Polska największym placem budowy w Europie. Budujemy na potęgę

Polski Związek Pracodawców Budownictwa opublikował podsumowanie ubiegłego roku oraz zaprezentował prognozy na najbliższe kilkanaście miesięcy. W Polce realizowanych jest obecnie bardzo dużo projektów infrastrukturalnych. Zdaniem PZPB Polska jest europejskim placem budowy.
Polska placem budowy – drogi, mieszkania, nieruchomości komercyjne
Jak wskazuje PZPB, ubiegły rok minął w Polsce pod znakiem umiarkowanego spowolnienia koniunktury inwestycyjnej w segmencie publicznym, która zdecydowanie odstawała od sektora prywatnego. Organizacja wskazuje, że przyczynami nie była pandemia, ale naturalny cykl koniunkturalny polskiego budownictwa uzależniony od środków unijnych. PZPB wskazuje, że w najbliższych latach można spodziewać się dołka inwestycyjnego w odniesieniu do segmentu kolejowego.
Największym wyzwaniem dla całej branży był obserwowany wzrost cen materiałów budowlanych w zeszłym roku. Podstawowe produkty konstrukcyjne i wykończeniowe drożały najszybciej od 15 lat. Według statystyk GUS 2/3 polskich przedsiębiorstw traktuje wzrost cen materiałów jako istotną barierę ograniczającą działalność gospodarczą.
Zobacz także: Polska branża drogowa w dobrej kondycji. Duża podaż nowych kontraktów
Firmy budowlane oczekują w tym roku zwiększenia skali inwestycji drogowych, energetycznych i samorządowych. PZPB prognozuje, że jeśli nie dojdzie do istotnych zdarzeń wpływających na gospodarkę, 2022 rok będzie spokojniejszy, jeśli chodzi o wzrost cen materiałów budowlanych.
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych latach Polska pozostanie największym placem budowy w Europie. W fazę realizacji wejdzie wiele projektów drogowych realizowanych na zlecenie GDDKiA (są one w dużej mierze finansowane ze środków krajowych) oraz zaczną rozpędzać się inwestycje energetyczne związane z transformacją klimatyczną polskiej gospodarki.
Zobacz także: Polska branża budowlana pracuje obecnie na pełnych obrotach!
Polska branża budowlana – perspektywy
Warto jednak zaznaczyć, że skala ożywienia w sektorze publicznym jest ściśle uzależniona od napływu środków unijnych. Na finansowanie z UE liczą również przedsiębiorstwa energetyczne i hydrotechniczne. Polski Związek Pracodawców Budownictwa wskazuje, że inwestycje kolejowe koordynowane przez PKP PLK ruszą nie wcześniej niż w 2024/2025 roku. Natomiast, jeśli chodzi o realizację projektów infrastrukturalnych w ramach CPK, pierwsze przetargi ruszą po 2025 roku.
Jeśli chodzi o sektor prywatny, wysoka aktywność inwestycyjna powinna utrzymać się w obszarze logistycznym. Tendencja do skracania łańcuchów dostaw umożliwi kontynuowanie wzrostu w branży nieruchomości komercyjnych, w tym magazynów i centrów logistycznych. Kontynuowanie fazy wzrostu w sektorze mieszkań będzie w dużej mierze zależne od popytu na nowe nieruchomości, a te mogą zależeć od wpływu zacieśniania polityki pieniężnej przez RPP.
Bazowy scenariusz zakłada jednak, że ceny materiałów budowlanych utrzymają się na wysokim poziomie. Mają na to wpływ zjawiska takie jak: utrzymujący się wysoki popyt na usługi budowlane, rekordowe ceny energii i rosnące koszty transformacji klimatycznej dla producentów. W tym roku zagrożeniem dla przedsiębiorstw będzie również rosnąca presja płacowa oraz ograniczony zasób wykwalifikowanej kadry.
Zobacz także: Nowe spojrzenie na łańcuchy dostaw