Na rynku pojawił się nowy podmiot oferujący inwestowanie w obligacje społeczne. Jednak sprawa jest bardzo podobna do piramidy finansowej Amber Gold. KNF ostrzega przed nieuczciwą firmą oferującą papiery wartościowe z niespotykanie wysoką stopą zwrotu.
Obligacje społeczne – uwaga na oszustwo!
Od kilku tygodniu w mediach społecznościowych (przeważnie na Facebooku) pojawia się sponsorowana reklama spółki podającej się za instytucję finansową. Strona wygląda profesjonalnie, jednak po zagłębieniu się w szczegóły oferty, pojawia się dużo nieścisłości. Oferowane obligacje społeczne mają przynosić zysk ok. 1% miesięcznie, co w skali roku da 12%. Jest to bardzo wysokie oprocentowanie, niespotykane w przypadku większości inwestycji. „Obligacje” emituje „Krajowy Fundusz Gwarancyjny S.A.” zarejestrowana w KRS 27 września 2021 roku. Spółka nie znajduje się pod nadzorem KNF, jednak na swojej stronie posługuje się logiem Komisji Nadzoru Finansowego. Aby zwiększyć swoją rzetelność w oczach potencjalnych odbiorców, na stronie znajdują się również loga: GPW SA, Państwowego Funduszu Rozwoju, Bankowego Funduszu Gwarancyjnego i kilku innych renomowanych instytucji. Podmiot sprzedający obligacje społeczne zarejestrowany jest jako „instytucja pożyczkowa”.
Afera na miarę AmberGold?
Spółka jako podstawowe narzędzie wykorzystuje stronę podobną niemal 1:1 do strony, na której resort finansów oferuje obligacji skarbowe. 10 listopada Komisja Nadzoru Finansowego opublikowała oficjalne stanowisko w sprawie instytucji oferującej obligacje społeczne. W komunikacie podano, że:
Podmiot o nazwie „Krajowy Fundusz Gwarancyjny Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie” zarejestrowany w Rejestrze Pośredników Kredytowych i Instytucji Pożyczkowych prowadzonym przez KNF jako instytucja pożyczkowa pod nazwą KFG Spółka Akcyjna z siedzibą w Rzeszowie (RIP000484), nie jest nadzorowany przez Komisję Nadzoru Finansowego. Podmiot ten na swojej stronie internetowej, na której przedstawia się jako „właściciel Emitenta OBLIGACJI SPOŁECZNYCH” w sposób nieuprawniony i bez zgody UKNF posługuje się logotypem Komisji Nadzoru Finansowego.
Obecnie coraz więcej osób szuka sposobu na ulokowanie swoich oszczędności. Z uwagi na niskie oprocentowanie na lokatach, pozostawienie pieniędzy w banku, przy uwzględnieniu rosnącej inflacji, jest mało opłacalne. Jednak zbyt atrakcyjna oferta powinna budzić niepokój. Warto zawsze zweryfikować instytucję w oficjalnych źródłach. Zbyt wysokie oprocentowanie proponowane przez podmiot, który wydaje się rzetelny to powtórka z historii. Podobnie było w przypadku AmberGold. Założona w 2009 roku firma miała inwestować w złoto i inne cenne kruszce. Również oferowała swoim klientom zwrot rzędu 10% w skali roku. Podobnie jak teraz, KNF wydało ostrzeżenie przed firmą. W wyniku afery AmberGold, 19 tys. osób straciło około 850 mln zł.
Zobacz także: DMSA zgłosiło upadłość Evergrande. Czy nadchodzi kryzys finansowy?
