Wzrost cen w Meksyku wyniósł 7,68%. Inflacja jest najwyższa od 21 lat

Wzrost cen w Meksyku po raz kolejny przyspieszył. Inflacja w tym państwie w kwietniu wyniosła 7,68 proc. i była najwyższa od 21 lat. Co warto zaznaczyć, wzrosła ona po raz kolejny pomimo tego, że rząd już od jakiegoś czasu subsydiuje paliwa, a bank centralny podnosi stopy procentowe. Co więcej, zdaniem prezydenta Meksyku, dalej będzie ona rosnąć, jeśli Rosjanie nie zakończą inwazji.
Wzrost cen w Meksyku wyniósł 7,68%. Inflacja jest najwyższa od 21 lat
Jak widać na zamieszczonym poniżej wykresie, wzrost cen w Meksyku po raz kolejny przyspieszył. Inflacja w tym państwie w kwietniu wyniosła 7,68 proc. i była ona wyższa o 0,23 pkt proc. od tej marcowej. Najszybciej podrożały dobra należące do kategorii żywność, napoje i tytoń. Ich ceny w kwietniu były rok do roku wyższe o 10,88 proc. Ostatni raz inflacja w tym państwie była tak wysoka 21 lat temu. Choć, warto zaznaczyć, iż ekonomiści przewidywali, że będzie ona jeszcze wyższa! Według konsensu rynkowego inflacja miała wynieść 7,72 proc.
Wykres: inflacja w Meksyku r/r

Zobacz także: Gospodarka Meksyku ma rosnąć, jednak analitycy są innego zdania
Działania banku centralnego i rządu nie przyniosły oczekiwanych rezultatów
Co ciekawe, przyspieszyła ona, mimo działań zarówno banku centralnego, jak i rządu, mających na celu spowolnić wzrost cen. Ten pierwszy już w czerwcu zeszłego roku rozpoczął proces zacieśniania polityki monetarnej. Od tamtego czasu już siedmiokrotnie podniósł on główną stopę procentową. W analizowanym okresie wzrosła ona łącznie o 250 punktów bazowych i aktualnie wynosi 6,5 proc.
Ponadto zdaniem ekspertów po najbliższym spotkaniu zarządu banku centralnego, stopa procentowa znowu pójdzie w górę. Jak stwierdził Nikhil Sanghani, ekonomista specjalizujący się w rynkach wschodzących w Capital Economics:
Utrzymujące się ryzyko inflacyjne, wraz z bardziej jastrzębim podejściem Fedu, będzie wywierać presję na meksykańskim banku centralnym, aby kontynuował cykl zacieśniania polityki pieniężnej.
Z kolei rząd Meksyku, aby obniżyć inflację, zaczął dotować paliwa. Co warto zaznaczyć, na funkcjonowanie tego programu zamierza on przeznaczyć całą nadwyżkę uzyskaną przez tamtejszy sektor zajmujący się produkcją paliw kopalnych.
Zobacz także: Petrobras rozpoczyna proces zbycia aktywów w Zatoce Meksykańskiej
Jednakże, pomimo wprowadzenia opisanych rozwiązań inflacja jak rosła, tak dalej rośnie. Co więcej, zdaniem prezydenta Meksyku Andresa Manuela Lopeza Obradora, wzrost cen będzie dalej przyspieszał. Jego zdaniem jedynie zakończenie rosyjskiej inwazji mogłoby sprawić, że inflacja w końcu zaczęłaby spadać. Jak zaznaczył on na poniedziałkowej konferencji:
Najważniejszą rzeczą byłoby osiągnięcie porozumienia pokojowego między Rosją i Ukrainą. To by bardzo pomogło, ponieważ to właśnie to wywołało kryzys gospodarczy.
Zasoby litu w Meksyku zostaną znacjonalizowane. Inwestorzy są zaniepokojeni