Ceny mieszkań w Polsce spadają już w większości dużych miast!

Ceny mieszkań w Polsce zaczynają spadać. To kolejny sygnał potwierdzający, że w Polsce zaczęła się recesja gospodarcza. W których miastach mieszkania są najtańsze? Jakie są ceny mieszkań w Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu? Gdzie ceny spadają najszybciej? Odpowiedzi na te pytania znajdziemy w nowym raporcie Expandera i Rentier.io.
Mieszkania są bardzo istotnym elementem gospodarki każdego państwa. To właśnie ich brak jest jedną z przyczyn niskiej dzietności w Chinach. Są też dobrym wskaźnikiem kondycji gospodarki. Tam, gdzie działa ona prężnie, ceny rosną. Z kolei w miejscach z wysokim bezrobociem ceny są niższe. Nowe dane pokazują, że ceny mieszkań w Polsce spadają.
Ceny mieszkań w Polsce osiągnęły szczyt?
Nowy raport Expandera i Rentier.io bierze pod lupę ceny mieszkań w największych polskich miastach. Przeanalizowano 36 498 internetowych ofert sprzedaży, zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego.
Wynik? Mieszkania tanieją w 11 z 17 badanych miast. Spadki w ujęciu miesięcznym wynoszą nawet 10%. O tyle spadły one w Częstochowie. Duże spadki zanotowano także w Sosnowcu, gdzie ceny są o 7% niższe. W Gdańsku ceny mieszkań spadły w czerwcu o 4%. Mniejsze spadki zanotowano także w Toruniu, Bydgoszczy, Gdynii, Warszawie, Poznaniu, Krakowie, Białymstoku i Wrocławiu. Z kolei w Łodzi nie uległy one zmianie.
Spadki zanotowano w 5 polskich miastach. W Rzeszowie ceny były o 1% wyższe niż w maju. O 2% wzrosły w Katowicach, Szczecinie i Radomiu. W Lubinie spadek wzrosły o 4%.
Gdzie mieszkania w Polsce są najtańsze a gdzie najdroższe?
W jakich polskich miastach mieszkania kosztują najwięcej. W zestawieniu przoduje, co nie powinno dziwić, Warszawa. Stolica Polski jest zdecydowanie najdroższym miastem w stawce. Za 1m2 zapłacimy tam średnio 13 000 zł. Drugie miejsce zajął Kraków. Tam 1m2 mieszkania wiąże się z wydatkiem rzędu 11 376 zł. Podium zamyka Wrocław z wynikiem 10 370 zł. Niemal tak samo drogo jest w Gdyni, gdzie cena 1m2 wynosiła w czerwcu 11 348 zł. O ile piąte miejsce dla Poznania nie powinno zaskakiwać, o tyle szóste i siódme miejsce dla Szczecina i Białegostoku może dziwić.
A w jakich miastach jest najtaniej? Listę otwiera Sosnowiec i Częstochowa. W obu tych miastach za metr zapłacimy mniej niż 6000 zł. To również te dwa miasta przodują w spadkach cen. Trzecim najtańszym miastem z ceną na poziomie 7159 zł za m2 mieszkania, okazała się Bydgoszcz. Ceny i ich zmianę prezentuje poniższy wykres.
Wykres 1. Ceny mieszkań w Polsce.
Recesja w Polsce już się zaczęła
Ceny mieszkań to kolejny wskaźnik potwierdzający, że w Polsce rozpoczyna się kolejny cykl koniunkturalny. Czeka nas teraz spowolnienie gospodarcze. Spada już produkcją przemysłowa, a PMI zamurowało. Niskie są też nastroje konsumenckie, a zakupy konsumpcja wyhamowuje.
Zobacz też: Ceny mieszkań w Europie rosną. Jak wypadamy na tle Unii Europejskiej?
Najbliższe kwartały będą także czasem pogorszenia sytuacji na rynku pracy w Polsce. Wzrośnie rekordowo niska stopa bezrobocia.
Recesja będzie mieć też swoje dobre strony. Jedną z nich będzie spadek cen mieszkań w Polsce. Spadnie też inflacja w kraju. Oszczędzanie stanie się bardziej atrakcyjne. Będzie to też dobry czas na inwestycje i wybicie się na rynku.
Co ze stopami procentowymi?
Recesja i potencjalny spadek cen to dobry znak dla osób z kredytami. Oznacza to, że stopy procentowe w Polsce nie będą już tak rosnąć. Bardzo prawdopodobne, że sierpniowa podwyżka będzie bardzo niska i ostatnia. Część ekonomistów nie wyklucza już nawet, że stopy nie urosną.