Wrześniowa inflacja w Europie. Mimo starań Polska bez awansu w rankingu
Eurostat właśnie ujawnił kolejne dane odnośnie inflacji w UE. Polsce pomimo wzrostów nie udaje awansować się w rankingu
We wrześniu tego roku ponownie odnotowujemy przyspieszenie tempa wzrostu cen. Jak podaje Eurostat, średni poziom inflacji w strefie euro wyniósł 9,9%, a w całej Unii Europejskiej 10,9%. Jest to wzrost względem poprzedniego miesiąca w obu przypadkach o 0,8 p.p. Oczywiście wrześniowa inflacja w Europie rośnie również w pozostałych państwach.
Inflacja w Europie jest mierzona dwoma metodami, HICP oraz CPI. Dla państwa, którzy nie znają różnicy między nimi, przygotowaliśmy artykuł: Inflacja. Czym różni się HICP od CPI
Wrześniowa inflacja w Europie – HICP
Według Eurostatu największa inflacja wciąż utrzymuje się wśród państwa bałtyckich. Jednak co warto zaznaczyć, Estonia (24,1%), która wciąż pozostaje liderem, zdołała zmniejszyć swoje temp wzrostu cen o 1,1 p.p. rok do roku. Jednak wynika to z wysokich cen w analogicznym okresie 2021 roku. Względem poprzedniego miesiąca ceny niestety wzrosły o 0,3%. Na drugim miejscu wyprzedzając Łotwę (22%), znalazła się Litwa (22,5%), zostając nowym pretendentem do zdobycia tytułu.
Zobacz także: Turecka gospodarka z dużą inflacją i olbrzymim wzrostem
Czarnym koniem mogą okazać się również Węgry, gdzie inflacja nabiera tempa. Jeszcze w lipcu znajdowała się na poziomie 14,7%, a obecnie jest to już 20,7%, co pozwoliło naszemu partnerowi z południa podejść pod samo podium.
Kolejne pozycje z większym dystansem między sobą, ponieważ piąte Czechy odnotowały 17,8%, a Niderlandy 17,1%. Polska aż na siódmej pozycji 15,7%, do lidera stawki brakuje nam 8,4 p.p. Czy uda nam się nadrobić ten wynik? Miejmy nadzieje, że nie. Tuż za naszymi plecami uplasowała się Bułgaria z 15,6%. Niewiele zabrakło jej do naszego miejsca.
Z kolei najniższa wrześniowa inflacja w Europie wystąpiła u takich państw jak Francja (6,2%), Malta (7,4%) oraz Finlandia (8,4%). Warto zaznaczyć, że inflacja we Francji spadła. W odniesieniu do poprzedniego miesiąca było to 0,5%.
Zobacz także: Sierpniowa inflacja w UE. Jak prezentuje się Polska?
Największymi sprawcami inflacji w strefie euro we wrześniu była energia (+4,19 p.p.), a następnie żywność, alkohol i tytoń (+2,47 p.p.), usługi (+1,80 p.p.) oraz nieenergetyczne towary przemysłowe (+1,47 p.p.).
Wrześniowa inflacja w Europie – CPI
Jeżeli przyjrzymy się temu wskaźnikowi, zauważymy, że Litwa (24,1%) zdołała objąć prowadzenie. Za jej plecami jednak czeka Estonia (23,7%), aby odzyskać swoje miejsce. Łotwa (22,2%) domyka stawkę, co oznacza, że tutaj również państwa bałtyckie zdominowały podium.
Węgry również przekroczyły granicę 20%, dokładnie uzyskały 20,1%. Poniżej znalazły się takie państwa jak Bułgaria (18,7%), Czechy (18%) oraz na siódmym miejscu, czyli niżej o jedno niż w przypadku HICP, Polska (17,2%).
Zobacz także: Złoty szoruje po dnie, jednak pod mułem są jeszcze inne waluty
Za to najniższą inflację odnotowała tradycyjnie Francja (5,6%), Luksemburg (6,3%) oraz Malta (7,4%).
Największy wzrost odnotowały Węgry, ponieważ aż 4,5 p.p. więcej niż w poprzednim miesiącu. Następnie Holandia (2,4 p.p.), Niemcy (2,1 p.p.), Litwa (1,7 p.p.), Belgia (1,4 p.p.), Austria (1,4 p.p.) Dania (1,1 p.p.), Polska (1,1 p.p.), Bułgaria (1 p.p.), Szwecja (1 p.p.).
Największy spadek natomiast przypadł Hiszpanii (-1,6 p.p.), Estonii (-1,1 p.p.) oraz Słowenii (- 1 p.p.). Jednak nie jest to dla Hiszpanów zbyt optymistyczna wiadomość. Spowolnienie wzrostu cen oznacza ochłodzenie się gospodarki i nadchodzący kryzys, o którym więcej tutaj: Nad całą Hiszpanią niebo jest zachmurzone – Kryzys na Półwyspie Iberyjskim
Wrześniowa inflacja w Europie
Z państwo spoza UE należy wymienić Turcję (83,4%), Mołdawię (34%), czy Ukrainę (24,6%). To bez wątpienia kraje, w których poziom inflacji jest jednym z największych w regionie. Białoruś (17,4%), Serbia (14%) oraz Rosja (13,7%) również zmagają się ze wzrostem cen, jednak w mniejszej skali. Po raz kolejny próg 10% przekroczyła Wielka Brytania (10,1%). Norwegia z dość niską inflacją 6,9%, jednak nie tak niską jak w Szwajcarii, gdzie jej poziom wyniósł 3,3%.
Zobacz także: Inflacja w Wielkiej Brytanii ponownie przekroczyła 10%!
Niestety analizy zakładają, że szczyt inflacji zarówno w Polsce, jak i Unii Europejskiej dopiero przed nami. Według założeń ma przypaść na początkowe miesiące 2023 roku, po czym powoli opadać. Jednak nie pozbędziemy się jej niestety od razu. W dodatku według raportu ONZ czeka nas poważne spowolnienie rozwoju gospodarczego.
Wielkie protesty we Francji przeciwko inflacji i kryzysowi klimatycznemu
