Nawet 75 proc. pracodawców w Europie miało trudności ze znalezieniem pracowników o odpowiednich umiejętnościach w 2023 r. Jeszcze pięć lat temu taki problem deklarowało tylko 42 proc. z nich. Problem braku wykwalifikowanych pracowników w Europie rośnie, podobnie jak popyt na deficytowe umiejętności. Polska na tle krajów europejskich wypada jednak zaskakująco dobrze, choć powodów do radości bynajmniej nie ma.
- 75 proc. pracodawców w 21 krajach Europy miało trudności ze znalezieniem pracowników o odpowiednich umiejętnościach w 2023 r.
- Problem braku pracowników najbardziej dotyka Grecję, Niemcy, Portugalię i Irlandię.
- Najbardziej brakuje pracowników potrafiących współpracować w zespole, o analitycznych umiejętnościach, łatwo adaptujących się do zmian. Poszukiwane są umiejętności cyfrowe, a także analizy danych.
Problem braku pracowników w Europie
Ok. 75 proc. europejskich pracodawców miało problem ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników w 2023 r., wynika z raportu ManpowerGroup. W 2018 r. takie trudności miało jedynie 42 proc. z nich. Badanie przeprowadzono wśród firm z 21 krajów Europy.
Najwięcej pracodawców zgłaszających trudności z obsadzeniem stanowisk pracy odnotowano w Grecji oraz Niemczech (po 82 proc.). Na drugim miejscu znalazły się Portugalia oraz Irlandia (po 81 proc.). Irlandia jest krajem, w którym problem braku pracowników rozwinął się najbardziej w ciągu ostatnich 5 lat. W 2018 r. jedynie 18 proc. pracodawców nie mogło znaleźć pracowników. To zatem wzrost o aż 63 pkt proc.! Niechlubne podium zamykają Wielka Brytania i Francja (po 80 proc.).
Jak się okazuje, Polska znajduje się wśród państw, w których problem braku wykwalifikowanych pracowników dotyka pracodawców najmniej. Zadeklarowało go 66 proc. wobec 51 proc. w 2018 r. To tylko samo co w Czechach. Lepsza sytuacja była tylko w jednym z przebadanych państw – Finlandii (59 proc.). Jednak czy jest się z czego cieszyć? Nie bardzo, bo problem nadal jest spory i prawdopodobnie będzie narastał.
Przy okazji zachęcam do lektury artykułu Gabriela Chrostowskiego o specyfice polskiego rynku pracy, który częściowo rzuca światło na to, dlaczego tak jest.
W tych państwach problem braku pracowników rośnie najszybciej
Na przestrzeni ostatnich 5 lat problem braku pracowników najbardziej przybrał na sile we wspomnianej już Irlandii. Na drugim miejscu znalazła się Wielka Brytania (wzrost o 61 pkt proc.), dalej Hiszpania (54 pkt proc.), Francja (51 pkt proc.), Holandia (47 pkt proc.). W pierwszej dziesiątce znalazły się jeszcze Norwegia, Szwajcaria, Belgia, Włochy i Portugalia.
Tylko w jednym z państw Europy sytuacja od 2018 r. się poprawiła. Było to w Rumunii, gdzie odsetek spadł z 81 proc. do 79 proc., nadal pozostawiając rumuński rynek pracy wśród tych, które najbardziej zmagają się z niedoborem odpowiedniej siły roboczej w Europie.
Zobacz też: Znajomości jakich języków obcych pracodawcy szukają najczęściej?
W tych branżach najtrudniej o wykwalifikowanego pracownika
Najbardziej brakuje talentów w opiece zdrowotnej i naukach przyrodniczych. Na ten problem wskazało 79 proc. pracodawców tej branży. Dalej znalazły się sektor dóbr i usług konsumpcyjnych, technologia informatyczna, transport, logistyka i automotive (po 76 proc.).
Jakich umiejętności i pracowników brakuje najbardziej?
Według pracodawców przebadanych przez Manpowergroup 5 umiejętności miękkich, których brakuje obecnie pracownikom najbardziej to:
- współpraca w zespole,
- odpowiedzialność i niezawodność,
- analityczne myślenie prowadzące do rozwiązywania problemów,
- chęć do uczenia się i ciekawość świata,
- odporność na otaczającą niepewność i umiejętność dostosowywania się do zmian.
Wśród pracowników o umiejętnościach technicznych, których najtrudniej znaleźć wymieniono:
- IT i analiza danych,
- inżynierów,
- sprzedawców i pracowników marketingu,
- pracowników logistyki,
- pracowników produkcji.
Zobacz też: No łatwo to nie będzie… Polskie firmy transportowe czeka trudny rok
Problem braku pracowników – przyczyny
W Europie stopa bezrobocia utrzymuje się na niskim poziomie, co skutkuje problemami dla pracodawców w znalezieniu odpowiednich talentów na nowe miejsca pracy. Z badania Eurobarometru wynika, że głównymi problemami pracodawców jest to, że otrzymują niewiele aplikacji na oferty pracy, a kandydatom brak umiejętności lub doświadczenia.
Wśród długoterminowych trendów, które wpływają na tę sytuację, wymienia się także starzejące się społeczeństwo i spadającą dzietność. Istotnym aspektem jest też rozwój technologii, który jest na tyle dynamiczny, że przeciętnemu pracownikowi trudno jest nadążyć z uzupełnianiem wiedzy.
Problemem są też systemy edukacji w szkołach, które często nie przystają do wyzwań współczesnego rynku pracy i nie kształcą odpowiednich umiejętności. A to właśnie umiejętności, szczególnie miękkie, z każdym rokiem nabierają coraz bardziej istotnego znaczenia.
Przy próbie wyjaśnienia przyczyn, dlaczego w Polsce teoretycznie łatwiej o wykwalifikowanego pracownika, warto pamiętać, że rynek pracy w każdym państwie ma swoje specyficzne uwarunkowania, co utrudnia ich porównywalność. Badanie niestety było dość ograniczone, przez co nie znamy dokładnych przyczyn różnic między krajami.
Braki pracowników krępują polskie firmy. Produkcja mogłaby być większa
