Obawy o zmiany klimatu są obecnie mniej ważne

Pandemia COVID-19, inflacja i rosnące koszty życia, wojna na Ukrainie, kryzys energetyczny — powodów do zmartwień w ostatnim czasie zdecydowanie nie brakuje. Jednym z nich jest także klimat, jednak jak wykazuje ostatnie badanie Eurobarometru, obawy o zmiany klimatu są obecnie mniej ważne dla Europejczyków.
Obawy o zmiany klimatu schodzą na dalszy plan
Jak wskazują analitycy PIE w tygodniku nr 43, ostatni sondaż Eurobarometru pokazuje, że Europejczycy mają obecnie ważniejsze zmartwienia od zmian klimatu. Badanie było prowadzone w czerwcu i lipcu 2022 r. Dla przeciętnego Europejczyka kwestie zmian klimatycznych zajęły dopiero czwarte miejsce w „hierarchii obaw”. W poprzedniej edycji badania (styczeń-luty 2022 r.) były one najważniejsze. Nieco odmiennie sytuacja kształtuje się w przypadku Polaków. Zmiany klimatu zajęły wśród polskich respondentów odległe siódme miejsce.
Co jest obecnie najważniejsze?
Jak nietrudno odgadnąć zarówno Polaków, jak i resztę obywateli państw Unii Europejskiej najbardziej zajmują obecnie tematy związane z sytuacją gospodarczą, choć Polacy odpowiadali nieco inaczej niż przeciętny Europejczyk. W Polsce największe obawy budzą inflacja, rosnące koszty życia i wzrost cen. Taką odpowiedź wskazało 62 proc. badanych. Na drugim miejscu wśród najczęstszych wskazań znalazła się sytuacja międzynarodowa (22 proc.). Dalej znalazły się: sytuacja ekonomiczna (21 proc.), zdrowie (13 proc.), bezpieczeństwo energetyczne (12 proc.), dług rządowy (9 proc.). Kolejne w zestawieniu zmiany klimatu wskazało 9 proc. Najmniejsze rozterki budzi terroryzm, przestępczość i system edukacji. Bardziej od przeciętnego Europejczyka obawiamy się jednak spraw związanych z systemem podatkowym. Warto nadmienić, że respondenci mogli wskazać maks. 2 odpowiedzi.
Zobacz też: Irlandia może osiągnąć cele klimatyczne. Konieczne są jednak ograniczenia dla samochodów osobowych
Najwięcej zmartwień dla statystycznego Europejczyka z UE również dostarcza inflacja i ceny (54 proc.). Dalej jednak odsetek wskazań jest inni niż w przypadku Polski. Miejsce drugie to bezpieczeństwo energetyczne w kontekście zapewnienia odpowiedniej podaży energii (22 proc.). Następnie: sytuacja ekonomiczna (20 proc.), zmiany klimatu (15 proc.), zdrowie (14 proc.). Najmniej obaw dostarczają: terroryzm, system podatkowy i edukacja.
Zmiany klimatu nadal postępują
Jak piszą analitycy PIE, powołując się na Berkeley Earth, na półkuli północnej lato w tym roku było najgorętsze w historii pomiarów. Zmiany klimatu to jednak nie tylko wyższe temperatury, ale anomalie pogodowe. W tym roku były to głównie zmiany w opadach deszczu. W USA czy wschodniej Afryce występowały rekordowe susze. Miało to realne przełożenie np. na zbiory zbóż w Stanach Zjednoczonych. Niektórzy eksperci wypowiadają się, że potrzeba dwóch do trzech „normalnych lat” zbiorów zbóż i roślin oleistych, aby złagodzić presję na bezpieczeństwo żywnościowe i ustabilizować światową podaż. Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) w sierpniowym raporcie o światowym bezpieczeństwie żywnościowym ocenił, że niedostatkiem żywności zagrożonych jest ok. 1,3 mld osób w krajach o niskim i średnim poziomie PKB. To 10 proc. więcej niż szacowano w 2021 r.
Zobacz więcej: Susza w Ameryce. Bezpieczeństwo żywnościowe zagrożone?
Z drugiej strony w niektórych regionach występowały nadmierne deszcze. Tak działo się np. w Pakistanie, który zmaga się z powodziami. Zginęło w nich co najmniej 1600 osób. Drastycznie ucierpiały wpływy podatkowe, w efekcie czego m.in. Moody’s obniżył rating państwa do „śmieciowego” poziomu Caa1. Pakistan zmaga się z zapewnieniem importu odpowiedniej ilości podstawowych produktów, w tym żywności dla swoich obywateli.
Obawy o zmiany klimatu powrócą
Analitycy PIE podkreślają, że tylko podwyższone temperatury i niestandardowe opady deszczu lub susze mają długoterminowe skutki. Skutki te odczuwają nie tylko dotknięte nimi państwa, ale często także partnerzy handlowi i wiele innych państw. Oprócz zagrożenia życia, zmiany klimatu tworzą wyzwania dotyczące bezpieczeństwa żywnościowego czy energetycznego. Z czasem mogą też doprowadzić do migracji ludności. Według najnowszego Raportu ONZ Global Assessment Report on Disaster Risk Reduction liczba klęsk żywiołowych wzrośnie o 40% jeszcze w obecnej dekadzie — z 400 w 2015 r. do 560 w 2030 r. Badania wskazują także, że zmiany klimatu przyczyniają się do zwiększonego zagrożenia ubóstwem, głównie kraje najbiedniejsze, zmagające się z problemami z importem żywności.
Wyniki sondażu Eurobarometru nie wydają się zaskakujące. Naturalne jest, że obecnie sprawy związane z sytuacją ekonomiczną budzą wśród ludzi największe obawy. Temat zmian klimatycznych jednak na pewno będzie wśród nich stale obecny i zapewne wróci do kręgu najważniejszych obaw po zakończeniu problemów gospodarczych.
Nadchodzące zmiany klimatyczne zepchną miliony rodzin w ubóstwo [RAPORT ONZ]