AmerykiGospodarkaKomentarze I Analizy

Na co biedni wydają socjal? Spoiler: ani na alkohol, ani na fajki [BADANIE]

Bezwarunkowy zasiłek na dziecko w USA pomógł amerykańskim rodzicom zadbać o zdrowie i wyżywienie ich oraz ich pociech

W 2021 roku wprowadzono bezwarunkowy zasiłek na dziecko w USA. Zgodnie z badaniem opublikowanym w Nature Human Behaviour, ubodzy Amerykanie przeznaczali dodatkowe środki głównie na zdrowie swoje i swoich pociech oraz artykuły spożywcze. Co ważne, wprowadzenie transferu nie wpłynęło na sprzedaż alkoholu, tytoniu, czy popularność hazardu.

  • Naukowcy Zachary Parolin, Giulia Giupponi, Emma K. Lee oraz Sophie Collyer postanowili sprawdzić, na co przeznaczono środki otrzymane przez amerykańskie rodziny z zasiłku na dziecko. 
  • Badacze porównali zmianę wzorów konsumpcji w relatywnie ubogich hrabstwach z tymi bogatszymi, korzystając przy tym z faktu, że to właśnie ubodzy najmocniej skorzystali na wprowadzeniu transferu. 
  • Naukowcy nie posługiwali się ankietami przeprowadzonymi wśród Amerykanów, gdyż te cierpią na wiele problemów natury metodologicznej. 
  • Zgodnie z ustaleniami badaczy, rządowe transfery zostały przeznaczone przez ubogich mieszkańców USA głównie na wizyty u lekarzy oraz zakupy spożywcze. 

Transfery pieniężne zmorą sprzedawców alkoholu oraz tytoniu

Istnieje wiele badań analizujących wpływ publicznych transferów pieniężnych na konsumpcję alkoholu, tytoniu oraz innych tego typu dóbr. Co więcej, dysponujemy metanalizą takich badań autorstwa Davida Evansa oraz Anny Popovej, z której wynika, że średnio przy innych czynnik niezmienionych publiczne transfery pieniężne, niezależnie od tego, czy są one warunkowe, czy też bezwarunkowe silnie statystycznie obniżają wydatki na takie towary i usługi.

Jednakże bardzo często takowe badania dotyczą (nie inaczej jest w przypadku przywołanej przeze mnie metaanalizy) głównie krajów relatywnie ubogich. Wynika to z tego, że w państwach rozwiniętych co do zasady różnego rodzaju zasiłki istnieją już od dekad, co uniemożliwia dokładne przeanalizowanie wpływu ich wprowadzenia na wydatki konsumpcyjne gospodarstw domowych. Na szczęście dla nas istnieje jedno państwo, które nie tylko na analizowanej płaszczyźnie znacznie różni się od innych bogatych krajów. Mowa oczywiście o USA. 

Zobacz także: Progresa, czyli jak socjal w Meksyku obniżył ubóstwo i dzietność

W 2021 roku wprowadzono bezwarunkowy zasiłek na dziecko w USA

Jak zaznaczają autorzy badania „Consumption responses to an unconditional child allowance in the United States”, Stany Zjednoczone są wyjątkiem, gdyż jako jeden z niewielu dużych, rozwiniętych państw przez długi czas nie oferowały one swoim mieszkańcom bezwarunkowego zasiłku na dziecko na poziomie krajowym. Sytuacja zmieniła się dopiero w 2021 roku. Ze względu na panujący wówczas kryzys gospodarczy, rząd federalny zdecydował się uczynić z ulgi podatkowej dla rodzin  z dzieckiem (child tax credit, CTC) pełnoprawny, bezwarunkowy zasiłek na dziecko.

Przy czym ze względu na to, że to wyjątkowy kraj, to i sposób wypłacania świadczenia był wyjątkowy. Połowę transferu amerykańskie rodziny otrzymywały w comiesięcznych wypłatach między lipcem i grudniem 2021 roku, a resztę po złożeniu zeznania podatkowego w trakcie wiosny w 2022 roku. Jeżeli zaś chodzi o wysokość zasiłku to, na dziecko mające mniej niż 6 lat przypadała całkowita kwota w wysokości 3600 dolarów, a w przypadku młodych Amerykanów mających od 6 do 17 lat wynosiła ona 3000 dolarów. 

Na co Amerykanie przeznaczyli rządowe pieniądze?

