EuropaGospodarka

W Szwecji nadchodzi kryzys! PKB w 2023 r. ma spaść o 0,7%

W 2023 roku gospodarka Szwecji znajdzie się w recesji, ponieważ wysokie ceny energii napędzające inflację uderzają w gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa. Produkt krajowy brutto ma spaść o 0,7%.

Recesja w Szwecji. Ile będzie trwać?

Szwedzkie ministerstwo finansów prognozuje, że PKB w 2023 roku skurczy się o 0,7%. W listopadzie prognozy wskazywały na mniejszą recesję, tj. spadek PKB o 0,4%. Oczekuje się, że średnioroczna inflacja w przyszłym roku wyniesie 6% r/r w porównaniu do wcześniejszych prognoz 5,2% r/r.

Minister finansów Elisabeth Svantesson podczas konferencji prasowej powiedziała, że gospodarka nie osiągnie dna aż do 2024 roku. To oznacza, że Szwecja znajdzie się przez ok. 2 lata w stagnacji. W tym roku wzrost wyniesie zaledwie 1% po silnym odbiciu w 2021 r. na poziomie 4,8%.

Powiedziałam w październiku, że Szwecja zmierza w kierunku zimy gospodarczej, a teraz widzimy, że zima wydaje się być dłuższa niż myśleliśmy – mówiła minister finansów Szwecji na konferencji

Zobacz także: 700-metrowe pociągi obsłużą nowe połączenie kolejowe Niemcy-Szwecja

Jednocześnie minister finansów zapewniała, że gospodarka jako całość nie znajduje się w kryzysie. W tym przypadku chodzi o kryzys energetyczny, który sprawia, że wiele rodzin biednieje, a przedsiębiorstwa mierzą się z wyższymi kosztami działalności.

Ważne jest, aby powiedzieć, że w tej chwili nie patrzymy na kryzys gospodarczy, patrzymy na kryzys energetyczny. Wiele osób naprawdę walczy… ale gospodarka jako całość nie – powiedziała E. Svantesson

Zobacz także: Szwecja blokuje kryptowaluty, w czym wspiera ją Norwegia

Bank centralny Szwecji walczy z inflacją

Dotychczas bank centralny Szwecji czterokrotnie podniósł stopy procentowe w reakcji na rosnącą inflację. Obecne główna stopa wynosi 2,50%, natomiast inflacja CPIF w listopadzie była na poziomie 9,5% wobec celu 2%. To sprawia, że gospodarstwa domowe jeszcze bardziej ubożeją, ponieważ spada ich dochód rozporządzalny. Raty kredytów hipotecznych poszybowały bowiem mocno w górę.

Szwedzkie gospodarstwa domowe stają się w ostatnich miesiącach coraz bardziej ponure, dotknięte szalejącą inflacją, rosnącymi kosztami kredytów hipotecznych i rekordowo wysokimi cenami energii elektrycznej. Poziom zaufania konsumentów był w listopadzie bliski rekordowo niskiego poziomu – wskazuje Reuters

Zobacz także: Szwecja chce zakazać kryptowalut na terenie Unii Europejskiej

MFW i KE również prognozują recesję w Szwecji

Międzynarodowe instytucje prognostyczne również wskazują na recesję w Szwecji. Komisja Europejska (KE) oczekuje, że PKB Szwecji spadnie w 2023 roku o 0,6%. W 2024 r. wzrost gospodarczy ma wynieść zaledwie 0,8%. W związku z tym w ciągu dwóch lat gospodarka tego skandynawskiego państwa zwiększy się zaledwie o 0,2%.

Według prognoz KE, stopa inflacji w 2023 r. znajdzie się dużo powyżej celu na poziomie 6,6%. Natomiast w kolejnym roku zmniejszy się do 1,8%. Tym samym szwedzki bank centralny osiągnie cel inflacyjny 2%.

Spadające ceny surowców, oczekiwana w horyzoncie prognozy normalizacja warunków podażowych oraz zakładane umiarkowane podwyżki płac torują drogę do spadku inflacji w horyzoncie prognozy do poziomu nieco poniżej 2% w 2024 r. – czytamy w prognozie KE

Stopa bezrobocia pozostanie na stosunkowo stabilnym poziomie – zwiększy się z 7,2% obecnie do 7,8% w 2024 r.

Główną przyczyną spowolnienia gospodarczego w Szwecji będzie spadek popytu krajowego. Przewiduje się, że konsumpcja prywatna obniży się z powodu zaostrzonych warunków finansowania, niższego zaufania konsumentów i spadku dochodu rozporządzalnego. Zjawisko spadku popytu zagregowanego będą w pewnym stopniu amortyzować oszczędności nagromadzone w okresie pandemii.

Oczekuje się, że spowolnienie to [gospodarcze] utrzyma się w 2023 r., przy czym prywatny popyt krajowy znajdzie się pod presją wyższych kosztów produkcji, cen konsumpcyjnych i stóp procentowych – wskazuje KE

Jednocześnie rynek pracy pozostanie stabilny pod wpływem niedoborów siły roboczej w wielu sektorach.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) jest bardziej optymistyczny, choć także oczekuje recesji. Prognozy MFW wskazują, że PKB w 2023 r. spadnie o 0,1%, po czym wzrośnie o 2,1% w 2024 roku. Inflacja ma z kolei wynieść 8,4% (2023) i spaść do 3,5% (2024). W okolicach celu znajdzie się dopiero w 2025 r. na poziomie 2,3%. Tak więc, MFW oczekuje większej odporności szwedzkiej gospodarki na polikryzys, ale jednocześnie wyższą uporczywość inflacji.

Reasumując, Szwecja obok Wielkiej Brytanii i Niemiec będzie kolejną gospodarką, która znajdzie się w recesji w 2023 roku.

Dlaczego Szwecja w UE stała się Doliną Krzemową?

 

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Gabriel Chrostowski

Analityk makroekonomiczny, w wolnych chwilach uprawiający piłkę nożną oraz biegi krótko- i długodystansowe

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker