połowy roku 2021 prawie o 35%. W tym samym czasie wzrost dla kraju ogółem miał być według analityków Banku Pekao trzy razy mniejszy.
Warto jednak zaznaczyć, że nie tylko w górskich miejscowościach ceny nieruchomości rosną coraz szybciej. W wielu polskich miastach można zaobserwować gwałtowny wzrost cen mieszkań. Jak wynika z raportu Expandera i Rentier.io drożeją najmniejsze mieszkania, które w II kwartale bieżącego roku w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego kosztowały o 10% więcej. Z kolei średnie i duże mieszkania drożały aż o 9%.
Wzrost aktywności budownictwa przyczynia się do wzrostu popytu na grunty budowlane. Gdy popyt rośnie na dobra o tak ograniczonej podaży, jakimi są grunty budowlane, ich cena zaczyna rosnąć. Jak donoszą eksperci Banku Pekao:
„Średnia cena ofertowa metra kwadratowego działki budowlanej w Zakopanem wynosi ok. 800 zł. Wysokie średnie ceny notujemy również w Karkonoszach – w Karpaczu i Szklarskiej Porębie za metr kwadratowy działki budowlanej zapłacimy ok. 300 zł”.
Źródło: Puls Nieruchomości: Rynek nieruchomości w górach
Wysokie ceny gruntów budowlanych powodują, że w wielu górskich miejscowościach turystycznych nie opłaca się wynajmować mieszkań i domów. Jak zaznaczają analitycy Pekao Banku:
„Możemy stwierdzić, że wysokie koszty inwestycji w miejscowościach tatrzańskich (Zakopane, Kościelisko, Bukowina Tatrzańska) ograniczają ich atrakcyjność inwestycyjną”.
Zobacz także: Ceny mieszkań rosną szybko na terenie Europy Środkowo-Wschodniej