Zagraniczne firmy wycofują się z Rosji, rząd grozi procedurą wywłaszczenia
Zagraniczne firmy opuszczają Rosję w związku z sankcjami gospodarczymi. Coraz więcej międzynarodowych korporacji zamyka swoje siedziby lub planuje się całkowicie wycofać z rynku. Dlaczego niektóre firmy zagraniczne są bardziej surowe, niż wymagają tego sankcje?
Zagraniczne firmy opuszczają Rosję
Coraz więcej zagranicznych firm decyduje się na opuszczenie Rosji. Na ten krok zdecydowały się już m.in. Apple, Ikea, ExxonMobil czy General Motors. Na przedsiębiorstwa, które jeszcze nie podjęły decyzji, wywierana jest silna presja. Istnieje sporo biznesowych powodów, oprócz sankcji, aby unikać prowadzenia biznesu w Federacji Rosyjskiej. Najważniejszą z nich jest niepewność co do przyszłości rynku. Biorąc pod uwagę obecną kondycję rubla, inwestowanie pieniędzy i sprzedawanie towarów jest bardzo ryzykowne.
Zobacz także: Majątek rosyjskich oligarchów o wartości 143 mln euro został zajęty przez Włochy
Sankcje nałożone na rosyjski sektor bankowy mogą utrudnić uzyskanie rekompensaty za sprzedane produkty. Ponadto istnieje zagrożenie, że firmy nie będą mogły czerpać zysków, które zarobiły w Rosji ze względu na usunięcie kapitału zagranicznego z kraju. Nikt nie wie, czy umowa podpisana dzisiaj będzie obowiązywać jutro lub za kilka miesięcy. Niepewność związana z przyszłą sytuacją polityczną skutecznie zniechęca również inwestorów, którzy wolą wybrać bardziej stabilny rynek z odpowiednim systemem regulacji prawnych i silną walutą.
Rosja grozi wycofującym się firmom
Rosja planuje powstrzymać zachodnie korporacje przed wyciąganiem kapitału z Rosji. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przyznał wprost, że Rosja otrzymuje bolesne ciosy. W piątek ostrzeżono wycofujące się firmy, iż jakikolwiek ruch polegający na zamknięciu działalności i zwolnieniu pracowników zostanie potraktowany jako zamierzone bankructwo (Więcej: IKEA wycofuje się z Rosji i Białorusi. Pracę straci ponad 15 tys. osób). Tym samym zapoczątkowana zostanie procedura wywłaszczenia.
Zobacz także: Rosyjski Aeroflot usunięty z systemów rezerwacyjnych. Grozi im upadek
Pomimo że Rosja jest ważnym partnerem gospodarczym dostarczającym surowce, produkty eksportowane przez Rosję są dostępne również na innych rynkach. Nawet pomimo względnie niskich cen, firmy wolą dużo niższe ryzyko inwestycyjne. Korporacje są w stanie znaleźć inne rynki i partnerów handlowych oraz spełnić wszystkie wymogi powiernicze wobec swoich akcjonariuszy. Obserwując falę wycofywania się firm z Rosji, można śmiało stwierdzić, że stratedzy stwierdzili, że nie jest to rynek wart wysokiego ryzyka.
Ludzie giną u naszych bram, ale prawdziwa tragedia to trochę wyższe rachunki [FELIETON]