
Ameryka Łacińska może nie jest jednym z najważniejszych partnerów handlowych Unii Europejskiej, jednak stanowi istotny element całości polityki handlowej. Niestety w tym roku eksport do UE uległ zmniejszeniu. Czy to powód do paniki? Oczywiście, że nie. Jednak całość sytuacji pokazuje pewne trendy w światowej geopolitycznej układance.
Ameryka Łacińska zmniejsza swój eksport do Europy
W tym roku wartość eksportu z Ameryki Łacińskiej do Unii Europejskiej spadła o 5%. Wyjaśnienie takiego stanu rzeczy jest zawarte w raporcie ECLAC:
Przyczyną jest – odwrotny względem ogólnoświatowych trendów – spadek cen głównych latynoamerykańskich produktów eksportowych. W Argentynie i Urugwaju spadek eksportu produktów rolnych (soi i zbóż) związany był dodatkowo z wystąpieniem suszy.
Zobacz także: Nasza karma dla zwierząt podbija świat. Polska eksportową potęgą
W 2022 roku Ameryka Łacińska eksportowała do Unii Europejskiej przede wszystkim różnego rodzaju paliwa, rudy metali, karmę dla zwierząt, kawę, herbatę, przyprawy, a także owoce i orzechy. Wartość wszystkich przed chwilą wymienionych wyeksportowanych towarów za 2022 rok wyniosła 126 mld dolarów. Przedstawiona kwota odpowiada za 8,9% całości eksportu z Ameryki Łacińskiej. Uplasowało to Unię Europejską na trzeciej pozycji pod względem odbiorców towarów z regionu. Na szczycie pod tym względem są USA, które zakupiły towary o wartości aż 591,8 mld dolarów. Na drugim miejscu znalazły się Chiny z wynikiem 180,6 mld dolarów.
Jednak Ameryka Łacińska chętniej kupuje towary z Unii Europejskiej
Co ciekawe, mimo tego, że eksport z Ameryki Łacińskiej do UE zmalał w 2022 roku, to w 2023 roku ma nastąpić wzrost wartości unijnych dostaw do państw opisywanego regionu o 5,7%. Warto jednak zwrócić uwagę, że nie jest to wynikiem wzrostu zainteresowania europejskimi produktami, a zwiększeniem ich cen przez producentów z państw członkowskich.
W ubiegłym roku Ameryka Łacińska kupiła w Unii Europejskiej przede wszystkim maszyny i urządzenia mechaniczne, produkty farmaceutyczne, a także pojazdy samochodowe. Wartość tego importu za 2022 roku wyniosła 169,3 mld dolarów. Przełożyło się to na 11,3% całości importu Ameryki Łacińskiej.
Zobacz także: Czy dynamiczny eksport z Chin utrzyma się w obliczu globalnych wyzwań?
Niestety Latynoamerykanie nie mają powodu do zadowolenia w 2023 roku. Szacuje się, że ich eksport w tym roku spadnie o około 2%. Jak podają specjaliści Polskiego Instytutu Ekonomicznego:
Główną przyczyną jest spadek cen głównych produktów (ropy naftowej, soi, złota, srebra, bananów i cukru) o 5 proc. przy jednoczesnym wzroście wolumenu eksportu tylko o 3 proc. Wyjątkiem są państwa Ameryki Środkowej i Meksyk – mniej zależne od eksportu surowców mineralnych. Wartość eksportu w tych państwach ma wzrosnąć o 2 proc. Większy spadek wystąpi w pozostałych krajach Ameryki Południowej i wyniesie 5 proc.
Chiny coraz większym partnerem Ameryki Łacińskiej
Wszystko zapowiada, że to Chiny będą najszybciej rozwijającym się rynkiem eksportowym dla Ameryki Łacińskiej. Szacuje się, że w 2023 roku dostawy do Państwa Środka z tego kierunku wzrosną o 4,7%, a eksport do USA wzrośnie jedynie o 1%. Oczywiście USA wciąż jest niekwestionowanym liderem jako odbiorca latynoamerykańskich towarów. To do Amerykanów będzie trafiało aż 46% całego eksportu z regionu.
Nie można jednak pominąć tego, że udział Chin systematycznie rośnie już od wielu lat. W tym roku ma wynieść 14% całości. Do Państwa Środka z jest wysyłanych głównie pięć produktów. Chodzi o soje, rudy żelaza i miedzi, ropę naftową i katody miedziane. Przytoczone towary stanowią 67% całości importu Chin z państw Ameryki Łacińskiej w latach 2000-2022.
Zobacz także: Eksport Polski rośnie. Z kim handlujemy? Nowe dane GUS
Warto również wspomnieć, że Chińczycy są coraz bardziej zainteresowaniu zakupem węglanu litu. To z Chile płynie najwięcej dostaw tego surowca. W 2022 roku wspomniane dostawy stanowiły 94% całości importu litu Chin.
Specjaliści PIE komentują to w następujący sposób:
Rosnący udział tego kraju w handlu latynoamerykańskim wpływa na rozwój górnictwa i rolnictwa, a oddala region od wzmacniania przemysłu wysokich technologii i gospodarki zrównoważonej włączającej w proces rozwoju kwestie środowiskowe.
Zakaz eksportu ryżu w Indiach i El Niño przynoszą globalne konsekwencje