Gospodarka

Ranking HDI 2021: żyjemy w świecie zmartwień, smutku i kumulacji szoków

W opublikowanym rankingu HDI 2021 Polska zaliczyła wzrost w zestawieniu krajów pod względem wskaźnika rozwoju społecznego, mimo pogorszenia wyniku. Ogólny wniosek płynący z corocznego raportu ONZ jest jednak szalenie pesymistyczny. Żyjemy w świecie zmartwień i kumulacji szoków nienotowanych od dekad. 

Wskaźnik HDI

Wskaźnik Human Development Index (HDI) to sumaryczna miara średnich osiągnięć w najważniejszych wymiarach rozwoju społeczeństwa, takich jak wiedza, jakość i długość życia, zdrowie oraz bogactwo. Dla sympatyków statystyki warto dodać, że wskaźnik HDI to średnia geometryczna znormalizowanych wskaźników dla każdego z tych wyżej wymienionych wymiarów. Można stwierdzić, że HDI to jedna z miar najlepiej obrazujących dobrobyt człowieka na ziemi, gdyż pod uwagę bierze zarówno wielkości mierzące nasze bogactwo (dochód narodowy brutto per capita), jak i jakość życia (oczekiwana długość życia) i rozwój w sferze edukacji (średnia liczba lat nauki).

Zobacz także: Ranking HDI: Polska coraz wyżej w gronie krajów bardzo wysoko rozwiniętych

Ranking HDI 2021

Na 1. miejscu w rankingu HDI 2021 jest Szwajcaria ze wskaźnikiem na poziomie 0,962, a tuż za nią znalazła się Norwegia (0,961) i Islandia (0,959). Na następnych trzech pozycjach są kolejno Hongkong (0,952), Australia (0,951) i Dania (0,948). Polska znalazła się na 34. pozycji ze wskaźnikiem HDI wynoszącym 0,876 przed Bahrajnem, Litwą i Arabią Saudyjską oraz za Grecją, Czechami i Estonią.

Na tle regionu wypadamy „tak sobie”. Co prawda, znaleźliśmy się wyżej w rankingu, niż Bułgaria (68. pozycja), Rumunia (53), Węgry (46), Łotwa (39) i Litwa (35), jednak wypadliśmy gorzej od Czech (32), Estonii (31) i Słowenii (23).

Zobacz także: Fit for 55 zrewolucjonizuje polski transport. Emisje branży spadną nawet o ponad 67 proc.

Casus USA-Norwegia

Co jednak istotniejsze, wskaźnik HDI nie jest tylko „zlepkiem” o danych dotyczących rozwoju społeczne, lecz pozwala na konstatacje kluczowych wniosków z działalności politycznej danego kraju. Można poddać krytycznej ocenie prowadzoną politykę decydentów, jeżeli w jednym kraju wskaźniki rozwoju społecznego, takie jak długość życia i liczba lat nauki są gorsze od drugiego kraju, mimo podobnego poziomu dochodu narodowego brutto na mieszkańca.

Jako przykład podam casus Norwegii i USA. USA wypadają lepiej pod względem bogactwa, jednak gorzej pod względem rozwoju społecznego. W Norwegii dochód narodowy brutto per capita mierzony parytetem siły nabywczej w 2021 r. wyniósł 64 440 USD PPP, natomiast w USA 64 7765 USD PPP. Z kolei oczekiwana długość życia dla Norwegów to obecnie 83,2 lata, dla Amerykanów zaś 77,2 lata. Stąd wynikają różnice we wskaźniku HDI. Norwegia umiejscowiona jest na 2. pozycji z wynikiem 0,961, a USA na odległej 21. pozycji z wynikiem 0,921.

