Inflacja CPI coraz wyższa! Do końca roku może wynosić nawet 7%!

Po raz pierwszy od dwóch dekad inflacja CPI przekroczyła pułap 6% w ujęciu rocznym. Co więcej, eksperci wskazują, że do końca roku może jeszcze bardziej zbliżyć się do poziomu 7%.
Rekordowy pułap inflacji CPI
Według najnowszego komunikatu Głównego Urzędu Statystycznego, ceny towarów i dóbr konsumpcyjnych (CPI) w październiku 2021 roku wzrosły o 6,8%, w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Biorąc pod uwagę miesięczną dynamikę 0,6% mdm, eksperci zakładali, że inflacja CPI wyniesie 6,4%. Tak więc po raz kolejny ich wyniki były niedoszacowane. Wysoka inflacja cenowa ma swoje podłoże w dynamicznie rosnących cenach paliw (o 33,9% wyższe niż rok temu), które są wynikiem kryzysu energetycznego na świecie. W porównaniu do zeszłego roku droższa jest także energia (10,2%) oraz żywność i napoje bezalkoholowe (4,9%). Poniższy wykres ukazuje odchylenia cen towarów i usług konsumpcyjnych od celu inflacyjnego. Na podstawie przedstawionych danych można stwierdzić, że od drugiego kwartału 2021 roku odchylenia zaczęły się pogłębiać, a ich szczyt został osiągnięty w październiku.
Zobacz także: Globalny kryzys energetyczny coraz bliżej! Ceny gazu biją rekordy
Inflacja CPI w Polsce – prognozy ekspertów
Aktualna inflacja cenowa jest dużo powyżej oczekiwań ekspertów NBP. Należy jednak podkreślić, że z podobną sytuacją zmagają się również inne kraje europejskie (Hiszpania, Niemcy czy Węgry). Wzrost cen jest podyktowany przede wszystkim problemami związanymi z droższymi paliwami i prądem.
Biorąc pod uwagę aktualną sytuację na rynkach, oczekiwane są dalsze wzrosty cen towarów i dóbr konsumpcyjnych. Analitycy alarmują, że do końca roku pułap może osiągnąć nawet 7%. 3 listopada zaplanowano posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, podczas którego można spodziewać się działań zmierzających do zaostrzenia polityki monetarnej w Polsce.
Zobacz także: Putin zręcznie wykorzystuje kryzys energetyczny w Europie