2 miliony ludzi umiera z powodu chorób i urazów związanych z pracą

Badania ONZ wykazały, że ok. 2 miliony ludzi umiera rocznie z przyczyn bezpośrednio związanych ze swoją pracą. To pierwsze tego typu analizy, które mają „obudzić” wielkie korporacje i zwrócić uwagę na sposób respektowania przepisów BHP w biedniejszych krajach.
2 miliony ludzi umiera z przyczyn bezpośrednio związanych ze swoją pracą
Przyczynami zgonów są najczęściej choroby związane z pracą ponad normę oraz zanieczyszczenia powietrza. W analizie uwzględniono łącznie 19 czynników ryzyka zawodowego, w tym czynniki astmatyczne, rakotwórcze i hałas. Analiza obejmowała swoim zasięgiem większość krajów, jednak nieproporcjonalną liczbę zgonów odnotowano w Azji Południowo-Wschodniej i na Zachodnim Pacyfiku wśród mężczyzn powyżej 54 lat. Najgroźniejszymi zabójcami były gazy i opary, a także drobne cząstki związane z emisjami przemysłowymi. W samym 2016 roku zanieczyszczenia powietrza przyczyniły się do 450 000 zgonów, a urazy – 360 000.
Tedros Adhanom Ghebreyesus, dyrektor generalny WHO, zareagował na wyniki badania następującą wypowiedzią:
To szokujące, że tak wielu ludzi dosłownie ginie z powodu swojej pracy. Ponad 80% zgonów związanych z pracą jest spowodowanych chorobami niezakaźnymi, głównie chorobami układu krążenia i układu oddechowego, które są spowodowane lub pogarszane przez czynniki w miejscu pracy. Długie godziny pracy są najbardziej śmiertelnym czynnikiem ryzyka odpowiedzialnym za 750 000 zgonów każdego roku. Każdej śmierci związanej z pracą można zapobiec, stosując odpowiednie środki BHP.
Zobacz także: Amazon krytykowany za budowę centrum dystrybucyjnego obok slumsów
Gdzie jest najgorzej?
Raport ONZ jest uzupełnieniem i rozszerzeniem analiz innych organizacji. Dobitnie pokazuje, jak nieuregulowany prawnie rynek pracy oddziałuje na społeczeństwo. Frank Pega, Oficer Techniczny WHO w Departamencie Środowiska, Zmian Klimatu i Zdrowia, powiedział, że:
Nieproporcjonalnie duża liczba zgonów związanych z pracą ma miejsce w Afryce, Azji Południowo-Wschodniej i na zachodnim Pacyfiku. W tych regionach możemy również powiedzieć, że kraje o niskich i średnich dochodach są bardziej dotknięte niż kraje o wysokich dochodach i myślę, że zagrożenia dotyczą pracowników znajdujących się w niekorzystnej sytuacji, w szczególności pracowników gospodarki nieformalnej. Tak więc prawdopodobnie pracownicy gospodarki nieformalnej pracują na stanowiskach, które są mniej chronione, a zatem są narażone na więcej czynników ryzyka zawodowego.
Zobacz także: GUS: bezrobocie i wynagrodzenia rosną
Najgorzej jest w Korei Północnej, gdzie oszacowano 79,5 zgonów na 100 000 osób w wieku produkcyjnym powyżej 15 lat. Za nimi plasują się Indonezja i Nepal. Czwarte miejsce z 43,7 zgonów na 100 000 pracowników zajmują Bangladesz i Indie.
W analizie można odnaleźć pozytywną stronę. Jak stwierdzono w raporcie, liczba zgonów związanych z pracą w stosunku do populacji spadła o 14% w latach 2000–2016, co oznacza polepszenie się warunków pracy i częstsze respektowanie przepisów BHP. Badania nie uwzględniają chorych i zmarłych z powodu COVID-19. Eksperci jednak przekonują, że te szacunki zostaną opublikowane w przyszłości.