Norweski model polityki oparty jest na kształtowaniu państwa opiekuńczego z relatywnie dużą redystrybucją dochodów w celu niwelowania nierówności dochodowych w kraju. System podatkowy jest stosunkowo progresywny. Choć gospodarka Norwegii, jak i możliwości polityki gospodarczej w dużej mierze opierają się o ropę i gaz, to celem rządu jest długoletnia transformacja polegająca na uniezależnieniu się od dochodów ze sprzedaży surowców energetycznych. Niemniej, norwescy decydenci dobrze zarządzali finansami publicznymi i nie doprowadzili do tzw. klątwy surowcowej. Inkluzywny model pozwolił całemu społeczeństwu korzystać z renty surowcowej.

Zobacz także: Nierówności dochodowe w Polsce rosły najszybciej od wstąpienia do UE

„Żyjemy w świecie zmartwień”

Takim właśnie zdaniem rozpoczyna się abstrakt dokumentu ONZ Human Development Report 2021/2022. Globalny wskaźnik HDI po prostu się załamał. Poniższy wykres pokazuje, jak wskaźnik HDI dla całego świata kształtowałby się, gdyby nie pandemia COVID-19. Lata 2020/2021 odcisnęły piętno na jakości naszego życia, wojna na Ukrainie najprawdopodobniej implikować będzie kontynuację trendu spadkowego również w bieżącym roku. Ostatnie lata doprowadziły do odwrócenia trendu rozwoju społeczeństwa w każdym wymiarze i w niemal każdym zakątku ziemi. Kryzys zdrowotny (COVID-19), polityczny/geopolityczny (wojna w Ukrainie, napięcia w Tajwanie), żywnościowy (ceny surowców rolnych i niedobory), klimatyczny (burze, susze, powodzie, rekordowe temperatury) oraz ekonomiczny (implikacje wojny sankcyjnej) to wydarzenia, które miały miejsce w przeciągu zaledwie 2 lat i wyznaczają dziś niestety negatywny kierunek w rozwoju globalnego dobrobytu społeczno-ekonomicznego.

Globalny wskaźnik HDI

Źródło: Human Development Report 2021/2022, dokument ONZ

Autorzy dokumentu ONZ wskazują na chroniczną niepewność w skali globalnej. Ludzie od dawna podlegają licznym zarazom, plagom, kryzysom politycznym, wojnom, co w ostatnim czasie uległo jeszcze większej eskalacji. Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres wielokrotnie ostrzegał przed przedłużającym się kryzysem żywnościowym spowodowanym zbiegiem wojen, kryzysu klimatycznego i pandemii, co dziś niestety się materializuje.

Czy czeka nas katastrofa globalna? Choć szoki, jakimi zostaliśmy poddani, są największymi od dekad, to krajowe i międzynarodowe polityki są w stanie im sprostać. Dokument ONZ wskazuje na trzy filary skutecznej polityki na obecne czasy: 1) inwestycje – w szczególności w odnawialne źródła energii, 2) zabezpieczenie społeczne – w tym kontekście kluczowa jest szeroka rola państwa, która ochroni najbardziej wrażliwe warstwy społeczne przed kryzysami, inwestując w podstawowe usługi publiczne takie jak zdrowie i edukacja, 3) innowacje – technologiczne, ekonomiczne i kulturowe, które będą zwiększać poziom włączenia społecznego w krajach ze szczególną rolą państwa i pozwolą szybciej reagować na następne potencjalne szoki.

Niepokojący jest również rosnący trend poczucia smutku wśród dzieci i młodzieży na świecie w minionej dekadzie. Na przykład odsetek dzieci uczęszczających do szkoły podstawowej lub niższego stopnia edukacji doświadczających smutku wzrósł z nieco ponad 20% w 2010 r. do ok. 35% w 2020 r. Nastąpiła eskalacja smutku w wymiarze globalnym, co jest szczególnie niebezpiecznym zjawiskiem.

Odsetek młodzieży i dzieci czujących smutek ostatniego dnia według poziomu edukacji (%)

Źródło: Human Development Report 2021/2022, dokument ONZ

 

Ranking HDI 2022: Polska spadła, ale nie jest gorzej

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Gabriel Chrostowski

Analityk makroekonomiczny, w wolnych chwilach uprawiający piłkę nożną oraz biegi krótko- i długodystansowe

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker