EuropaGospodarka

KE ma plan jak przekazać zamrożone rosyjskie aktywa na odbudowę Ukrainy

Komisja Europejska opracowała plan, dzięki któremu będzie można wykorzystać zamrożone rosyjskie aktywa do odbudowy Ukrainy

Komisja Europejska opracowała plan, dzięki któremu będzie można wykorzystać zamrożone rosyjskie aktywa do odbudowy Ukrainy. W jego ramach środki rosyjskiego banku centralnego szacowane na ok. 36,8 mld dolarów zostałyby przetransferowane do specjalnego funduszu, który zajmowałby się ich obrotem. Powstałe w taki sposób zyski zaś zostałyby przeznaczone na odbudowę Ukrainy. Co więcej, Unia Europejska planuje zmianę swojego prawodawstwa po to, aby majątki rosyjskich oligarchów również przeznaczyć na ten cel. 

Politycy chcą wykorzystać zamrożone rosyjskie aktywa do odbudowy Ukrainy, ale…

Rosjanie, najpierw wypowiadając, a następnie prowadząc przez długie miesiące wojnę, wyrządzili ukraińskiej gospodarce ogromne szkody. Z analizy przeprowadzonej przez Bank Światowy, wynika, że w najlepszym możliwym dla naszego wschodniego sąsiada przypadku na dzień pierwszego czerwca straty spowodowane bezpośrednio oraz pośrednio przez wojnę wyniosły 349 mld dolarów. Przy czym, ze względu na działania wojenne obecnie są one najprawdopodobniej jeszcze większe! Choćby w zeszłorocznym listopadzie Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę krytyczną, który doprowadził do tego, że wiele miast zostało tymczasowo całkowicie pozbawionych prądu.  

Zobacz także: Ukraińska infrastruktura została zdewastowana. Straty szacowane są na setki miliardów dolarów

Z kolei tak się składa, że Zachód ma dostęp do środków należących do Rosji, które byłyby w stanie pokryć znaczną część kosztów związanych z odbudową Ukrainy. Otóż niemal od razu po rozpoczęciu inwazji, państwa zamroziły aktywa należące do rosyjskiego banku centralnego warte 300 mld dolarów. Przy czym, szacunkowo ok. 36,8 mld z tej kwoty spoczywa obecnie na depozytach w europejskich bankach. Do tego, w ostatnich miesiącach zajęto wiele majątków należących do rosyjskich oligarchów. Co więcej, europejscy politycy są zdeterminowani, aby przeznaczyć zamrożone rosyjskie aktywa na odbudowę Ukrainy. Choćby Virginijus Sinkevičius, komisarz UE ds. środowiska stwierdził w rozmowie z dziennikiem Financial Times, iż:

Rosja musi ponieść pełną odpowiedzialność. [Krajem], który musi finansować odbudowę Ukrainy, jest Rosja.

Dlaczego w takim razie, mimo zapału polityków zamrożone rosyjskie aktywa nie zostały jeszcze przekazane Ukrainie?

Problemem jest prawo

Otóż problemem jest prawo. Gdyby międzynarodowy trybunał pokroju europejskiego Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości zasądził, iż Rosja musi wypłacić odszkodowanie Ukrainie, a następnie Putin mimo wyroku, by tego nie zrobił, konfiskata aktywów rosyjskiego banku centralnego, a następnie przekazanie ich Ukrainie byłoby jak najbardziej uzasadnione i legalne. Jednakże, jak zaznaczają analitycy think-tanku Centre for European Reform aktualnie takiego wyroku nie ma i najprawdopodobniej przez jeszcze wiele lat nie będzie. 

Zobacz także: Ukraińska kolej może zostać odbudowana przez polskie firmy

Z kolei, gdyby UE postanowiła bezprawnie zamrożone rosyjskie aktywa przejąć, a następnie przekazać Ukrainie bez takowego doszłoby do powstania niebezpiecznego precedensu. Ten potencjalnie mógłby sprawić, iż państwa z mniej rygorystycznym podejściem do kwestii własności rozpoczęłyby konfiskaty aktywów w tym tych europejskich. Do tego, jak informują analitycy, takie działanie mogłoby zostać wykorzystane przez rosyjską propagandę na przykład do podważenia wśród międzynarodowej opinii publicznej przekonania o praworządności Europy. 

KE ma plan jak przekazać zamrożone rosyjskie aktywa na odbudowę Ukrainy

Z tych powodów komisja prawna KE zaczęła szukać sposobu, dzięki któremu można by było wykorzystać zamrożone rosyjskie aktywa, jednocześnie nie łamiąc przy tym prawa. Przy czym, jak donosi Bloomberg, udało się jej takowy znaleźć! Otóż można przetransferować środki rosyjskiego banku centralnego do specjalnego funduszu, który następnie zajmowałby się ich obrotem, a powstałe w taki sposób zyski przeznaczał na pomoc Ukrainie. Jednakże, aby działanie te było w pełni legalne, musi zostać spełnionych kilka budzących kontrowersje warunków. Otóż co najważniejsze, środki wpłacone do tego funduszu musiałaby być kiedyś wraz z odsetkami zwrócone Rosji. Do tego, gdyby fundusz zamiast zysków wygenerował straty, te musiałyby zostać pokryte przez UE.

Zobacz także: Koszty klimatyczne rosyjskiej agresji wyniosą nawet 19% PKB Ukrainy

Jeżeli zaś chodzi o wywłaszczenie rosyjskich oligarchów, sprawa wygląda podobnie. Z analizy przeprowadzonej przez Centre for European Reform wynika, że zgodnie z traktatem z Lizbony Unia Europejska jak najbardziej może zamrażać aktywa należące zarówno do osób prawnych, jak i fizycznych. Jednakże nie może dokonywać ich konfiskaty no, chyba że są one dochodami z przestępstwa. Z tego też powodu Komisja Europejska postanowiła podjąć działania mające na celu ustanowić, iż w każdym kraju członkowskim przestępstwem jest naruszanie sankcji nałożonych przez UE. Znacznie ułatwiłoby konfiskowanie aktywów rosyjskich oraz białoruskich oligarchów, którzy w celu uniknięcia ich zamrożenia przenoszą je między krajami.  Przy czym, prace nad dyrektywą ustanawiającą takie przestępstwo ruszyły już pod koniec listopada, kiedy to państwa UE jednogłośnie opowiedziały się za harmonizacją przepisów odnośnie naruszania sankcji na poziomie europejskim.

Majątek rosyjskich oligarchów o wartości 143 mln euro został zajęty przez Włochy

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Adam Suraj

Ekonomista zarażony miłością do tej nauki przez Ha-Joon Chang. To on pokazał, że ekonomia to nie są nudne obliczenia, a nauka o życiu społecznym.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker