Stopy procentowe w Polsce ponownie zostały podniesione!

Konsensus rynkowy przed dzisiejszym, kolejnym spotkaniem Rady Polityki Pieniężnej (RPP) w niepełnym składzie zakładał, że referencyjna stopa procentowa wzrośnie o 0,75 pkt proc. Choć, warto zaznaczyć, że zdania ekonomistów były podzielone. Choćby ci z PKO BP sądzili, że ze względu na pogarszającą się koniunkturę wzrośnie ona o 0,5 pkt proc. Z kolei analitycy mBanku twierdzili, że uświadczymy dzisiaj wyższej podwyżki, bo aż o 1 pkt proc. Jak się okazało rację mieli analitycy PKO PB. Stopy procentowe w Polsce zostały po raz dziesiąty z rzędu podniesione i aktualnie ta referencyjna wynosi 6,5 proc.
PKO BP: Stopy procentowe w Polsce pójdą w górę, ale słabiej niż zakłada konsensus rynkowy
Przed dzisiejszym spotkaniem Rady Polityki Pieniężnej, jedno było pewne, stopy procentowe w Polsce ponownie pójdą w górę. Według konsensu rynkowego ta referencyjna miała wzrosnąć o 0,75 pkt proc. Choć, warto zaznaczyć, że nie zabrakło ekonomistów sądzących, że podwyżka będzie mniejsza. Tak uważali choćby ci z PKO BP.
Zobacz także: Już nawet w Szwajcarii podnoszą stopy procentowe! To pierwszy raz od 15 lat
Ich zdaniem referencyjna stopa procentowa miała dzisiaj wzrosnąć o „zaledwie” 50 punktów bazowych. Co warto zaznaczyć, ostatni raz tak niska podwyżka miała miejsce w tegorocznym lutym, czyli pięć miesięcy temu. Według ekonomistów banku RPP miała przyłożyć większą wagę do aktualnej koniunktury gospodarczej niż do rosnącej inflacji. Obecnie ta pierwsza w naszym kraju relatywnie szybko się pogarsza, a zdaniem niektórych analityków na przełomie lat 2022-2023 nasz kraj będzie musiał zmierzyć się z recesją. Wskazuje na to choćby pogarszający się wskaźnik koniunktury dla przemysłu (PMI).
W czerwcu wyniósł zaledwie 44,4 pkt (>50 = wzrost) wobec 48,4 pkt w maju. Wszystkie komponenty wliczane do szacowania wskaźnika spadały. Najsilniej skurczyły się zamówienia oraz produkcja, które w sumie odpowiadały za ponad połowę spadku PMI. Warte odnotowania jest również pogorszenie koniunktury na rynku pracy oraz malejące zapasy, których wzrost pompował nam dynamikę realnego PKB (więcej o aktualnej sytuacji gospodarczej w Polsce pisaliśmy tutaj: Możemy mówić o stagflacji! PMI nurkuje, a inflacja osiąga kolejny szczyt).
Według analityków mBanku referencyjna stopa procentowa miała zostać podwyższona aż o 1 pkt. proc.
Z drugiej strony nie zabrakło również ekonomistów spodziewających się większej podwyżki. Choćby ci z mBanku sądzili, że dzisiaj referencyjna stopa procentowa wzrośnie aż o 1 pkt proc. Ich zdaniem RPP miała postąpić w taki sposób, aby umocnić złotówkę, która jak widać na zamieszczonym poniżej wykresie w stosunku do euro osłabia się już od ponad miesiąca. Do tego, jak podkreślają ekonomiści działania innych banków centralnych w Europie Środkowo-Wschodniej doprowadziły do tego, że każda podwyżka stopy referencyjnej o mniej niż 1 pkt proc. najprawdopodobniej doprowadzi do dalszej deprecjacji waluty.
Wykres 1. Kurs PLN/EUR

Jak możemy wyczytać na stronie mBanku:
Regionalne banki centralne podniosły stopy procentowe w ostatnim czasie mocniej niż oczekiwał tego rynek. Ostatnim krajem, który dokonał takiego ruchu, była Rumunia, podnosząc wczoraj koszt pieniądza o 100pb. W takim środowisku jakakolwiek próba rzucenia rękawic spotka się tylko z przyspieszoną deprecjacją waluty.
Zobacz także: Elektryków przybywa, ładowarek niekoniecznie. Polska niechlubnym liderem zestawienia
Stopy procentowe w Polsce w górę, a sytuacja finansowa kredytobiorców się pogarsza
Jak się okazało rację mieli analitycy PKO BP. Po dzisiejszym spotkaniu Rady Polityki Pieniężnej stopa referencyjna została podniesiona po raz dziesiąty z rzędu, tym razem o 50 punktów bazowych do poziomu 6,5 proc. Co warto zaznaczyć, ta zapewne zostanie na takim poziomie do września, ponieważ aktualnie spotkanie RPP zaplanowane na sierpień jest niedecyzyjne. Jeśli zaś chodzi o inne stopy procentowe w Polsce, to ta lombardowa wynosi obecnie 7 proc., ta depozytowa 6 proc., a redyskontowa 6,55 proc.
Co warto zaznaczyć, kolejna podwyżka oznacza dalsze pogarszanie się sytuacji finansowej kredytobiorców Według szacunków HRE Investments podwyżka stóp procentowych o 50 pkt bazowych oznacza wzrost miesięcznej raty kredytu w wysokości 300 tys. zł uzyskanego we wrześniu ub. roku na 25 lat o 90 zł.
RPP decyduje o wysokości stóp procentowych w niepełnym składzie
Jeśli zaś chodzi o samo spotkanie, to te po raz piąty z rzędu odbyło się w niepełnym składzie. Otóż aktualnie w RPP zasiada łącznie z prezesem NBP 8 osób, zamiast 10. Wynika to z tego, że kadencje dwóch jej członków Eryka Łona i Jerzego Żyżyńskiego zakończyły się w tegorocznym lutym, a sejm dalej nie wybrał nikogo na ich miejsce. Ponadto zapewne następne spotkanie również odbędzie się w niepełnym składzie. Co prawda sejm już od stycznia debatuje nad tym, kto powinien zastąpić dwóch wspomnianych ekonomistów, ale aktualnie nic nie wskazuje na to, że analizowane stanowiska zostaną obsadzone w najbliższym czasie.
Jak obniżyć inflację w Polsce? Spór jest fundamentalny [ANALIZA]