Zaufanie do nauki w Polsce spada

Zaufanie do nauki wśród Polaków maleje. Dlaczego? Polacy wymieniają kilka głównych powodów takiej sytuacji.
W najnowszym Tygodniu Gospodarczym PIE, analitycy Instytutu postanowili przyjrzeć się nastawieniu Polaków do nauki. Jak wynika z najnowszego raportu 3M State of Science, 88% Polaków deklaruje, że ufa nauce. Naukowcom z kolei ufa jedynie 83% rodaków.
Jak zauważają autorzy raportu, w porównaniu do 2020 roku spada percepcja nauki jako ważnego elementu codziennego życia prywatnego i społecznego. Odsetek osób, które są nastawione wobec nauki sceptycznie, był najniższy w czasie pandemii, czyli w latach 2020 i 2021. Niestety w tym roku powrócił on do poziomu sprzed pandemii i wyniósł 23%.
Dlaczego zaufanie do nauki wśród Polaków jest tak małe?
Jakie są najpopularniejsze przyczyny społecznego sceptycyzmu antynaukowego. Autorzy wskazują na kilka najczęściej wymienianych. Polacy najczęściej wymieniają wpływ polityki w nauce i brak zdolności do zidentyfikowania mediów godnych zaufania. Oba powody wskazała większość badanych. Dalsze miejsca zajęły: brak zgody między naukowcami, realizowanie politycznej agendy przez media przekazujące informacje naukowe czy ciągłe zmiany w korpusie faktów naukowych.
Jak twierdzi Łukasz Baszczak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego, takie odpowiedzi niestety mogą świadczyć o pewnym sukcesie ruchów antynaukowych i pseudo-sceptycznych. Jak zauważa naukowiec, badacze z nurtu filozofii nauki wyróżniają typowe cechy takich postaw. Są to m.in. tworzenie fałszywego wrażenia niezgody w środowisku naukowym czy przedstawianie procesu postępu naukowego jako brak faktów naukowych, jak również stałe oskarżanie naukowców o powiązania polityczne. Działania te mają na celu wywołanie szeregu wątpliwości u ludzi, którzy nie mają profesjonalnie związku z nauką. Powyższe badanie udowadnia, że działania te są skuteczne.
Społeczeństwo nie ufa mediom i politykom
Sam sceptycyzm jest związany także z innymi, szerszymi zjawiskami. Po pierwsze jest to sceptycyzm wobec mediów jako pośredników między światem nauki a społeczeństwem. Innym zjawiskiem jest ogólny brak zaufania do polityków i rządzących jako instytucji wykorzystujących do pewnego stopnia wiedzę naukową.
Brak zaufania do rządu widać w Polsce bardzo wyraźnie. Jak wynika z udostępnionych przez OECD statystyk, Polacy nie ufają rządowi. Niżej od nas uplasowały się jedynie dwa państwa. Zaufanie społeczeństwa do rządu w Polsce zdecydowanie spadło w zeszłym roku.
Jednak trendy związane ze spadkiem zaufania widać także w reszcie świata. Potwierdzają to także np.: badania barometru zaufania Edelman. Wynika z nich, że coraz szersze grono ludzi w różnych krajach świata deklaruje, że obawia się używania fake news przez różne podmioty.
Dezinformacja w internecie: Polacy nie weryfikują treści w sieci
Respondenci z 28 państw, aż w 60% obawiają się, że to polityczni i biznesowi liderzy, a także dziennikarze, umyślnie ich okłamują. Na tle tych grup naukowcy cieszą się na szczęście znacznie większym zaufaniem. Jak dodaje analityk PIE, badacze zauważają negatywną korelację między poziomem zaufania w społeczeństwie a rozwarstwieniem dochodowym.
Efekty niskiego stopnia w czasie pandemii
Skutki zbyt małego zaufania do naukowców i informacji naukowej było doskonale widać w czasie pandemii. W ostatnim Tygodniku Gospodarczym z zeszłego roku (nr 52/2021), eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego podsumowali relatywny brak sukcesu programu szczepień przeciw COVID-19 w Polsce. Wskazywali oni na podstawie różnych badań opinii, że jednym z najważniejszych powodów niskiego odsetka zaszczepienia jest niski poziom społecznego zaufania.
Nie tylko zaufanie do nauki słabnie. Polaków w ogóle nie interesuje nauka
Zainteresowanie Polaków nowymi odkryciami naukowymi i postępem technologicznym jest bardzo małe. Aż 37% naszych rodaków twierdzi, że wcale nie są zainteresowani tymi tematami. To najgorszy wynik w UE. W 11 państwach UE zanotowano jednocyfrowy wynik niezainteresowanych. W Irlandii i Portugalii to jedynie 2%. Czyli 17,5 razy mniej niż w Polsce. Średnia unijna wynosi 18% – 2 razy mniej niż w Polsce.
Źle wypadamy nie tylko na tle państw członkowskich Unii Europejskiej. W Turcji brak zainteresowania jest dwa razy mniejszy niż w naszym kraju. Lepiej niż u nas jest nawet w takich krajach jak Czarnogóra, Macedonia, Bośnia i Hercegowina czy Albania. Próg 30% prócz Polski, Włoch i Belgii przebiła wśród badanych państw jedynie Rosja, gdzie ten odsetek wyniósł 39%. Czyli niewiele więcej niż u nas.