FinansePolska

RPP dokonuje potężnej obniżki. Stopy procentowe spadły o 75 pkt bazowych!

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) obniżyła stopy procenowe aż o 75 pkt bazowych. Tym samym stopa referencyjna NBP spadła do 6,00% z 6,75%. Żaden z zespołów analitycznych nie oczekiwał aż tak głębokich cięć. 

RPP obniża stopy procentowe

Sierpniowe dane makroekonomiczne rzeczywiście okazały się przechylić szalę w kierunku obniżek stóp procentowych, mimo że formalny warunek (inflacja < 10%) nie został spełniony. RPP zdecydowała się obniżyć stopę referencyjną NBP o 75 pkt bazowych do 6,00%, rozpoczynając cykl obniżek stóp procentowych po ponad rocznej pauzie. Cykl ten rozpoczęto jednak od ogromnego zaskoczenia. Takiego potężnego cięcia nikt się nie spodziewał.

Zobacz też: Intercity łączy lubelskie i poznańskie koziołki. Pojedzie nowy skład

Większość zespołów analitycznych prognozowała wrześniową obniżkę, lecz nie o 75 pb., a o 25 pb. Ekonomiści Banku Pekao, mBanku, ING Banku Śląskiego i BNP Paribas zgodnie oczekiwali, że RPP obniży stopy procentowe już na wrześniowym posiedzeniu o 25 pkt baz. Spośród głównych zespołów makroekonomicznych jedynie analitycy Citi Handlowy prognozowali brak zmiany stóp procentowych, uzasadniając, że w sierpniu roczny wskaźnik CPI wciąż znajdował się na poziomie dwucyfrowym (10,1%) – choć podkreślali, że rozkład prawdopodobieństw scenariuszy (obniżka vs brak obniżki) jest bliski 50%. Ostatecznie, konsensus rynkowy chybił. Stopy obniżono aż o 75 pkt baz.

Dlaczego rozpoczęto cykl obniżek?

Formalnym warunkiem rozpoczęcia cyklu obniżek stóp procentowych komunikowanym przez Prezesa NBP Adama Glapińskiego i część członków RPP był spadek inflacji poniżej 10%. Dlaczego więc Rada obniżyła stopy, mimo że warunek ten nie został spełniony?

Po pierwsze, inflacja za wrzesień na 99,9% pokaże jednocyfrowy odczyt. Rada o tym wie, stąd zapewne będzie uzasadniać swoją decyzję właśnie tym czynnikiem. Kolejnym uzasadnieniem obniżki stóp dla RPP są słabe odczyty wskaźników koniunkturalnych w sierpniu (produkcja przemysłowa: -2,7% r/r, sprzedaż detaliczna: -4,0% r/r, PKB: -0,6% r/r, PMI dla przemysłu: 43,1 pkt). Można byłoby też wysunąć argument, że rynek zdyskontował poluzowanie polityki pieniężnej (spadek stawek WIBOR 3M i 6M do odpowiednio 6,6% i 6,4% z 7,0% na początku roku) pod wpływem forward guidance, lecz argument ten został stłumiony przy tak dużej obniżce. Ogólnie rzecz biorąc, RPP będzie trudno uzasadnić aż tak silnie poluzowanie polityki pieniężnej. Sama obniżka o 25 pb. jest ekonomicznie trudna do obrony, a co dopiero o 75 pb.

To rozpoczęcie cyklu – nie korekta

Warto podkreślić, że dzisiejsza obniżka stóp procentowych jest rozpoczęciem cyklu nominalnego łagodzenia polityki monetarnej, nie zaś korektą. Oznacza to, że w najbliższych miesiącach czekają nas najpewniej kolejne cięcia. Na koniec roku stopa referencyjna NBP przy takiej skali łagodzenia może osiągnąć ok. 4,50-4,75%, choć spodziewamy się, że kolejne obniżki będą słabsze lub już ich nie zobaczymy w tym roku.

Bank centralny może zabić gospodarkę, ale jej nie ożywi

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Gabriel Chrostowski

Analityk makroekonomiczny, w wolnych chwilach uprawiający piłkę nożną oraz biegi krótko- i długodystansowe

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker