Gospodarka

Inflacja w Stanach Zjednoczonych bije rekordy, a będzie jeszcze wyższa

Gwałtowny wzrost stopy inflacji w 2021 roku stał się już problemem globalnym. Gwałtowne tendencje wzrostowe w zakresie cen dotyczą krajów zarówno rozwiniętych, jak i rozwijających się. Najwyższe odczyty inflacyjne w październiku r/r dotyczą takich krajów jak Brazylia, Argentyna, Turcja, Rosja, Stany Zjednoczone i Polska. Wysoka inflacja w Stanach Zjednoczonych i we wspomnianych krajach spowodowana jest zakłóconymi łańcuchami dostaw, wzrostem popytu konsumpcyjnego po lockdownie, wzrostem cen surowców oraz pomiarem cen w stosunku do poprzedniego roku, w którym był zastój gospodarczy. 

Inflacja w Stanach Zjednoczonych — ceny energii napędzają wzrost cen w USA

Odczyty inflacyjne wskazują, iż inflacja mierzona wskaźnikiem CPI w październiku r/r wzrosła w Stanach Zjednoczonych do 6,2% (4,6% – inflacja bazowa). Największe tendencje wzrostowe odnotowywane były w wielu segmentach gospodarki. Najwyższy wzrost dotyczył kosztów energii (30% r/r) oraz używanych samochodów osobowych (26,4% r/r). Prognozy ekonomistów wskazują, iż w listopadzie wzrost cen się nasilił i najnowszy odczyt może wskazywać na inflację na poziomie 6,7%. Warto zaznaczyć, że w październiku w USA odnotowano najwyższą inflację CPI od 1990 roku. Z kolei, jeżeli prognozy się sprawdzą i inflacja w listopadzie dobije do 6,7%, będzie to najwyższy wskaźnik CPI od 1982 roku, w którym inflacja wynosiła 7,1%.

Wykres przedstawia na jakim poziomie była inflacja w Stanach Zjednoczonych na przestrzeni ostatnich 20 lat. W październiku,, w roku 2021 inflacja CPI wyniosła 6,2%.

Co FED sądzi o obecnej sytuacji?

Należy zwrócić uwagę, że FED stosuje inny wskaźnik pomiaru inflacji — wskaźnik PCE. Inflacja PCE także znacząco odbiega od celu inflacyjnego, który jest na poziomie 2%. W październiku odnotowano wzrost cen na poziomie 5%. Jerome Powell w związku z prognozami, iż wskaźnik ten podwyższy się również w listopadzie, stwierdza, że inflacja przestaje być przejściowa i należy zmienić retorykę w jej aspekcie:

Mamy tendencję do używania tego słowa [przejściowa] w celu oznaczenia, że zmiany nie pozostawią trwałego śladu w postaci wyższej inflacji. Myślę, że to dobry moment, aby wycofać się z tego słowa i spróbować jaśniej powiedzieć, co mamy na myśli.

W związku z powyższą wypowiedzią należy spodziewać się ograniczenia ekspansywnej polityki monetarnej i wycofywania się ze skupu obligacji przez FED.

Co z polityką monetarną w USA i na świecie?

W najbliższym czasie zapewne dojdzie do kluczowych decyzji w bankach centralnych na całym świecie. Należy oczekiwać zmiany charakteru aktualnej polityki monetarnej w jeszcze większym stopniu niż dotychczas. W USA po grudniowym posiedzeniu może dojść do tzw. taperingu, a więc wspomnianego rozpoczęcia zmniejszania skupu obligacji. Natomiast bank centralny Brazylii, o ile wywiąże się ze swoich obietnic, ma w planie zwiększyć główną stopę procentową do 9,25% pod koniec roku, względem 2% na początku roku.

Zobacz więcej: W Wielkiej Brytanii wszystko drożeje! Inflacja najwyższa od dekady

 

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Gabriel Chrostowski

Analityk makroekonomiczny, w wolnych chwilach uprawiający piłkę nożną oraz biegi krótko- i długodystansowe

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker