Uncategorized

Inflacja w Peru najwyższa od 13 lat! Winne ceny energii i paliw

Peru słynie z wydobycia i eksportu surowców naturalnych. Zeszłoroczna sytuacja na rynkach poważnie wpłynęła na wskaźnik inflacji, który był najwyższy od ponad dekady. Inflacja w Peru oddziałuje jednak przede wszystkim na gospodarstwa domowe. 

Inflacja w Peru znacznie wzrosła w 2021 roku

Inflacja w Peru wynosi 6,43%, co jest wynikiem najwyższym od 13 lat. Roczny cel inflacyjny został ustalony na poziomie 1-3%. Zeszłoroczny wynik jest także ponad trzykrotnie większy w porównaniu z rocznym rekordem 2020 roku, wynoszącym 1,97%. Wzrost wskaźnika wynikał przede wszystkim z rosnących cen wynajmu i paliw. Żywności i napoje podrożały średnio o 7,97%, natomiast ceny mieszkań o 13,27%. W 2021 roku wskaźnik CPI rósł w tempie 0,52% miesięcznie.

Zobacz także: OECD: Ameryka Łacińska i Karaiby przed pandemią prowadziły właściwą politykę podatkową

Gospodarka ucierpiała przez ceny energii

Gospodarka Peru opiera się głównie na wydobyciu surowców naturalnych, zwłaszcza rud miedzi. Kraj zajmuje również pierwsze miejsce pod względem wydobycia srebra. Peru eksportuje dużo rud cynku, ołowiu i wolframu. Jednak zeszłoroczny wzrost cen energii poważnie wpłynął na branżę wydobywczą.

Prezes peruwiańskiego banku centralnego, Julio Velarde, twierdzi, że grudniowa inflacja wynikała głównie z powodu wzrostu cen towarów importowanych i dewaluacji lokalnej waluty w stosunku do dolara amerykańskiego. Tym samym cena waluty peruwiańskiej spadła o 1,3% do najniższego poziomu w ciągu ostatnich 18 lat. Wśród pozycji najbardziej wpływających na inflację znajdują się przede wszystkim gaz propan do użytku domowego (wzrost cen o 51%), elektryczność (wzrost cen o 11,6%) oraz mieszkania na wynajem (wzrost cen czynszu o 2,8%). Najbardziej więc wzrost cen odczuli nie tylko przedsiębiorcy w branży wydobywczej, ale również gospodarstwa domowe w całym kraju.

Zobacz także: Z czego wynika głód w Ameryce Południowej?

Jak podaje agencja prasowa Reuters, inflacja w Peru w tym roku ma być znacznie niższa. Velarde przewiduje, że w 2022 roku spadnie do 2,9%, a w 2023 roku do 2,1%. Gospodarka ma podnieść się po pandemii, jednak jeszcze przez kilka miesięcy ceny pozostaną wysokie, ograniczając w ten sposób przemysł wydobywczy, będący najważniejszą gałęzią lokalnej gospodarki.

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Agnieszka Patyk

Absolwentka studiów azjatyckich dalekowschodnich, studentka KU Leuven i ekonomii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Swoją przyszłość wiąże z finansami, ze szczególnym uwzględnieniem dalekowschodnich giełd papierów wartościowych. Jej pasją są języki obce, posługuje się angielskim, chińskim, rosyjskim oraz niemieckim. Współautorka monografii naukowej „Systemy Polityczne państw Bliskiego Wschodu”.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker