USA

W USA upadnie kolejny bank? Stracił niemal 50% wartości giełdowej

First Republic Bank reaguje na niepokojące dane rynkowe

Agencja S&P Global zadecydowała o kolejnym obniżeniu ratingu w ciągu jednego tygodnia. Wywołało to poważne problemy w przypadku instytucji First Republic Bank. 

First Republic Bank – niepokojące dane rynkowe

Tylko w ciągu jednego dnia akcje amerykańskiego banku First Republic Bank spadły o ponad 45%, osiągając tym samym rekordowo niski poziom. Wydarzenie to przedłużyło cykl spadków, które wskutek nadzwyczajnej interwencji w minionym tygodniu miała ustabilizować sytuację na rynku.

Zobacz także: Nawet 190 amerykańskich banków może upaść, gdyby doszło do runu na banki

Wielu klientów przenosi swoje środki w inne miejsca, co również wpływa na sytuację First Republic Banku. Ed Moya, starszy analityk w Oandzie, w notatce rynkowej przekazał, że wciąż ma możliwości, czy instytucji uda się ruszyć naprzód i przezwyciężyć obecne problemy:

Inwestorzy są sceptyczni, że FRB będzie w stanie przyciągnąć jakiekolwiek depozyty, co prawdopodobnie pozostanie problemem dla małych i średnich banków.

Zobacz także: Rykowska: Polski rynek magazynowy jest europejskim gigantem

Co dalej z amerykańską bankowością?

Przymusowe przejęcie Credit Suisse przez UBS miało uspokoić rynek. W ratowanie FRB zaangażowany został prezes JPMorgan Chase & Co. Zaprezentował strategię, która obejmuje przekształcenie przez duże banki części lub całości kwoty 30 mld dolarów zdeponowanej w ubiegłym tygodniu w banku w formę wsparcia kapitałowego. Zdaniem innych to rozwiązanie krótkoterminowe, które może okazać się nieskuteczne w dłuższej perspektywie.

Obecnie uważa się, że Fed podejmie decyzję o podniesienie stóp procentowych o ćwierć punktu procentowego, biorąc pod uwagę, że inflacja pozostaje wysoka lub utrzyma je do momentu, aż nabierze większej pewności co do stabilności systemu finansowego. Powell postara się zrobić wszystko, aby uniknąć kryzysu. Wydaje się, że będzie wspierał sektor bankowy tak długo, aż będzie to niezbędne. Zagrożeniem może być wówczas tzw. pokusa nadużycia, o której więcej pisaliśmy tutaj: Fed może wywołać kryzys, mimo dobrych chęci.

Na początku tego roku, jeszcze zanim rozeszła się wieść o upadku SVB, Jerome Powell mówił:

Będziemy potrzebować znacznie więcej dowodów na to, że inflacja spada, aby mieć pewność, że wraca do celu. Obecnie nadrzędnym celem Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) jest sprowadzenie inflacji z powrotem do naszego celu 2%. Stabilność cen jest obowiązkiem Rezerwy Federalnej i służy jako podstawa naszej gospodarki. Bez stabilności cen gospodarka nikomu nie służy. (…) Pomimo ostrzejszej polityki i wolniejszego wzrostu w ciągu ostatniego roku, nie widzieliśmy wyraźnych postępów w spowalnianiu inflacji. Pomimo pewnych obiecujących zmian, przed nami długa droga do przywrócenia stabilności cen.

Część konsumentów przenosi depozyty z mniejszych regionalnych banków do większych instytucji, które wydają się mieć mocniejsze podstawy. Obawiają się, że te nie będą dysponować wystarczającymi zabezpieczeniami, które pozwolą chronić ich środki. W teorii większe banki powinny cieszyć się większą renomą. Widać to na podstawie instytucji takich, jak Citi czy JPMorgan, które odnotowały wzrost zainteresowania. Bank of America także odnotował wzrost klientów po głośnym upadku Silicon Valley Banku (Więcej: Inflacja w USA zgodna z prognozami. Czy upadek SVB wpłynie na decyzję Fed? oraz Upadek SVB. Czyli bankowe bystrzaki w akcji!). Warto przypomnieć, że według danych banki regionalne w Stanach Zjednoczonych odpowiadają za ok. jedną trzecią wszystkich pożyczek.

Pomimo że działania konsumentów mogą nie być racjonalne, wydają się zrozumiałe. Wielu z nich obawia się powtórki sytuacji z 2007 roku. Według zapowiedzi Marko Kolanovica głównego stratega rynkowego JPMorgan Chase i współkierującego globalnymi badaniami wkrótce możemy być świadkami zjawiska określanego mianem „Momentu Minsky’ego”. To szczególna sytuacja nazwana na cześć ekonomisty Hymana Minsky’ego, która objawia się nagłym załamaniem rynku będącym następstwem długoterminowej i agresywnej spekulacji łatwym pieniądzem.

Jednak nawet pomimo alarmującego spadku, jakiego doświadczył ostatnio First Republic Bank, w poniedziałek notowania przybrały kolor zielony. Co prawda akcje niektórych banków wciąż są w zastoju, jednak SPDR S&P Regional Banking ETF, fundusz akcji banków regionalnych, wzrósł w poniedziałek o 1,11%. Kryzys bankowy, który mógłby się zmaterializować w amerykańskiej gospodarce, z pewnością będzie miał bardziej destrukcyjny wpływ, niż utrzymująca się wysoka inflacja.

Moody’s obniża ocenę amerykańskiego systemu bankowego do negatywnej!

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Agnieszka Patyk

Absolwentka studiów azjatyckich dalekowschodnich, studentka KU Leuven i ekonomii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Swoją przyszłość wiąże z finansami, ze szczególnym uwzględnieniem dalekowschodnich giełd papierów wartościowych. Jej pasją są języki obce, posługuje się angielskim, chińskim, rosyjskim oraz niemieckim. Współautorka monografii naukowej „Systemy Polityczne państw Bliskiego Wschodu”.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker