Gospodarcze zmiany w Sierra Leone. W 2023 r. kobietom pozwolono kupować ziemię
Przełom dla kobiet w Sierra Leone i zielone światło dla inwestorów

Zdaniem ekspertów gospodarka w Sierra Leone może wkrótce zacząć się rozwijać. Przepisy o równouprawnieniu płci czy prawo do posiadania ziemi przez kobiety to nie tylko historyczne zmiany dla obywatelek afrykańskiego państwa, ale również zielone światło dla inwestorów zagranicznych.
Zmiany w afrykańskim państwie. Zatwierdzono nowe prawo
Sierra Leone wprowadza ważne gospodarcze zmiany. Państwo daje możliwość kobietom, aby nabywały oraz posiadały ziemię. Nowe regulacje uzupełniają zwyczajową ustawę o prawach do ziemi i kładą kres sześćdziesięcioletnim prawom zwyczajowym, które uniemożliwiały kobietom posiadanie ziemi.
Zobacz także: Uganda rozpoczęła odwierty ropy naftowej. Wydobycie ma ruszyć w 2025 roku
Osoba, która nie będzie chciała sprzedać danej osobie ziemi wyłącznie z uwagi na jej płeć, będzie podlegać karze ograniczenia wolności na czas nie krótszy niż 5 lat lub karze grzywny nie niższej niż 2600 USD (dla porównania PKB per capita w 2021 roku w Sierra Leone wyniósł 480,04 USD).
Zdaniem ekspertów przepis ten ma ogromne znaczenie dla rozwoju gospodarczego państwa. Ustawa oznacza ogromny krok naprzód we włączaniu kobiet w rozwój branży nieruchomości w zachodnioafrykańskim kraju. Problemem przez lata nie było prawo stanowe, ale prawo zwyczajowe, które jest usankcjonowane kulturowo. To właśnie ono było respektowane przez mężczyzn rządzących państwem. Wciąż w wielu instytucjach pracownicy nie chcą prowadzić rozmów z kobietami, nawet jeśli reprezentują daną rodzinę czy stanowisko.
Przełom dla kobiet w Sierra Leone
Prawo o posiadaniu ziemi jest wynikiem przyjętych 19 stycznia regulacji dotyczących praw kobiet. Po zmianach panie mogą być mianowane najważniejszymi szefami, a nowe regulacje wymagają 30% reprezentacji w urzędach publicznych i prywatnych. Najistotniejszy dla rozwoju państwa jest zapis dotyczący ziemi:
Każde prawo zwyczajowe, które wyklucza, ogranicza lub uniemożliwia kobietom posiadanie, używanie, przekazywanie, dziedziczenie, lub zajmowanie się ziemią podlegającą prawu zwyczajowemu jest nieważne.
Dyskryminacja kobiet w Sierra Leone nasiliła się podczas wojny domowej w latach 1991-2002. Około 70% mieszkańców państwa mieszka na obszarach wiejskich, a kobiety stanowią 52% ludności kraju. Dotychczas nie mogły posiadać ziemi, nawet jeśli ją odziedziczyły (zgodnie z prawem). W Sierra Leone 83% posiadanej ziemi należy do rodziny, a według tradycji najstarszy mężczyzna z rodu ma do niej wyłączne prawa. To tzw. prawo zwyczajowe. Szacuje się, że co najmniej 95% tamtejszych gruntów podlega prawu zwyczajowemu, które obowiązuje tam, gdzie nie ma prawa stanowionego. Utrudniło to kobietom jakiekolwiek zmiany.
Minister ds. płci Manty Tarawalli w wypowiedzi dla serwisu qz.com przekazała:
Przekroczyliśmy ogromne przeszkody. Rozmowa zmieniła się organicznie od opartej na prawach do wzrostu gospodarczego. Ci, którzy byli przeciwni, teraz są chętni. Spodziewamy się mniej wyzwań związanych z wdrożeniem. Zmiana sposobu myślenia nie nastąpi natychmiast, ale powoli się do niej zbliżamy.
Zobacz także: Otwarto nowy port morski w Nigerii. Ma zostać hubem przeładunkowym Afryki
Gospodarka Sierra Leone oparta na diamentach
Sierra Leone to wciąż jedno z najbiedniejszych państw na świecie. Ponadto według Organizacji Narodów Zjednoczonych stanowi część państw LDC (ang. Least Developed Countries), a więc najsłabiej rozwiniętych. Gospodarka opiera się tak naprawdę o wydobycie diamentów i ich eksport. Większość mieszkańców utrzymuje się niezaawansowanego rolnictwa. W przeszłości to właśnie to państwo stało się symbolem tzw. krwawych diamentów. Z czasem jednak firmy dystrybuujące kamienie oraz międzynarodowe firmy jubilerskie zaczęły przykładać większą wagę do warunków pracy w sektorze wydobywczym. W 2015 roku Sierra Leone wyeksportowała diamenty o wartości ponad 154 mln USD. Pomimo że środki wpłynęły na rozwój infrastruktury w ostatnich latach, wciąż niecałe 20% mieszkańców ma dostęp do internetu.
Biznes diamentowy w Afryce, o ile jest prowadzony według przyjętej standaryzacji, może przynieść ogromne wpływy. Z Afryki pochodzi niemal połowa światowego wydobycia, to dla tego kontynentu zysk sięgający niemal 8 mld USD rocznie.
Przyjęte prawo w Sierra Leone to ważny sygnał również dla inwestorów, którzy dotychczas unikali inwestycji w państwie właśnie z uwagi na kontrowersyjne zwyczaje. Podjęcie działań w kraju mogłoby narazić wiele korporacji na poważny uszczerbek na wizerunku.
Do 2050 roku przybędzie 14 nowych megamiast! Ogromny wzrost w Afryce