W USA optymistycznie. PKB w III kwartale wzrósł o 2,9% w ujęciu rocznym
Najnowsze dane gospodarcze są nieco powyżej oczekiwań analityków

Gospodarka Stanów Zjednoczonych rozwijała się w szybszym tempie, niż przypuszczano. PKB USA wzrósł w trzecim kwartale o 2,9%, konsensus zakładał 2,7%.
PKB USA powyżej oczekiwań ekonomistów
Stany Zjednoczone opublikowały dane dotyczące kondycji gospodarki. Poddano rewizji wzrost gospodarczy z ostatniego kwartału do 2,9%. Według informacji rządowych wzrostowi sprzyjał przede wszystkim wzrost eksportu. Odnotowano również wyższe wydatki konsumpcyjne.
Nawet pomimo wysokiej inflacji dane traktowane są za Oceanem raczej optymistycznie. Gospodarka rozwijała się w tempie 2,9% rocznie od lipca do września. Co należy odnotować, wzrost nastąpił po dwóch kwartałach spadku w porównaniu z wcześniejszymi spadkami. Ten spadek budził obawy o możliwość wystąpienia recesji w pierwszej połowie roku, nawet pomimo silnego rynku pracy (Więcej: Rynek pracy w USA nie chce osłabnąć, więc Fed osłabi go siłą). Jednak odczyt ten nie oznacza końca obaw związanych z możliwą recesją w przyszłym roku.
Zobacz także: Chevron Corporation może wznowić produkcję w Wenezueli. Ropa popłynie do USA!
W wyniku korekt w górę wzrostu PKB konsumpcja gospodarstw domowych wzrosła aktualnie o 1,7% (w porównaniu z 1,3% poprzednio), natomiast inwestycje przedsiębiorstw o 5,1% (w porównaniu ze wstępnymi szacunkami na poziomie 3,7%).

Rubeela Farooqi, główna ekonomistka USA w High Frequency Economics skomentowała dane:
Pomimo wyższych kosztów i cen kredytów, wydatki gospodarstw domowych – siła napędowa gospodarki – wydają się utrzymywać, co jest pozytywną zmianą w perspektywie krótkoterminowej.
Zobacz także: Największy związek kolejowy w USA grozi masowym strajkiem
W USA obecnie krajowy sektor produkcyjny widocznie zwalnia, nawet pomimo rozluźnienia łańcuchów dostaw. Od początku pandemii rekordowe zatory w amerykańskich portach negatywnie odbiły się na imporcie i eksporcie.
W wypowiedzi dla CNN powiedział Christopher Rupkey, główny ekonomista firmy badawczej Fwdbonds.
Dotychczasowe podwyżki stóp procentowych Rezerwy Federalnej w większości doprowadziły sektor mieszkaniowy do recesji, podczas której reszta gospodarki nadal działa dość płynnie. Wydatki konsumentów i inwestycje biznesowe w sprzęt wyglądają dobrze, mimo że Rezerwa Federalna podniosła w tym roku stopy procentowe o 3,75 punktu procentowego” – powiedział. „Jeśli Fed próbuje spowolnić gospodarkę, hamując, to znaczy, że nie zrobił jeszcze wystarczająco dużo
Jednak do końca roku wciąż pozostaje miesiąc, jakże ważny z perspektywy całego handlu, zarówno detalistów, jak i e-commerce (Więcej: Amazon planuje masowe zwolnienia. Utrudnią logistykę i handel? oraz Masowe zwolnienia w Walmart. Firma stawia na robotykę i automatykę). Przełom listopada i grudnia to najgorętszy okres w roku również w logistyce. Tak naprawdę te dane w perspektywie porównawczej do poprzednich lat pokażą, jak rzeczywiście wygląda gospodarka w oczach zwykłych obywateli. Inflacja zagraża rekordowemu okresowi zakupów świątecznych. Według analityków konsumenci wydadzą w tym roku znacznie mniej w sklepach, przygotowując się na Boże Narodzenie.
Bank Rezerwy Federalnej w Filadelfii przeprowadził badanie, z którego wynika, że gospodarka odnotuje wzrost na poziomie 1% w okresie od października do grudnia. Tak więc może to oznaczać początek poważniejszych problemów i słabsze wejście w nowy rok.
Rynek pozytywnie zareagował natomiast na ostatnie umowy handlowe pomiędzy Waszyngtonem a Tajpej. W związku z trendem na skracanie łańcuchów dostaw i zabezpieczanie krytycznych gałęzi przemysłu, w Stanach Zjednoczonych produkowane będą najnowocześniejsze podzespoły (Więcej: Tajwańczycy chcą produkować najnowocześniejsze chipy w USA oraz Biden podpisał ustawę Chips and Science Act! Koniec z niedoborem chipów?).
Koniec prognoz dotyczących recesji?
Zrewidowane dane nie oznaczają jednak, że zażegnano obawy związane z możliwością pojawienia się recesji w amerykańskiej gospodarce. Powszechnie oczekuje się, że może ona wystąpić w 2023 roku jako efekt dążenia Rezerwy Federalnej do poskromienia inflacji.
Obecnie jednym z największych hamulców gospodarczych odnotowanych w Stanach Zjednoczonych jest spadek wydatków na budowę domów. Wynika to z podwyższonych stóp procentowych. Amerykański raport o PKB wykazał, że inwestycje zorientowane na budownictwo mieszkaniowe zmniejszyły ogólny wzrost o 1,4 pkt proc. Oznacza to, że gospodarka rozwijałaby się w bardzo silnym tempie 4,3% w ujęciu rocznym, gdyby wydatki na budowę domów pozostały na tym samym poziomie.
Idea straconej szansy. Stany Zjednoczone zmarnowały potencjał minionej dekady