No dobrze, a jak sprawdzić, na co zostały przeznaczone środki otrzymane z bezwarunkowego zasiłku na dziecko w USA? Można na przykład po prostu zapytać o to Amerykanów. Jednakże, jak zauważają badacze w przypadku analizowania tej konkretnej kwestii, ankiety nie są zbytnio pomocne. Po pierwsze nie mierzą one tego, na co faktycznie rodziny z dziećmi przeznaczyły transfer, a to, co rodziny z dziećmi myślą, że kupiły za dodatkowe środki.

Jeżeli pamięć respondentów nie jest fotograficzna, wyniki badania będą cechować się mniejszym lub większym błędem (niedowiarków zachęcam do przyporządkowania swoich wydatków z poprzedniego miesiąca do poszczególnych kategorii z koszyka inflacyjnego GUS). Do tego, niektórzy mogą celowo zaniżać wydatki na alkohol, czy papierosy, mimo tego, że takie odpowiedzi bynajmniej nie pozbawiłyby ich pieniędzy z rządowego transferu. Z tego powodu badacze zdecydowali się obrać inną strategię.  

Zobacz także: Polska potrzebuje lepszych wydatków socjalnych! Chodzi o dobrobyt nas wszystkich

Zasiłek na dziecko w USA najbardziej pomógł ubogim

Otóż przed reformą z 2021 roku należało pracować oraz uzyskiwać odpowiedni dochód (w przypadku, gdy ulga podatkowa przekraczała należne podatki, podatnik mógł otrzymać maksymalnie 1400 dolarów), aby otrzymać pełną kwotę świadczenia. Z tego powodu najprawdopodobniej przekształcenie ulgi podatkowej w bezwarunkowy zasiłek na dziecko w USA w największym stopniu pomogło osobom relatywnie ubogim.

Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez naukowców, na poziomie hrabstwa średni wzrost dochodu wynikający z wprowadzenia bezwarunkowego zasiłku na dziecko w USA jest bardzo silnie skorelowany ze wskaźnikiem ubóstwa. Co więcej, przeciętnie relatywnie biedne rodziny zarówno w wartościach względnych (w stosunku do dochodów), jak i absolutnych (przeciętna wielkość transferu), otrzymały najwięcej środków z tego programu (widać to w drugiej kolumnie zamieszczonej poniżej tabeli). 

Komu pomógł bezwarunkowy zasiłek w USA?
Źródło: Zachary Parolin, Giulia Giupponi, Emma K. Lee oraz Sophie Collyer, „Consumption responses to an unconditional child allowance in the United States”

Zobacz także: Zasiłki dla bezrobotnych są w Polsce bardzo niskie

Metodologia badania

Z tego powodu w celu ustalenia, na co amerykańskie rodziny wydały otrzymane środki, badacze postanowili podzielić amerykańskie hrabstwa na trzy grupy, które cechowały się kolejno niskim, średnim oraz duży odsetkiem populacji żyjącej w ubóstwie. Następnie badacze porównali zmianę konsumpcji po wprowadzeniu zasiłku pomiędzy hrabstwami cechującymi się średnim oraz wysokim poziomem ubóstwa a hrabstwami, w których osób biednych jest relatywnie niewiele.

Co warto zaznaczyć, porównując ze sobą te grupy, badacze uwzględnili potencjalne, wcześniejsze różnice w trendach w konsumpcji (te Czytelnik może sam prześledzić na wykresie znajdującym się na końcu artykułu), efekty stałe dla roku oraz dla hrabstwa, sposób  wypłacania świadczenia (w formie ratalnej czy też w formie jednorazowego transferu po złożeniu zeznana podatkowego). Konsumpcję zaś mierzono na dwa sposoby. Z wykorzystaniem danych z karta kredytowych, debetowych oraz informacji o lokalizacji Amerykanów pochodzącej z ich telefonów komórkowych (mobile-location data) sprawdzono zarówno liczbę wizyt w poszczególnych rodzajach (ich lista została zamieszczona poniżej) placówek w Stanach Zjednoczonych (próba badaczy objęła aż 1,3 mln placówek), jak i przeciętne wydatki amerykańskich konsumentów w tych placówkach.  

Rodzaje placówek badanych przez naukowców
Źródło: Zachary Parolin, Giulia Giupponi, Emma K. Lee oraz Sophie Collyer, „Consumption responses to an unconditional child allowance in the United States”

Zobacz także: USA wybuduje tymczasowy port w Gazie. Izrael nic z tym nie może zrobić

Zasiłek na dziecko w USA pomógł zadbać Amerykanom o zdrowie

Wyniki badania są następujące. Bezwarunkowy zasiłek na dziecko w USA pomógł zadbać amerykańskim rodzicom zarówno o swoje zdrowie, jak i zdrowie ich pociech. W hrabstwach cechujących się wysokim poziomem ubóstwa liczba wizyt w formalnych ośrodkach opieki nad dziećmi wzrosła przeciętnie o 3,1 proc. w porównaniu z hrabstwami z relatywnie niewielką liczbą ubogich. Z kolei w przypadku placówek oferujących opiekę zdrowotną oraz osobistą wzrost wyniósł 3,7 proc.

Oznacza to, że wzrost rocznego dochodu o 1000 dolarów na skutek wprowadzenia zapomogi prowadził średnio przy innych czynnikach niezmienionych do wzrostu liczby wizyt w ośrodkach opieki nad dziećmi o 6,7 proc., a w tych drugich ośrodkach o 8,4 proc. Ponadto zaobserwowano również, że bezwarunkowy zasiłek na dziecko w USA zachęcił mieszkańców tego kraju do częstszego odwiedzenia sklepów spożywczych oraz ogólnospożywczych.

Na co Amerykanie przeznaczyli bezwarunkowy zasiłek na dziecko
Źródło: Zachary Parolin, Giulia Giupponi, Emma K. Lee oraz Sophie Collyer, „Consumption responses to an unconditional child allowance in the United States”

Zobacz także: Gospodarka USA gna przed siebie. UE tkwi w stagnacji. Czy to gospodarcza emerytura starego kontynentu?

Amerykańskie rodziny popędziły do sklepów spożywczych

Średnio w hrabstwach cechujących się wysokim poziomem ubóstwa liczba wizyt w takich placówkach wzrosła o 3,9 proc. w porównaniu z hrabstwami z relatywnie niewielką liczbą ubogich. Inaczej mówiąc, wzrost rocznego dochodu o 1000 dolarów wynikły ze zmiany funkcjonowania analizowanego programu doprowadził 8,7 proc. wzrostu liczby wizyt w sklepach spożywczych oraz ogólnospożywczych. Co więcej, Amerykanie nie tylko częściej je odwiedzali, ale również średnio przy każdej wizycie zostawiali w sklepie więcej pieniędzy.

Przeciętna wielkość transakcji w sklepie spożywczym w przypadku uboższych hrabstw wzrosła o 1,4 proc., co daje wzrost o 1,5 proc. za każde 1000 dolarów otrzymanych z bezwarunkowego zasiłku na dziecko.  Przy czym rezultaty te pokrywają się mocno z wynikami innych analiz. Przykładowo z badania zatytułowanego „The Initial Effects of the Expanded Child Tax Credit on Material Hardship” wynika, że miesięczne wpłaty rządowego transferu zredukowały odsetek gospodarstw domowych z dziećmi o niskich dochodach, deklarujących zmaganie się z niedoborami żywności o 7,5 pkt proc. (25 proc.).

Wpływ zasiłku w USA na przeciętne wydatki konsumentów
Źródło: Zachary Parolin, Giulia Giupponi, Emma K. Lee oraz Sophie Collyer, „Consumption responses to an unconditional child allowance in the United States”

Zobacz także: Zagrożenie ubóstwem w Unii Europejskiej. Polska na 3. miejscu

To wszystkie statystycznie istotne, odporne na alternatywne specyfikacje oraz dodatkowe testy efekty, które udało się badaczom zaobserwować w przypadku ubogich hrabstw. Oznacza to, że nie mamy dobrych powodów, aby sądzić, że wprowadzenie bezwarunkowego zasiłku na dziecko w USA przyczyniło się na przykład do wzrostu liczby wizyt bądź średniej wielkości transakcji dokonywanych przez ubogich amerykańskich konsumentów w placówkach sprzedających alkohol, tytoń, czy też oferujących gry hazardowe. 

Trendy w konsumpcji Amerykanów
Źródło: Zachary Parolin, Giulia Giupponi, Emma K. Lee oraz Sophie Collyer, „Consumption responses to an unconditional child allowance in the United States”

Amerykańskie 500+ znacznie zmniejszyło ubóstwo wśród dzieci

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Adam Suraj

Ekonomista zarażony miłością do tej nauki przez Ha-Joon Chang. To on pokazał, że ekonomia to nie są nudne obliczenia, a nauka o życiu społecznym.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker