Przed ogłoszeniem wyników pojawiały się prognozy, że inflacja miałaby wynieść 14% r/r. Były one szeroko komentowane, jednak według oficjalnych odczytów publikowanych przez GUS były minimalnie zawyżone. Maj minął pod znakiem wyższych cen żywności, a inflacja wzrosła w skali miesiąca o 1,7%.
Inflacja – maj pod znakiem wyższych cen
Inflacja w maju wyniosła 13,9%. Obecnie inflacja przybiera rekordowe wartości, które w Polsce nie były obserwowane od co najmniej dwóch dekad. Warto przypomnieć, że w kwietniu ceny wzrosły o 12,4% r/r. Jednak wzrosły również realne wynagrodzenia, co było zasługą szybkiego minimalnego wzrostu płac w naszym kraju. Jak poinformował GUS:
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w maju 2022 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 13,9% (wskaźnik cen 113,9), a w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 1,7% (wskaźnik cen 101,7).
Aktualnie w Polsce obserwuje się również rekordowo niskie bezrobocie, które w niektórych regionach kraju prawie nie istnieje (Więcej: Bezrobocie w Polsce spadło. Tak niskiego bezrobocia nie było od czasów komunizmu).
Zobacz także: Nie ma czegoś takiego jak realna inflacja. Właściwą liczy GUS
Prognozy analityków okazały się częściowo trafne
Według analityków PKO Banku Polskiego inflacja wzrośnie ze względu na wzrost cen żywności, głównie w odniesieniu do obaw o jej dostępność ze względu na wojnę oraz niesprzyjające warunki pogodowe.
Analitycy Pekao przewidywali skok do 14% r/r. Inflacja bazowa miała według nich osiągnąć pułap do 8,2% r/r. Według nich kluczem miałyby być ceny żywności (+3,5% m/m).
Jutro wracają emocje związane z inflacją za sprawą wstępnego szacunku za maj. Zakładamy jej skok do 14% r/r. Głównym driverem dalej ceny żywności (ok. +3,5% m/m). Wzrosły również ceny paliw (ok. +4,5% m/m). W tle niska baza odniesienia. Inflacja bazowa dalej w górę do 8,2% r/r.
— Analizy Pekao (@Pekao_Analizy) May 30, 2022
Natomiast analitycy MBanku oczekiwali, że inflacja w Polsce przyspieszy z poziomu 12,4% r/r do 13,3% r/r. Według nich również duże znaczenie miałyby mieć ceny żywności, a szczególnie miesięczne spadki cen (% m/m) warzyw i owoców. Analitycy przyznali, że w danych nie ma niczego, co sugerowałoby dalsze przyspieszenie miesięcznych wzrostów inflacji bazowej. Obstawiano +0,7% m/m, co przełożyłoby się na dynamikę roczną rzędu 8,2%.
🇵🇱 Zanim pójdziemy do domu (/wyłączymy komputery). Jutro o 10:00 zobaczmy inflację w Polsce. Nasz ulubiony przedział: 13,2-13,6%, ulubiona liczba 13,3%. Reasumując więc, inflacja w Polsce jutro – naszym zdaniem – przyspieszy z 12,4% do 13,3%.
Dlaczego nie 14%???
1/3
— mBank Research (@mbank_research) May 30, 2022
Zobacz także: Amazon podnosi opłaty dla sprzedawców o „koszty paliwa i inflacji”
Polska dalej zmaga się z reperkusjami wojny w Ukrainie. Duże znaczenie dla odczytów makroekonomicznych mają wysokie ceny surowców energetycznych oraz utrzymujące się wysokie ceny paliw, których szczyt ma nastąpić w wakacje (Więcej: Ceny paliw w wakacje osiągną szczyt. Kiedy można oczekiwać spadku?).
Inflacja ma wyhamowywać w drugiej połowie roku ze względu na schłodzenie popytu konsumpcyjnego oraz wysoką bazę w pierwszej połowie roku (Więcej: GUS: konsumpcja w kwietniu wyższa od prognoz! Co czeka nas w drugiej połowie roku?).
Gdzie inflacja w 2022 roku będzie najwyższa? Nowe prognozy MFW
