Polska

PKB Polski rośnie. W tym roku wyprzedzimy kolejny kraj regionu!

Jak rozwija się nasza gospodarka? Czy na tle regionu wypadamy dobrze? Jak wyglądały historyczne odczyty PKB Polski oraz Białorusi czy Ukrainy?

Mimo gospodarczego marazmu tegoroczny wzrost PKB Polski może być na tyle wysoki, że prześcigniemy pod tym względem kolejny kraj. Tym razem ma to być według szacunków Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Estonia. Kilka lat wcześniej udało nam się prześcignąć pod względem poziomu PKB per capita PPP naszego południowego sąsiada — Słowację.

  • Według prognoz MFW, PKB per capita Polski w sile nabywczej pieniądza (w cenach stałych) ma wynieść w 2023 roku 45,5 tys. USD. Dla porównania w 2022 roku było to 43,6 tys. USD.
  • Wzrost PKB sprawi, że Polska wyprzedzi kolejny kraj UE. Tym razem prześcigniemy Estonię, której PKB w zeszłym roku był wyraźnie wyższy od polskiego.
  • To drugi kraj regionu, który w ostatnich latach, który udało się prześcignąć Polsce. W 2019 roku wyprzedziliśmy pod względem poziomu PKB per capita PPP Słowację.
  • W 1991 roku PKB Polski, Ukrainy oraz Białorusi było na porównywalnym poziomie wynoszącym 5,4-6,9 tys. USD. Dziś PKB per capita Polski wynosi niemal dwa razy tyle, co PKB per capita Białorusi, a z kolei poziom PKB per capita Ukrainy jest ponad 3-krotnie niższy.

PKB Polski w tym roku ponownie wzrośnie

Nowe dane Międzynarodowego Funduszu Walutowego sugerują, że w tym roku staniemy się bogatsi od kolejne państwa regionu. Według prognoz MFW, PKB per capita Polski w sile nabywczej pieniądza (w cenach stałych) ma wynieść w 2023 roku 45,5 tys. USD. Dla porównania w 2022 roku było to 43,6 tys. USD. W 2015 roku poziom PKB pc PPP wynosił 26,8 tys. USD, a w 2004 roku było to 14,3 tys. USD. Możemy mówić się o dynamicznym wzroście.

Wzrost PKB sprawi, że Polska wyprzedzi kolejny kraj UE. Tym razem prześcigniemy Estonię, której PKB w zeszłym roku był wyraźnie wyższy od polskiego (44,6 tys. USD vs 43,6 tys. USD). Problemy gospodarcze tego kraju mają sprawić, że w tym roku będzie on minimalnie niższy (45,2 tys. USD vs 45,5 tys. USD). Piszemy „kolejny”, ponieważ to drugi kraj regionu, który w ostatnich latach, który udało się prześcignąć Polsce. W 2019 roku wyprzedziliśmy pod względem poziomu PKB per capita PPP Słowację, a w 2015 roku udało się przeskoczyć Węgry.

Zobacz też: GUS: Wzrost PKB Polski był w 2022 roku wyższy niż szacowano

Wyprzedzenie Estonii może być powodem do dumy, ponieważ ten kraj jest jednym z liderów wzrostu PKB od wielu lat. Jego istotne dokonania w cyfryzacji gospodarki, oraz usług publicznych sprawiają, że kraj ten jest dla wielu wzorem. Estonia jest także bardzo atrakcyjnym podatkowo państwem. W tym kraju PKB ma skurczyć się 1,6%. Dlaczego? Za problemami estońskiej gospodarki stoi m.in. wojna na Ukrainie. Ten kraj odczuł ją wyjątkowo mocno. Estonia od wielu lat była pośrednikiem w handlu między Rosją a Zachodem. Innym problemem są też problemy gospodarcze Szwecji, która jest istotnym partnerem gospodarczym tego małego kraju. Estonia borykała się także z najwyższą inflacją w całej UE.

