WEI: Jak Polacy są przygotowani na kryzys lub wystąpienie konfliktu zbrojnego? [RAPORT]

Raport został przygotowany na podstawie badania przeprowadzonego przez Maison & Partners na zlecenie Warsaw Enterprise Instiitute i przy współpracy z Defence 24. Głównym celem było poznanie postaw i opinii Polaków dotyczących potencjalnych sytuacji kryzysowych w kraju, związanych m.in. z koniecznością obrony. W badaniu wzięła udział reprezentatywna grupa 1073 Polaków, ankietowani odpowiadali m.in. jak wygląda ich przygotowanie na wypadek wystąpienia wojny.
Przygotowanie na wypadek wystąpienia wojny lub sytuacji kryzysowej
Z przeprowadzonego badania wynika, że ponad połowa Polaków posiada w domu podstawowe przedmioty, tj. świece i zapałki, apteczkę, gotówkę w wysokości min. 1000 zł oraz baterie i powerbanki. Zdecydowanie najmniej osób posiada agregat prądotwórczy oraz CB-radio. 4% Polaków deklaruje posiadanie broni palnej. Badanie wykazało, że lepsze przygotowanie do ewentualnych sytuacji kryzysowych deklarują mężczyźni.

Zobacz także: WEI: 66% Polaków deklaruje gotowość do obrony kraju!
Plecak przeżycia i zapasy żywności
Analiza wykazała, że 69% Polaków nie wie, czym jest plecak przeżycia oraz co powinno się w nim znaleźć. Jego przygotowanie deklaruje jedynie 3% badanych.
Podczas awarii lub sytuacji kryzysowej zasadne jest zgromadzenie zapasów i zabezpieczenie jedzenia na dany okres. Ankietowani odpowiadali na pytanie, jak długo będą w stanie przeżyć tylko ze zgromadzonych w domu zapasów jedzenia. 51% badanych byłoby w stanie przetrwać do tygodnia, z czego 13% do trzech dni, natomiast 10% w granicach 4-6 dni. Przetrwanie okresu 1-2 tygodni deklaruje 20%. Miesiąc lub więcej przetrwałoby 11% ankietowanych. Co ciekawe, to kobiety częściej deklarują gromadzenie zapasów żywności.

Jak postępować w sytuacji kryzysowej?
Polacy biorący udział w badaniu najczęściej deklarowali umiejętność udzielenia pierwszej pomocy przedmedycznej (jedna na cztery osoby przyznaje, że nie byłaby w stanie udzielić pierwszej pomocy). 15% ankietowanych oceniło swoje umiejętności jako duże.
Najgorzej wypadły umiejętności takie jak serwisowanie broni (73% przyznaje, że nie ma takiej umiejętności) oraz umiejętność walki wręcz, w tym znajomość sztuk walki (71%). Umiejętność strzelania w tym posługiwanie się bronią palną w dużym stopniu deklaruje 12%, natomiast w niewielkim stopniu – 26%.

Coraz więcej Polaków chce się doszkalać
Często w kryzysowej sytuacji ważne jest zachowanie oraz podjęte kroki zmierzające do zabezpieczenia siebie i bliskich. Według badania najwięcej Polaków wiedziałoby jak się zachować w przypadku odcięcia prądu, gazu oraz wody. Najmniej przyznało, że wie jak postąpić w przypadku wybuchu wojny lub ataku terrorystycznego (50% osób deklaruje, że nie wiedziałoby jak się zachować). W przypadku wystąpienia nalotu bombowego jedynie 12% osób wiedziałoby, jak się zachować, 37% raczej wiedziałoby, jakie podjąć kroki, natomiast 12 zdecydowanie nie wiedziałoby co zrobić.
Pomimo że niewiele osób wiedziałoby jak zachować się w sytuacji kryzysowej, nieco ponad jedna na pięć osób przyznała, że poszukuje informacji na temat obrony powszechnej. Jednocześnie w przypadku zaistnienia zdarzenia kryzysowego (kataklizmu, wojny, ataku terrorystycznego) 88% badanych przyznaje, że przestrzegałoby komunikatów ogłaszanych na ulicach przez służby. 81% posiłkowałoby się Internetem, tyle samo na oficjalnych stronach rządowych wojska polskiego. Co ciekawe, 64% osób skłania się ku szukaniu informacji w mediach społecznościowych.
Zobacz także: Dostawcy LNG działają na rzecz zabezpieczenia dostaw gazu do Europy
72% badanych stwierdziło, że niezależnie od płci podczas wojny każdy obywatel powinien być odpowiedzialny za obronność kraju. Istotnie częściej takiej odpowiedzi udzielali mieszkańcy wschodniej części kraju oraz osoby w wieku 55 lat lub więcej.
Trudno przewidzieć jak rzeczywiście w polskim społeczeństwie wygląda przygotowanie na wypadek wystąpienia wojny. Badanie pokazało konieczność doszkalania Polaków na temat obronności oraz kroków, które należy podjąć w kryzysowej sytuacji.
Most energetyczny Chmielnicki – Rzeszów może zostać poddany renowacji. Czeka nas tańsza energia?