AmerykiGospodarka

Minister gospodarki Kuby mówi o ożywieniu gospodarczym, ale wyspa dalej jest w kryzysie

Minister gospodarki Kuby, Alejandro Gil w sobotę w parlamencie poinformował, że w niektórych sektorach gospodarki już widać oznaki ożywienia gospodarczego. Ponadto podkreślił on, że ze względu na wysokie ceny niklu, eksport Kuby znacznie wzrósł. Jednakże gospodarka tego kraju dalej jest w kryzysie, a mieszkańcy zmagają się z niedoborami podstawowych dóbr. 

Minister gospodarki Kuby mówi o ożywieniu gospodarczym, ale wyspa dalej jest w kryzysie

Ze względu na wybuch pandemii, w 2020 roku PKB Kuby, według Banku Światowego, skurczył się o ponad 10 proc. Co prawda 2021 rok był lepszy dla kubańskiej gospodarki, ale odrobiła ona zaledwie małą część strat spowodowanych pandemią koronawirusa. Z danych opublikowanych przez kubański rząd wynika, że urosła w analizowanym okresie o zaledwie 2 proc. Jednakże, jak w sobotę poinformował minister gospodarki Kuby, po tych dwóch trudnych latach w końcu w niektórych sektorach widać oznaki ożywienie gospodarczego. 

Zobacz także: Bank Centralny Kuby wspiera rynek kryptowalut. Wyspa próbuje ominąć amerykańskie sankcje

Alejandro Gil zaznaczył, że obecnie bardzo dobrze rozwijają się branże eksportowe. Poinformował on, iż w pierwszym kwartale bieżącego roku eksport Kuby wzrósł łącznie o 38 proc. Ten wzrost został spowodowany głównie rosyjską inwazją, na której skutek ceny niklu poszybowały do góry. Z kolei państwo to już od wielu lat zajmuje się eksportem tego metalu. Jak widać na zamieszczonym poniżej wykresie, już w 2020 roku sprzedaż niklu stanowiła 12,4 proc. łącznej wartości eksportu tej wyspy. 

Eksport Kuby
Źródło: The Observatory of Economic Complexity

Jednakże import w analizowanym okresie wrósł jeszcze bardziej niż eksport. W pierwszym kwartale 2021 roku Kuba przeznaczyła na zakup importowanych towarów 700 mln dolarów. Dla porównania w 2020 roku cały kubański eksport wyniósł łącznie 1,15 mld dolarów. Stało się tak, gdyż na skutek rosyjskiej inwazji wzrosły ceny między innymi kukurydzy, pszenicy i paliw, a zapotrzebowanie na te dobra wyspa zaspokaja głównie importem. 

Zobacz także: Po protestach Kuba zalegalizowała małe i średnie prywatne firmy

Rząd zamierza zmniejszyć skalę niedoborów

Do tego mieszkańcy raczej nie odczuwają wspomnianego ożywienia gospodarczego, gdyż obecnie zmagają się z niedoborami. Jak informuje agencja prasowa Reuters, obywatele tego kraju są zmuszeni stać w długich kolejkach, aby zakupić żywność, lekarstwa i inne podstawowe dobra. Choć, jak w sobotę zaznaczył Alejandro Gil, rząd aktualnie podejmuje odpowiednie działania, mające na celu ograniczyć skalę niedoborów. 

Otóż władza zaczęła sprzedawać dolary przedsiębiorstwom państwowym i prywatnym produkującym dobra, na które obecnie jest największy popyt, obce waluty po korzystnym dla nich kursie walutowym. Dzięki temu będą one w stanie zwiększyć produkcję dóbr, których dostępność jest aktualnie zbyt mała. Jak zaznaczył minister gospodarki Kuby:

Korzystniejsza wymiana waluty będzie stanowić podstawę produkcji, która później zostanie sprzedana ludności w walucie krajowej.

Współpraca rosyjsko-kubańska: Putin przekazał wyspie 20 000 ton pszenicy

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Adam Suraj

Ekonomista zarażony miłością do tej nauki przez Ha-Joon Chang. To on pokazał, że ekonomia to nie są nudne obliczenia, a nauka o życiu społecznym.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker