Inflacja w Kolumbii, mimo działań rządu i banku centralnego, przyśpieszyła

Inflacja w Kolumbii w ostatnich miesiącach zaczęła przyśpieszać. Z tego powodu zarówno tamtejszy bank centralny, jak i rząd zaczęły podejmować działania mające na celu obniżyć jej tempo. Jednakże, jak pokazał lutowy odczyt inflacji, były one nieskuteczne. Wzrost cen w Kolumbii w tym miesiącu wyniósł 8,01 proc. rok do roku. 

Inflacja w Kolumbii, mimo działań rządu i banku centralnego, przyśpieszyła

Jak widać na zamieszczonym poniżej wykresie, wzrost cen na terenie południowoamerykańskiego kraju w ostatnich miesiącach przyśpieszał. W lutym inflacja w Kolumbii wyniosła 8,01 proc., gdy jeszcze w styczniu była ona o 1,07 pkt proc. niższa. Co ciekawe, jej wysokość zaskoczyła ekonomistów. Ci spodziewali się, że nie przebije ona poziomu 7,6 proc.

Aktualnie tempo wzrostu cen znacznie przewyższa cel inflacyjny tamtejszego banku centralnego. Wynosi on obecnie 3 proc. z dopuszczalnym odchyleniem wynoszącym 1 pkt proc.

Zobacz także: Inflacja w Wenezueli cały czas maleje. Jest najniższa od 8 lat

Co warto zaznaczyć, inflacja w Kolumbii przyśpieszyła, mimo działań podejmowanych zarówno przez tamtejszy bank centralny, jak i rząd. Ten pierwszy już we wrześniu podniósł główną stopę procentową z poziomu 2,25 pkt proc. do 4 pkt proc. Do tego ekonomiści spodziewają się, że do czerwca wzrośnie ona do 6,5 pkt proc. Z kolei rząd postanowił w styczniu obniżyć cła, głównie nałożone na żywność, do zera. 

Zobacz także: Kolumbijski start-up Ultra Air wykonuje swój pierwszy lot

Dlaczego działania mające na celu obniżyć inflację nie przynoszą efektów?

Jednakże, dlaczego opisane działania nie były w stanie zbić tempa wzrostu cen? Otóż wynika to głównie z tego, iż kraj ten zmaga się obecnie z inflacją kosztową. Otóż rosyjska inwazja spowodowała, że bardzo wiele surowców znacznie podrożało. Choćby obecnie cena baryłki ropy Brent wynosi ponad 115 dolarów. Do tego ceny żywności, między innymi importowanej przez Kolumbię pszenicy, znacznie wzrosły. Ukraina jest jednym z największych eksporterów tego zboża na świecie, a Rosjanie przodują pod względem produkcji nawozów azotowych. Z kolei obecnie państwa te ze względu na rosyjską agresję, nie są w stanie sprawnie sprzedawać wspomnianych dóbr zagranicznym podmiotom. 

Warto podkreślić, iż podwyżki stóp procentowych są w stanie w miarę efektywnie spowolnić inflację napędzaną przez rosnące wydatki, ale nie przez rosnące koszty. Z tego powodu tamtejszy bank centralny jest obecnie bezradny. Realnie nie ma on narzędzi, których mógłby użyć, aby obniżyć tempo wzrostu cen, nie powodując przy tym znacznego wzrostu poziomu bezrobocia. 

Ameryka Południowa: Gospodarka Kolumbii rozwija się najszybciej od 115 lat!