Dane zza muru wskazują na to, że chińska gospodarka się zatrzymała. Dane kwartalne mówią o wzroście PKB względem poprzedniego kwartału jedynie o 0,2%. To nie tylko bardzo słaby wynik, ale i rezultat o wiele gorszy od oczekiwań rynku.
Chińska gospodarka zatrzymała się
W III kwartale tego roku PKB Chin urosło o 4,9%, co było wynikiem o 0,3 pp. gorszym od konsensusu rynkowego. Jest to też znaczny spadek w stosunku do poprzedniego kwartału, kiedy zanotowano wzrost rzędu 7,9%. Nie licząc burzliwego roku 2020, jest to pierwszy odczyt od 30 lat, kiedy wzrost PKB wynosi mniej niż 5% r/r.
Dane roczne nie pokazują tego jak silne jest spowolnienie w Państwie Środka. W III kwartale tego roku chińskie PKB urosło w stosunku do poprzedniego kwartału jedynie o 0,2%. Jest to już drugi kwartał w tym roku z tak niskim wzrostem (również w I kwartale zanotowano 0,2%). Nie licząc I kwartału zeszłego roku (kiedy w Chinach wprowadzono lockdown), to takiej sytuacji nie było za murem już od wielu lat.
Zobacz także: Upadek Evergrande pociągnie za sobą cały chiński sektor budowlany
Budownictwo w Chinach notuje spadki
Wśród winnych tego stanu rzeczy można szukać w sektorze budownictwa i nieruchomości. Głośna ostatnio sprawa problemów chińskiego dewelopera Evergrande najwyraźniej nie jest bezzasadna. Do mainstreamu wraca również problem chińskich miast-widm. Według szacunków, w Chinach może stać aż 65 mln wolnych mieszkań. Dla porównania, według danych GUS, na koniec 2020 roku było w Polsce ponad 15 mln mieszkań. Czyli liczba pustych mieszkań za murem, 4-krotnie przekracza liczbę wszystkich mieszkań nad Wisłą. Miasta te są dowodem na silne uzależnienie chińskiego wzrostu gospodarczego do rynku nieruchomości.
Teraz ten sektor stał się powodem wyjątkowo słabych wyników ChRL. Według danych chińskiego urzędu statystycznego produkcja w branży budowlanej i nieruchomościowej spadła w III kwartale o 1,6% r/r. Kryzys, jaki wywołał Evergrande, przekłada się także na wyniki innych firm. Mniej ufni konsumenci mniej chętnie kupują mieszkania, co osłabia kondycję finansową deweloperów. Sprzedaż 100 największych chińskich deweloperów zanotowała w zeszłym miesiącu spadek o 36 % r/r.
Problemy chińskiego przemysłu
Problemem jest nie tylko branża budowlana. Swój kryzys przeżywa także przemysł. Rosnące koszty węgla, prądu, surowców czy mniejsza dostępność chipów, wpływa na ograniczanie potencjału chińskich fabryk. Wpływ mają także przerwy w dostawach energii elektrycznej, co przyczyniło się do wstrzymania pracy w wielu fabrykach. Swoją cegiełkę dokładają także dalsze utrudnienia w handlu międzynarodowym.
Zobacz także: Dlaczego w Chinach brakuje węgla?