Jak Polska radziła sobie na przestrzeni lat? PKB Polski rósł bardzo szybko

Dane pozwalają także spojrzeć nieco w przeszłość i podsumować ostatnie kilkadziesiąt lat. Szczególnie dobrze wypadamy na tle naszych wschodnich sąsiadów. W 1991 roku PKB Polski, Ukrainy oraz Białorusi były na porównywalnym poziomie wynoszącym 5,4-6,9 tys. USD. Co ciekawe, najbogatszym z tych trzech krajów była wtedy Ukraina. Dziś sytuacja jest diametralnie inna. PKB per capita Polski wynosi niemal dwa razy tyle, co PKB per capita Białorusi, a z kolei poziom PKB per capita Ukrainy jest ponad 3-krotnie niższy.

PKB Polski, Białorusi i Ukrainy w 1991 oraz 2023 roku [USD]

Warto także przyjrzeć się temu, jak wyglądało to na przestrzeni lat. Polska może uznawać się w tym gronie za prawdziwego zwycięzcę transformacji ustrojowej. PKB Polski rósł już od początku lat 90. Z kolei PKB per capita na Ukrainie i Białorusi spadał aż do drugiej połowy lat 90. Odbicie na Białorusi było tak dynamiczne, że przez najbliższe lata dotrzymywała ona kroku Polsce.

PKB Polski, Białorusi i Ukrainy w latach 1991-2023 [USD]

Dobrą passę przerwała rosyjska inwazja na Ukrainę z 2014 roku. Od tamtego czasu gospodarka Białorusi rozwija się wyraźnie wolniej, a odległość dzieląca ją od Polski, powiększa się. W przypadku Ukrainy odbicie nie było tak dynamicznie i kraj ten od wielu lat zwiększa swój dystans do Polski. Nie pomaga także wojna, ponieważ obniżyła ona ścieżkę wzrostu gospodarczego Ukrainy. Dane sugerują, że w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat, kraj ten nie powinien zbliżyć się poziomem rozwoju gospodarczego do Polski.

Zobacz też: Znów zobaczymy wzrost PKB. Niestety urośnie także dług

Jak rozwijamy się na tle regionu? Oczywiste będzie, że Polska rozwija się szybciej od bogatych gospodarek Zachodu. Jak jednak wyglądamy na tle regionu? Wielu te dane mogą zaskoczyć. Gdy weźmiemy pod uwagę kraje, które są teraz w UE, a przed 1990 rokiem znajdowały się za Żelazną Kurtyną, to okaże się, że mieliśmy trzy okresy szybszego wzrostu PKB. Po pierwsze były to lata 90., gdy skuteczna transformacja ustrojowa pomogła nam uzyskać dynamiczny wzrost PKB. W 2000 roku osiągnęliśmy 105% średniej państw postkomunistycznych (średnia nieważona z wykluczeniem Polski).

W latach 2000-2008 to region rozwijał się szybciej od nas. Kryzys w 2008 roku był naszą szansą. Mimo słabej sytuacji na rynku pracy, PKB Polski miał się naprawdę dobrze. W latach 2007-2011 to my rozwijaliśmy się szybciej. W latach 2011-2017 wzrost można uznać za porównywalny, choć warto zauważyć, że raczej traciliśmy, niż zyskiwaliśmy. Od 2017 roku znów to Polska rozwija się szybciej od innych państw postkomunistycznych.

PKB pc PPP Polski na tle państw postkomunistycznych

Można więc śmiało uznać, że względnie wysoki wzrost z ostatnich lat to nie tylko zasługa dobrej koniunktury, ale także wyjątkowej mocy naszej gospodarki. W 2017 roku PKB Polski stanowiło 98,3% średniej państw postkomunistycznych, a w 2023 roku ma to być 105,6%. Oznacza to wzrost aż o 7,3 p.p., czyli ponad 1 p.p. rocznie. Warto jednak pamiętać, że nadal mówimy o średniej. Są kraje (takie jak np. Rumunia), które radzą sobie lepiej od nas. Większość radziła sobie jednak gorzej.

MFW tnie prognozę wzrostu o połowę! PKB Polski zwiększy się o 0,6% w 2023

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Radosław Ditrich

Świat postrzegam przez pryzmat liczb. Kocham przeglądać wykresy, tabele i mapy. Lubię także pobiegać i podróżować komunikacją publiczną.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker