Afryka i Bliski WschódAzja i OceaniaChiny

BRICS rozszerza się o nowe państwa. Jaka będzie rola wzmocnionej koalicji?

BRICS poszerzyła się o 6 nowych członków: Argentynę, Egipt, Etiopię, Iran, Arabię Saudyjską i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Jakie znaczenie może odegrać rozszerzona koalicja?

Stało się. Grupa BRICS rozszerza się o nowe państwa. Decyzja zapadła na szczycie koalicji w Johannesburgu. Od stycznia 2024 r. BRICS poszerzy się o 6 wybrańców: Argentynę, Egipt, Etiopię, Iran, Arabię Saudyjską i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Kandydatur na członków BRICS było jednak znacznie więcej. Co znaczy wzmocnienie grupy dla geopolitycznego układu na świecie?

  • Do grupy BRICS od stycznia 2024 r. dołączy 6 nowych państw.
  • Państwa, które dołączą do BRICS to: Argentyna, Egipt, Etiopia, Iran, Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie.
  • BRICS chce stać się przeciwwagą dla Zachodu i G7.

BRICS rozszerza się o nowe państwa

BRICS to powstała w 2009 r. grupa krajów, która dotąd składała się z Chin, Rosji, Indii, Brazylii i RPA. Na ubiegłotygodniowym szczycie w Johannesburgu przywódcy państw koalicji mieli obradować nad przyjęciem nowych członków. Zachód jednak nie spodziewał się przełomowych decyzji. BRICS jednak zaskoczył i takie zapadły.

Do dołączenia do BRICS od stycznia 2024 r. zaproszonych zostało aż 6 państw: Argentynę, Egipt, Etiopię, Iran, Arabię Saudyjską i Zjednoczone Emiraty Arabskie. To w jakimś sensie grono wybrańców, bowiem kandydatur było oficjalnie 23, a nieoficjalnie nawet ponad 60. To głównie kraje tzw. Globalnego Południa – Afryki, Azji i Ameryki Południowej. 

Zobacz też: Szczyt BRICS. Czy do wewnętrznie podzielonej koalicji dołączą nowe państwa?

Pogodzenie interesów koalicji BRICS

Patrząc na listę krajów przyjętych do BRICS, można przypuszczać, że wśród dotychczasowych członków doszło do porozumienia i zostały zaspokojone interesy wszystkich stron. Za kandydaturą Argentyny, Arabii Saudyjskiej i ZEA najmocniej optował prezydent Brazylii Lula. Na członkostwie Iranu z kolei zależało Rosji. Egipt i Etiopia to, jak można przypuszczać, również kandydaci popierani przez Rosję i Chiny, które budują swoje wpływy w Afryce. 

Najbardziej na rozszerzeniu BRICS zależało Chinom, dla których BRICS jest jednym ze środków do zamanifestowania swojej roli i poszerzenia wpływów. Ma to być jasny sygnał dla USA, że Chiny chcą stworzyć koalicję będącą dla nich przeciwwagą.

Geopolityczne konsekwencje rozszerzenia grupy BRICS o nowe państwa

Czytając zagraniczne media, można odnieść wrażenie, że Zachód próbuje umniejszać rolę, jaką może odegrać BRICS. Widać to też w wypowiedziach ekspertów. Dużo się mówi o tym, że to nieformalna organizacja, której trudno będzie dojść do porozumienia w kluczowych sprawach. Istotnie, państwa różnią wewnętrzne systemy polityczne, ambicje, poziom rozwoju, umiejscowienie geograficzne. Nie widać także jasnych efektów i jak na razie, wiele opiera się na słowach i retoryce antyzachodniej.

Nie da się jednak nie zauważyć, że wewnętrzna współpraca BRICS powoli, ale jednak postępuje. Obok siebie w bloku znalazły się Arabia Saudyjska i Iran – kraje, między którymi Chiny stanęły w roli mediatora.

Niedawno Indie doszły do porozumienia z ZEA, dzięki któremu rozliczać się ze sobą będą w swoich krajowych walutach, a nie, jak dotąd, w dolarze. 

Z kolei w czwartek China National Nuclear Corporation, chińskie przedsiębiorstwo państwowe, zaproponowało budowę elektrowni jądrowej w Arabii Saudyjskiej, w pobliżu granicy z Katarem i ZEA. To o tyle istotne, że Saudów wiążę z USA porozumienie o niewzbogacaniu uranu na terenie kraju. Jest to związane z ograniczeniem programów nuklearnych. Arabia będzie jednak chciała wymusić na USA ustępstwa w tej sprawie, w zamian za uznanie Izreala, co może doprowadzić do swoistego wyścigu zbrojeń nuklearnych na Bliskim Wschodzie.

Niezmiernie istotnym aspektem jest także kwestia ropy naftowej. Arabia Saudyjska, Iran i ZEA to członkowie OPEC. Trudno nie dostrzec tej motywacji, która zapewne stała za zaakceptowaniem kandydatur tych państw. 

Na BRICS zyska też Iran, który już świętował dołączenie do BRICS, określając je jako historyczne osiągnięcie. Izolowany przez USA, może on teraz prowadzić retorykę, że wspierany jest przez jedne z najpotężniejszych państw świata. 

Zobacz też: Indonezja przejęła irański supertankowiec. Naruszał sankcje

Jaka będzie rola wzmocnionego BRICS?

Obecnie nie widać wśród analityków konsensusu co do roli, jaką może odegrać wzmocniona BRICS. Obserwując zalążki współpracy między państwami, można stwierdzić, że koalicja może stać się w przyszłości ważną przeciwwagą dla Zachodu i zyskać nie tylko gospodarcze, ale i polityczne znaczenie.

Jak na razie, część ekspertów zwraca uwagę, że BRICS brakuje konkretów – widocznych rezultatów wspólnych działań. Niedawno mówiło się o stworzeniu wspólnej waluty konkurencyjnej dla dolara, jednak na razie brak w tej sprawie efektów.

Najistotniejszym w tym wszystkim może okazać się nie tyle fakt, że do BRICS dołączono 6 nowych członków, a że chce nimi być nawet ponad 60 państw. To w jakimś sensie obrazuje zmiany geopolityczne i zmniejszającą się rolę USA. To z kolei w długim terminie może przesądzać o tym, jakie znaczenie będzie mieć BRICS, w tym Chiny.

Chiny pogrążają się w deflacji. Ceny spadły o 0,3% r/r

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker