Gospodarka

Obowiązkowa służba dla mężczyzn? To gorsze wykształcenie i niższe zarobki! [BADANIE]

Obowiązkowa służba wojskowa jest całkiem skuteczna w obniżaniu wykształcenia, jak i przyszłych zarobków mężczyzn

Posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska okazała się wielką zwolenniczką zmuszania młodych mężczyzn (i tylko ich) do ćwiczeń wojskowych pod groźbą kary więzienia. Jednakże, dlaczego lewicowa posłanka, dla której określenie „nastolatek wynajmie się” jest oburzające, gdyż wyrażenie to rezonuje jej z niewolnictwem (sic!), tak gorąco popiera ten postulat? Otóż nie można wykluczyć, że po prostu chce ona zmniejszyć gender pay gap w Polsce. W końcu badania wskazują, że obowiązkowa służba wojskowa jest całkiem skuteczna w obniżaniu wykształcenia, jak i przyszłych zarobków mężczyzn. 

Jak zmierzyć wpływ poboru na przyszłą sytuację mężczyzn?

Mierzenie tego, jaki wpływ ma obowiązkowa służba wojskowa na przyszłe losy mężczyzn, jest niezwykle trudnym zadaniem. W wielu krajach po drugiej wojnie światowej wprowadzono fakultatywny pobór, ale co do zasady większość mężczyzn (bo to w główniej mierze zazwyczaj ich dotyczy takie prawo) nie szło do wojska się szkolić. Weźmy za przykład Niderlandy. W kraju tym obowiązkowa służba wojskowa obowiązywała od 1810 roku (kiedy to Napoleon ją wprowadził) do 1997 roku. W ramach jej funkcjonowania każdy mężczyzna w wieku 17 lat otrzymywał list od Ministerstwa Obrony, a rok później przechodził odpowiednie badania lekarskie. Przy czym już w tym momencie dochodziło do uratowania wielu mężczyzn przed pójściem w wieku 20 lat na trwającą ok. 14 miesięcy służbę w wojsku. Można było uchylić się od służby, jeżeli stwierdzono, iż na przykład dany Niderlandczyk posiada poważne schorzenia bądź jest niestabilny psychicznie. Jak informują ekonomiści, wielu, aby uniknąć poboru, symulowało choroby psychiczne. To właśnie między innymi z powodu schorzeń zmyślonych, jak i tak prawdziwych zaledwie 40 proc. mężczyzn urodzonych w danym roku faktycznie trafiało tymczasowo do wojska. 

Zobacz także: Nowy sprzęt dla wojska – mowa o setkach miliardów złotych

Jak widać, pojawia się tutaj spory problem. Nie można po prostu porównać wyników tych dwóch grup i po tym ocenić, czy obowiązkowa służba wojskowa ma pozytywny wpływ na mężczyzn, czy nie. W końcu może być na przykład tak, że najważniejszą zmienną decydującą o tym, czy dana osoba zdecydowała się symulować chorobę psychiczną, były oczekiwane, przyszłe zarobki. Im większe one były, tym udawanie bardziej kuszące. Z tego powodu moglibyśmy otrzymać wynik, że poborowi w przyszłości gorzej zarabiają, ale nie wynikłoby to z obowiązkowej służby wojskowej. Gdyby jej nie było po porównaniu tych dwóch grup mężczyzn, nadal moglibyśmy otrzymać bardzo podobne wynik. W takim razie jak to zmierzyć? 

Otóż jak wskazują Frank Hubers, Dinand Webbink w swoim badaniu zatytułowanym „The long-term effects of military conscription on educational attainment and wages” w wypadku Niderlandów da się to stosunkowo łatwo zrobić, a to głównie, dzięki tamtejszemu rządowi! Otóż ze względu na zbyt dużą liczbę rekrutów postanowiono wprowadzić zmiany, mające odciążyć finanse państwa. Jedną z nich było obniżenie wieku poborowego z 20 do 19 lat w 1979 roku. Tym samym grupa mężczyzn, która urodziła się w 1959 roku, nieróżniąca się od tych urodzonych rok później, bądź rok wcześniej, została całkowicie zwolniona ze służby wojskowej! To szczęśliwe dla badaczy wydarzenie sprawiło, że w końcu mieli odpowiednią grupę do przeprowadzenia analizy, z czego postanowili skorzystać. 

Zobacz także: Chińskie ćwiczenia wojskowe koło Tajwanu zakłóciły żeglugę

Co oznacza obowiązkowa służba wojskowa dla mężczyzn? Przede wszystkim gorsze wykształcenie i niższe zarobki

Jak się okazało Niderlandczycy zwolnieni ze służby, średnio mieli szanse na uzyskanie dyplomu uczelni (university degree) o 1,5 pkt proc. wyższe, niż ich koledzy z sąsiednich roczników. Przy czym, jak nietrudno się domyślić, między innymi ze względu na zwiększenie akumulacji kapitału ludzkiego w tej grupie, w przyszłości cieszyła się ona większymi zarobkami. 18 lat po odbyciu obowiązkowej służby wojskowej mężczyźni średnio zarabiali o około 3-4 proc. mniej, niż ich koledzy, którzy mieli więcej szczęścia. Do tego, co warto zaznaczyć, to nie jest jedyne badanie, które wskazuje, że obowiązkowa służba wojskowa ma negatywny wpływ na akumulację kapitału ludzkiego, jak i zarobki mężczyzn.

Jak informują badacze, analizy wykonane dla Włoch oraz Wielkiej Brytanii wykazały, że obowiązkowa służba wojskowa ma negatywny wpływ na wykształcenie mężczyzn. Z kolei badanie Angrista, na które powołują się Hubers oraz Webbink wykazało, że służba wojskowa w Stanach Zjednoczonych przyczyniła się do zmniejszenia zarobków zaciągniętych do wojska mężczyzn. Co więcej, Katarina Keller Panu Poutvaara Andreas Wagener udowodnili, że im skuteczniej, na większą skalę był egzekwowany pobór do wojska w danym kraju OECD w latach 1970-1990 tym wzrost gospodarczy tego kraju był niższy. 

Nie zawsze wpływ jest negatywny, ale…

Choć, aby być uczciwym, trzeba przyznać, że wpływ nie zawsze musi być negatywny. Co więcej, w przypadku edukacji może być nawet pozytywny, co pokazało badanie dotyczące efektu poboru zarządzonego w USA podczas wojny wietnamskiej na młodych Amerykanach. Jednakże jest jedno i to poważne „ale”. Aby mógł wystąpić taki pozytywny efekt, musi istnieć możliwość uniknięcia służby wojskowej przez studiowanie. Wyjątek ten sprawia, że mężczyźni mają dodatkowy powód, aby pójść na studia, a następnie sumiennie się na nich uczyć. Ponadto, warto zauważyć, że na przykład Bauer w Niemczech nie zaobserwował wpływu obowiązkowej służby wojskowej na płace. 

Zobacz także: Fabryka Broni „Łucznik” odnotowuje 300% wzrost sprzedaży w USA

Na samym końcu warto zaznaczyć, że dziedzina dalej się rozwija i co rusz wychodzą nowe badania. Jednakże wiedząc to, co obecnie wiemy, możemy oczekiwać, że obowiązkowa służba wojskowa w Polsce w najgorszym wypadku sprawi, że przyszłe wynagrodzenia wielu Polaków się obniżą tak jak i odsetek mężczyzn z tytułem naukowym.

Mobilizacja wojskowa w Rosji. Jak reagują rynki?

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Adam Suraj

Ekonomista zarażony miłością do tej nauki przez Ha-Joon Chang. To on pokazał, że ekonomia to nie są nudne obliczenia, a nauka o życiu społecznym.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker