EuropaGospodarka

PMI w strefie euro wyższy od oczekiwań! Motorem ożywienia są usługi

Dane koniunkturalne z gospodarki strefy euro sugerują słabsze spowolnienie? Niemiecki PMI wzrósł w kwietniu do 53,9 wobec oczekiwań na poziomie 52,8, natomiast francuski PMI wyniósł 53,8 wobec oczekiwań wynoszących 52,9. PMI w strefie euro także zaskoczył w górę. To głównie efekt boomu w sektorze usług, ponieważ przemysł wciąż znajduje się w głębokim dołku. 

PMI w strefie euro zaskoczył w górę, ale przemysł kuleje

S&P Global opublikował indeks HCOB Composite Purchasing Managers’ Index (PMI) dla strefy euro, który z wyprzedzeniem pokazuje stan koniunktury gospodarczej. Sektor usługowy wychodzi z dołka, napędzany wzrostem popytu, jednak przemysł znajduje się w głębokim kryzysie. Taki obraz koniunktury rysuje się w dwóch największych gospodarkach strefy euro: w Niemczech i we Francji.

Indeks PMI w Niemczech wyniósł w kwietniu 53,9 wobec 52,6 w marcu. Jest to najwyższy poziom od 12 miesięcy. Jednocześnie wskaźnik znalazł się trzeci miesiąc z rzędu powyżej poziomu 50, co oznacza wzrost aktywności w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej. Motorem wzrostu PMI jest sektor usług, dla których indeks wzrósł z 53,7 w marcu do 55,7 w kwietniu.

Niemiecki przemysł wciąż cierpi i notuje rekordowe słabe wyniki. Indeks PMI dla przemysłu spadł do 44,0 w kwietniu z 44,7 w marcu, co stanowi już 10. miesiąc spadku z rzędu. Wzrost aktywności w usługach jest silniejszy, niż spadek aktywności produkcyjnej, stąd w końcowym rozrachunku PMI znalazł się powyżej 50. Dane sugerują, że wzrost gospodarczy Niemiec będzie w tym roku oscylował w okolicach 0 proc. Niektóre instytucje wskazują na recesję. Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) prognozuje, że realny PKB Niemiec spadnie w 2023 r. o 0,1 proc. Jednak rząd federalny oczekuje wzrostu o 0,2 proc.

Podobne dane zaobserwowano w gospodarce francuskiej. Indeks PMI dla Francji wzrósł z 52,7 w marcu do 53,8 w kwietniu wobec oczekiwań na poziomie 52,9. PMI dla usług wzrósł do aż 56,3, podczas gdy oczekiwania wynosiły 53,4. Jednocześnie PMI dla przemysłu zanotował głęboki spadek z 47,8 w marcu do 45,5 w kwietniu.

Zauważalne są duże podobieństwa między odczytami wskaźników koniunktury w Niemczech i we Francji. W obu krajach usługi odbudowują się po dołku w IV kw. 2022 r., podczas gdy przemysł znajduje się w kryzysie i nie widać oznak ożywienia.

Indeks PMI dla strefy euro wyniósł w kwietniu 54,4 wobec 53,7 w marcu. Usługowe PMI znalazło się na poziomie 56,6 (w marcu: 55,0), natomiast przemysłowe PMI na poziomie 45,5 (w marcu: 47,3).

Zobacz także: Zrozum, czym jest mnożnik fiskalny, a zrozumiesz jak kluczowa jest rola rządu

Ożywienie w usługach to jasny sygnał dla EBC

Na początku maja Rada Prezesów EBC spotka się, aby podjąć decyzje w zakresie polityki stóp procentowych. W marcu podwyższono stopy procentowe o 50 pkt bazowych do 3,50 procent (stopa podstawowych operacji refinansujących), co dla niektórych mogło być zaskoczeniem, zważywszy na finansowe perturbacje i obawy o wystąpienie kryzysu bankowego.

Pytanie, jak daleko posunie się jeszcze EBC? Większość ekonomistów oczekuje, że stopy procentowe EBC po majowym posiedzeniu wzrosną o 25 punktów bazowych. Roczna stopa inflacji w strefie euro wyniosła 6,9 proc. w marcu 2023 r. wobec 8,5 proc. w lutym. Dezinflacja przyspiesza, a głównym komponentem inflacji w strefie euro są obecnie ceny żywności. Jednak spadek indeksu FAO, który pokazuje zmianę cen surowców rolnych na światowych rynkach, sugeruje, że niebawem zobaczymy także obniżenie dynamiki cen artykułów żywnościowych.

Brak podwyżek stóp procentowych w maju to scenariusz mało realny. Restrykcyjna narracja została utrzymana, nawet gdy narastały obawy o destabilizację systemu bankowego. Stąd trudno oczekiwać, aby w świetle poprawy sytuacji sektora bankowego w Europie i na świecie oraz wysokiej konsumpcji w usługach (która oddziałuje na inflację bazową, a to na niej teraz skupiają się banki centralne) Europejski Bank Centralny nie podwyższył stóp procentowych. Ryzyko dla prognozy wzrostu stóp o 25 punktów bazowych przesunięte jest raczej w górę, tzn. racjonalniej oczekiwać wzrost stóp o 50 pkt bazowych, niż brak podwyżek.

Strefa euro nie ma prawdziwych zwycięzców gospodarczych. Ma za to kilku przegranych [BADANIE]

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Gabriel Chrostowski

Analityk makroekonomiczny, w wolnych chwilach uprawiający piłkę nożną oraz biegi krótko- i długodystansowe

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker