GospodarkaKomentarze I AnalizyUSA

Inflacja w USA powyżej oczekiwań! Mocno drożeją usługi

Co postanowi Fed? Posiedzenie już w przyszłym tygodniu

W sierpniowym raporcie BLS doszło do niewielkiej niespodzianki w górę. Inflacja w USA wyniosła 3,7% r/r, podczas gdy konsensus rynkowy oczekiwał 3,6%. Odczyt inflacyjny w sierpniu okazał się wyższy względem lipca, lecz jest to zasługa efektu bazy na cenach paliw. Niemniej, uporczywość inflacji usługowej może skłonić Fed do kolejnej podwyżki stóp procentowych, choć bardziej spodziewanym scenariuszem jest brak zmian. 

  • Amerykańska inflacja w sierpniu wyniosła 3,7% r/r, co jest o 0,1 p. proc. powyżej oczekiwań rynku.
  • Sierpniowa inflacja jest wyższa od lipcowej, czego główną przyczyną jest niska baza porównawcza. 
  • Zannualizowana inflacja bazowa m/m w wysokości 0,278% daje roczny odczyt na poziomie 3,34%. Dla Fed jest to za wysoko, gdyż cel inflacyjny wynosi 2%.
  • Uporczywość inflacji usługowej może być „asem w rękawie” dla jastrzębi Fed, choć generalnie przesłanek ku podwyżkom stóp procentowych jest niewiele.

Inflacja w USA wyższa od oczekiwań rynkowych

Amerykańska inflacja w sierpniu wyniosła 3,7% r/r, co znajduje się o 0,1 p. proc. powyżej oczekiwań rynku. Odczyt nie powinien być jednak dużym zaskoczeniem zarówno dla Fed, jak i ekonomistów. Dlaczego?

W analogicznym okresie ubiegłego roku mieliśmy do czynienia z relatywnie niskimi cenami paliw, co teraz odbiło się na przyspieszeniu inflacji headline. Co więcej, także w ujęciu miesiąc do miesiąca zaobserwowano silny wzrost cen paliw, bo aż o 10,6%. W rezultacie kategoria „transport” miała wkład w inflację miesięczną (0,6%) na poziomie 0,4 pkt proc. Przy wyłączeniu tego komponentu, inflacja miesięczna wynosi już 0,2% – tak jak w lipcu. Od początku roku ścieżka inflacji miesięczne pozostaje bardziej zbieżna z latami 2015-2019 (stabilność cen rozumiana jako inflacja w celu 2%), aniżeli z latami 2020-2022 (inflacja poniżej, a potem gwałtownie powyżej celu).

W kolejnych miesiącach te efekty wygasną. Po pierwsze, nie wystąpi już niska baza względem poprzedniego roku, po drugie trudno spodziewać się ponownie tak wysokiej dynamiki miesięcznych cen paliw, chyba że kraje OPEC+ ponownie postanowią lekko zdestabilizować światowy rynek ropy.

Inflacja bazowa szybko spada, ale dane miesięczne nie są satysfakcjonujące

Inflacja bazowa osiągnęła 4,3% r/r, czyli tyle ile wyceniał konsensus analityków rynkowych wobec 4,7% w lipcu. Jednak wskaźnik miesięczny wyniósł 0,3%, choć rynek spodziewał się 0,2%. Jeżeli spojrzymy na odczyt nie z jednym, a trzema miejscami po przecinku to zauważymy inflację bazową m/m na poziomie 0,278%, co nie jest znacznym chybieniem. Przy takim odczycie, zannualizowana inflacja bazowa (0,278 x 12) daje roczny odczyt w wysokości 3,34%. Dla Fed jest to za wysoko, gdyż cel inflacyjny wynosi 2%. Pytanie jednak, czy Fed zinterpretuje to jako podwyższoną presję cenową w gospodarce? Nie powinien. Wzrost wskaźnika wynikał bowiem ze wzrostu cen biletów lotniczych o 4,9% m/m. Zdaniem ekonomistów mBanku, czynnik ten już się nie powtórzy.

Zobacz też: Handel między USA a Meksykiem może osiągnąć bilion dolarów 

Zatem, inflacja CPI nie wskazuje na podwyższenie bieżącej presji cenowej, ponieważ jej wyższy odczyt zdeterminował niski efekt bazy z poprzedniego roku. Miesięczne odczyty inflacji headline i bazowej również nie powinny stanowić argumentu za podwyżką stóp procentowych. Jastrzębie amerykańskiego banku centralnego mogą jednak wyjąć „asa z rękawa”. Co nim jest? Uporczywość inflacji usługowej.

Dynamika wzrostu cen w usługach maleje bardzo mozolnie. Odczyty za ostatnie trzy miesiące to odpowiednio 5,3% w czerwcu, 5,3% w lipcu i 5,2% w sierpniu. W międzyczasie rynek towarowy zaliczył deflację w czerwcu i lipcu, a gdyby nie ceny paliw, to niewykluczone, że w sierpniu scenariusz deflacyjny także by się powtórzył. Dobra usługowe są teraz głównym konrybuatorem do inflacji. A Fed dobrze wie, że w usługach ma więcej do zrobienia, niż w towarach. Warto jednak podkreślić, że wynagrodzenia realne z wyłączeniem rolnictwa zmniejszyły się w sierpniu o 0,5% m/m. Stłumienie presji płacowej może zbić argument dotyczący uporczywości inflacyjnej w usługach.

Zobacz też: Fed nie zaskakuje rynku. Stopy procentowe w USA najwyższe od 22 lat!

Na koniec, zwróćmy uwagę jeszcze na jeden istotny czynnik. Zbliża się akcja strajkowa ze strony związku zawodowego United Auto Workers, która może doprowadzić do odejścia ponad 140 tys. pracowników z takich firm jak Ford, General Motors i Stellantis. Jeżeli ten negatywny scenariusz się zmaterializuje, to napięcia podażowe mogą wywrzeć presję na wzrost cen samochodów. Udział nowych pojazdów w amerykańskim koszyku CPI to 4,3%, natomiast używanych – 2,8%. Nie będzie to implikować więc fundamentalnej presji na wzrost cen ogółem, lecz może podbić stawki CPI.

Przesłanek do podwyżek Fed jest niewiele

W ogólnym rozrachunku, przesłanek za podwyżką stóp procentowych Fed jest zdecydowanie mniej, niż za brakiem zmiany. Stąd, na przyszłotygodniowym posiedzeniu FOMC prawdopodobnie dojdzie do pozostawienia stóp procentowych na obecnym poziomie i zakomunikowania polityki wait and see

EBC nie zaskakuje! Stopy procentowe w strefie euro rosną o 25 pkt bazowych

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Gabriel Chrostowski

Analityk makroekonomiczny, w wolnych chwilach uprawiający piłkę nożną oraz biegi krótko- i długodystansowe

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker