Zatrudnienie w Niemczech. Rząd rocznie chce przyciągnąć 400 tys. imigrantów

Niemcy planują zmianę przepisów, która pozwoli im przyciągać rocznie prawie pół miliona pracowników. Z uwagi na problemy demograficzne, niemiecki rynek pracy może wkrótce poważnie odczuć niedobór siły roboczej. Na zatrudnienie w Niemczech wciąż mogą liczyć nie tylko członkowie państw objętych wspólnotą.
Niemcy wciąż potrzebują wykwalifikowanych imigrantów
Nowy rząd koalicyjny Niemiec chce przyciągać co roku 400 000 wykwalifikowanych pracowników z zagranicy. Pozwoli to na zminimalizowanie nierównowagi demograficznej oraz zmniejszenie niedoboru siły roboczej w kluczowych sektorach. W planach jest podniesienie płacy minimalnej do 12 euro za godzinę i wprowadzenie systemu punktów, aby przyciągnąć do kraju również wykształconych pracowników spoza UE.
Eurostat podaje, że w III kwartale minionego roku w Niemczech na obsadzenie czekała rekordowa liczba wakatów – 1,17 miliona. Najwięcej miejsc pracy czeka w branży przemysłowej, branży budowlanej oraz w systemie opieki zdrowia.
Zobacz także: Czeski cud demograficzny – mieli najniższą dzietność na świecie, dziś są wzorem do naśladowania
Christian Duerr, parlamentarny przywódca współrządzącej partii Wolnych Demokratów (FDP).
Niedobór wykwalifikowanych pracowników stał się już tak poważny, że dramatycznie spowalnia naszą gospodarkę. Możemy opanować problem starzejącej się siły roboczej tylko dzięki nowoczesnej polityce imigracyjnej. Musimy jak najszybciej osiągnąć poziom 400 000 wykwalifikowanych pracowników z zagranicy.
Zobacz także: Kiedy Polska dogoni Niemcy? OECD: Nigdy
Zatrudnienie w Niemczech – wysoka podaż pracy
Socjaldemokraci, libertariańska FDP i Zieloni uzgodnili w swojej koalicji środki, które mają pomóc w realizacji zamierzonego planu. Przede wszystkim podniesiona zostanie płaca minimalna. Niemiecki Instytut Ekonomiczny szacuje, że w tym roku siła robocza zmniejszy się o 300 000 osób. Na rynku pracy brakuje młodych ludzi, starzy zaś przechodzą na emeryturę, generując znaczną lukę w systemie zatrudnienia, która ma zostać uzupełniona przez imigrantów. Przepaść na rynku ma się zwiększyć do ponad 650 000 w 2029 roku, pozostawiając skumulowany niedobór osób w wieku produkcyjnym w 2030 roku wynoszący ok. 5 mln.
Zobacz także: Najwięcej w UE oszczędzają Niemcy i Holendrzy. Najmniej Polacy i Grecy
Po dziesięcioleciach niskiego wskaźnika urodzeń Niemcy zmuszeni są podjąć natychmiastowe działania, aby ograniczyć spowolnienie wywołane narastającym niedoborem siły roboczej. Zdaniem ekonomistów kurczący się zasób siły roboczej stanowi tykającą bombę dla niemieckiego publicznego systemu emerytalnego.